Wstrząsające sceny na szkolnym parkingu. Ośmioletnia dziewczynka walczy teraz o życie
W Bielawie niedaleko Dzierżonowa doszło do wstrząsającego wypadku. Ośmioletnia dziewczynka walczy o życie po potrąceniu na szkolnym parkingu. Ratownicy mieli stwierdzić u niej brak funkcji życiowych. Udało się je przywrócić.
Wypadek pod Dzierżoniowem. Dziewczynka została potrącona przez samochód
Do wypadku doszło w środę, 31 stycznia rano, przed szkołą podstawową w Bielawie niedaleko Dzierżoniowa (woj. dolnośląskie). Policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu ok. godz. 8. Okazało się, że 37-letnia kobieta, kierująca fordem, miała potrącić zaledwie ośmioletnią dziewczynkę.
Fundacja ojca Rydzyka ma otrzymać duży przelewDolny Śląsk. Dziewczynka walczy o życie po potrąceniu przez samochód
Okoliczności wypadku pod Dzierżoniowem potwierdzili policjanci.
Uczestnikami zdarzenia na szkolnym parkingu była ośmioletnia dziewczynka i 37-letnia kobieta kierująca fordem – powiedział w rozmowie z „Faktem” nadkom. Marcin Ząbek, rzecznik policji w Dzierżoniowie.
Stan dziewczynki jest ciężki. Ma mieć poważny uraz głowy. W momencie pojawienia się na miejscu ratowników miała wręcz nie wykazywać funkcji życiowych. Na szczęście udało się je przywrócić.
Dziewczynka została potrącona na szkolnym parkingu. Policja wyjaśnia okoliczności dramatycznego wypadku
Ośmioletnia dziewczynka trafiła do szpitala. W akcję został zaangażowany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejscu prowadzone są czynności mające wyjaśnić przyczynę wypadku.
Dziecko zabrało do szpitala Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, ale to wszystko, co na tę chwilę mogę powiedzieć. Prowadzone są czynności, a postępowanie wyjaśni okoliczności tego zdarzenia – przekazał rzecznik.
Źródło: Fakt.pl
