Ukraińcy przechwycili rozmowę rosyjskiego żołnierza. Ujawnili kuriozalną prawdę o kadyrowcach
Ukraińskie służby przechwyciły rozmowę rosyjskiego żołnierza, który w otwarty sposób atakował wojskowych Ramzana Kadyrowa. Żołdak Władimira Putina skarżył się na to, że jeden z Czeczenów ukradł mu broń. "Wskoczył do auta i spie*****" - słyszymy na nagraniu.
Już ponad dwa miesiąca trwają krwawe działania rosyjskich wojsk na terenie Ukrainy. Federacja Rosyjska ma poważny problem, by w skuteczny sposób złamać opór obrońców, którzy swoją determinacją pokazują, że armia Władimira Putina ma wiele poważnych wad.
Jedną z nich jest brak odpowiedniej komunikacji pomiędzy pułkami stacjonującymi na okupowanym terytorium. Niebywałą rozmowę przechwyciła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Jeden z Rosjan stacjonujących w okolicach Chersonia informował o kompletnej niekompetencji tamtejszych sił. Wynika z niej, że Czeczeni okradają sojusznicze jednostki.
- Przyjechali, mówią, że na modlitwę: Puśćcie, bracie, my swoi, na zwiad. Wpuściłem, k...." - rozpoczął rozmowę żołdak Putina.
Jak się okazało, żołnierz Ramzana Kadyrowa postanowił okraść swojego sojusznika. Zabrał pistolet i zdecydował się na ucieczkę.
- Wskoczył do auta i spie*****" - relacjonował zdumiony wojskowy.
Nieporozumienia w rosyjskiej armii. Ukraińcy opublikowali szokującą rozmowę
Jak przekazał "poszkodowany" żołnierz, za utratę broni został wysłany do kopania rowów. Otrzymał również dwa dni na odnalezienie broni.
- A jak nie znajdę, będę k****, załatwiony - poinformował przejęty Rosjanin.
Warto podkreślić, że oddziały Ramzana Kadyrowa charakteryzują się szczególną brutalnością. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego pojawiają się liczne doniesienia o zbrodniach popełnianych przez kadyrowców na ludności cywilnej, m.in. w obwodzie kijowskim i w oblężonym Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy.
Szefa obwodu ługańskiego Serhija Hajdaj przekazał, że czeczeńskie jednostki są wykorzystywane jako tzw. oddziały zaporowe. Ich głównym zadaniem jest powstrzymywanie osób przymusowo zmobilizowanych do rosyjskiej armii (m.in. mieszkańców okupowanych terenów Ukrainy) przed dezercją.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Rosjanie zabili mamę na oczach jej dzieci. Przechwycono rozmowę rosyjskiego żołnierza
Opozycja nazywa go "szkodnikiem", boi się go nawet Kaczyński. Będzie dymisja w rządzie?
Matura rozszerzona historia 2022. Arkusze maturalne z historii z lat ubiegłych
Źródło: RMF24.pl / Goniec.pl