W mieszkaniu znaleziono ciała matki i córki. Dramatyczne szczegóły tragedii
Tragiczne odkrycie w Poznaniu. Jeden z mieszkańców od dłuższego czasu nie widział swoich sąsiadek. Zaniepokojony tym faktem postanowił zawiadomić policję. To, co odkryto za drzwiami mieszkania, wstrząsnęło śledczymi.
Mieszkaniec Poznania od dłuższego czasu nie widział swoich sąsiadek
Do informacji o całym zajściu dotarli dziennikarze Radia Zet. Z ich przekazu wynika, że jeden z mieszkańców Poznania postanowił poinformować służby o niepokojącym zniknięciu dwóch sąsiadek. Z jego relacji wynikało, że z kobietami od kilku dni nie było kontaktu i nie pojawiały się one poza mieszkaniem. Finalnie do kamienicy przy ul. Długosza zdecydowano się zadysponować patrol policji oraz zasęp straży pożarnej. Oto co odkryto po otwarciu drzwi.
Archiwum X wypunktowało męża zaginionej Beaty Klimek. Wyłączona kamera to tylko początek Nie żyją dwie osoby, auto stanęło w płomieniach. Trasa całkowicie zablokowanaMakabryczne odkrycie w Poznaniu
Warto wspomnieć, że drzwi do mieszkania kobiet były zamknięte. Z tego powodu strażacy musieli użyć siły, aby dostać się do środka. W lokalu odnaleziono natomiast ciała dwóch kobiet. Jedna z nich miała 72, a druga 52 lata.
Zastaliśmy tam ciała dwóch kobiet w wieku 72 i 57 lat - wyjaśnił mł. asp. Łukasz Paterski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu w rozmowie z Radiem Zet.
ZOBACZ: Kobieta nie żyje, droga kompletnie zablokowana. Tragedia w polskiej miejscowości
Po odkryciu na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej. Nad ich działaniami czuwała prokuratura. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że wykluczono już udział osób trzecich w zdarzeniu.
Wykluczyliśmy udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Nie ma ono charakteru kryminalnego - dodał Paterski.
Kobiety żyły w skrajnych warunkach higienicznych
Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy Radia Zet wynika również, że obie kobiety miały od dłuższego czasu chorować oraz żyć w skrajnych warunkach mieszkaniowych. W lokalu, w którym odnaleziono ciała zmarłych, śledczy nie odnaleźli natomiast żadnych śladów, które mogłyby wskazywać na plądrowanie, czy inne czynność kryminalne.
ZOBACZ: Zginął, bo bronił kolegi? Usłyszał to, zanim padły strzały
Teraz przed służbami szereg badań mających na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności śmierci mieszkanek kamienicy przy ul. Długosza w Poznaniu. Z dostępnych informacji wynika, że zaplanowano już przeprowadzenie sekcji zwłok. Prokuratura liczy, że pozwoli ona jednoznacznie określić przyczynę zgonu dwóch kobiet.
Prokurator zadecydował, że ciała kobiet trafią do badań sekcyjnych - przekazał rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.