Tragiczny wypadek, nie żyją trzy osoby. Gdy zobaczyli, kto jest ofiarą, zamarli
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 29 stycznia o poranku na trasie S8 w województwie podlaskim. Samochód osobowy zderzył się tam z ciężarówką. Podróżujący autem mężczyźni nie przeżyli tego zdarzenia. Jednym z nich był działacz PSL.
Śmiertelny wypadek na S8. Nie żyją trzy osoby
Opisywane zdarzenie, o którym wstępnie już informowaliśmy, miało miejsce 29 stycznia około godziny 5:00 rano w miejscowości Sikory-Pawłowięta w województwie podlaskim. Kierujący porsche uderzył w tył samochodu ciężarowego z naczepą.
- Auto wjechało w tył jadącej ciężarówki. Mężczyźni, którzy podróżowali autem, nie przeżyli zdarzenia. Samochód jest z terenu województwa podlaskiego — oznajmił na antenie Polsat News podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
Kierujący ciężarówką był trzeźwy. Zarówno on, jak i podróżujący z nim kolega, nie ucierpieli w wyniku zderzenia. Są Litwinami.
Jedną z ofiar działacz PSL - Tomasz Jakacki
Szokujące wieści przekazał za pośrednictwem mediów Stefan Krajewski, lider struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego w województwie podlaskim. W rozmowie z TVN24 poseł poinformował, że jednym z trójki pechowców podróżujących samochodem osobowym był jego przyjaciel, Tomasz Jakacki.
- Czynności policji trwają. Dostaliśmy już jednak tę bardzo smutną wiadomość. Tomasz Jakacki był moim kolegą i przyjacielem. Znaliśmy się wiele lat — ze smutkiem informował.
- Był dobrym gospodarzem. Był z rocznika 1987. Zostawił żonę i dwójkę dzieci. Składam kondolencje i wyrazy współczucia rodzinom i bliskim wszystkich osób, które zginęły w wypadku — dodał Krajewski.
Tomasz Jakacki pełnił funkcję prezesa PSL na powiat łomżyński. Był też radnym gminy Śniadowo. Wstępne ustalenia mundurowych wskazują na to, że oba pojazdy w momencie zdarzenia znajdowały w ruchu. Służby rozpoczęły prace nad wyjaśnieniem szczegółów wypadku.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Łódzkie: Wstrząsające odkrycie w mieszkaniu 78-latki. Syn przyznał się do zabicia matki
Kujawsko-pomorskie. Wybuch pyłu w kotłowni. Jedna osoba nie żyje
Źródło: tvn24.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!