Polski aktor woli psy od dzieci. Po jego słowach zawrzało w całej Polsce
Choć Tomasz Ciachorowski nigdy nie szukał medialnego rozgłosu i unikał skandali, przez lata stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskich seriali. Z pewnością niemała w tym zasługa jego urody, którą docenia chyba każda Polka. 5 kwietnia aktor świętował swoje 45. urodziny.
Tomasz Cichorowski zrezygnował z oceanu dla teatru
Zanim stanął przed kamerą, jego życie zmierzało w zupełnie innym kierunku. Tomasz Ciachorowski ukończył oceanotechnikę na Politechnice Gdańskiej i wszystko wskazywało na to, że czeka go przyszłość w roli inżyniera. Pasja do występów, rozwijana w amatorskim teatrze, okazała się silniejsza. Przyszły gwiazdor ukończył Studium Aktorskie w Olsztynie i rozpoczął karierę sceniczną w Teatrze im. Stefana Jaracza. Z czasem pojawiał się także na deskach teatrów w Zielonej Górze, Warszawie i Wrocławiu.
Telewizyjny debiut zaliczył w 2008 roku, wcielając się w Jana Złotopolskiego w kultowych "Złotopolskich". Prawdziwym przełomem okazała się jednak rola Michała Duszyńskiego w serialu "Majka". To właśnie wtedy media zaczęły określać go mianem "Ciacha" - przydomek ten na stałe przylgnął do jego nazwiska i wizerunku.
Kolejne lata przyniosły występy w hitowych produkcjach, takich jak "Linia życia", "M jak miłość" (gdzie przez cztery lata grał Artura Skalskiego), "Ojciec Mateusz", "Misja Afganistan", "Korona królów" czy "Zakochani po uszy". Aktor świetnie odnajdywał się zarówno w rolach romantycznych, jak i bardziej dramatycznych.
Tomasz Ciachorowski skrywa wiele talentów
Tomasz Ciachorowski nie ogranicza się jedynie do aktorstwa. Z powodzeniem brał udział w programach rozrywkowych, takich jak "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami", "Agent - Gwiazdy" czy "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Pojawiał się również w teledyskach popularnych artystów, w tym Sylwii Grzeszczak.
Z czasem zaczął również angażować się w kampanie społeczne. Jedną z nich była akcja "Zdrowie jest męskie", mająca na celu przełamywanie tabu wśród mężczyzn dotyczącego dbania o zdrowie.
Kiedy jest się już dojrzałym człowiekiem i chce się nadal cieszyć życiem, to trzeba brać pod uwagę to, że nasze ciało nie jest już tak sprawne, jak było. Powinniśmy dbać o zdrowie ze zdwojoną siłą - mówił w rozmowie z "Patriot24.TV".
Tomasz Ciachorowski... nie lubi dzieci
Obecnie aktora można oglądać w serialu "Na dobre i na złe", gdzie wciela się w postać Maksa Bergera. Jednak jak sam przyznaje, to scena teatralna jest jego prawdziwym domem. Regularnie występuje w spektaklach, a jednym z najnowszych projektów, z którym podróżuje po Polsce, jest komedia "Wyjście awaryjne, czyli oddam kochanka w dobre ręce". W sztuce partnerują mu m.in. Edyta Herbuś, Dariusz Kordek i Rafał Cieszyński.
Choć fanki od lat pytają o życie prywatne Ciachorowskiego, ten konsekwentnie od lat chroni ten aspekt swojego życia. Wiadomo natomiast, że aktor nie przepada za dziećmi i... nie wstydzi się tego przyznać.
Nie wszyscy kochamy dzieci, nie bójmy się do tego przyznać. Ja za dziećmi nie przepadam, są nieobliczalne i często płaczą bez powodu. Wolę psy - mówił w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.
Jego największą miłością jest suczka Rejczel, Jack Russell Terrier
Czworonożna towarzyszka aktora ma na koncie występy w teledyskach, w tym u boku Dody, a także własne konto na Instagramie. Dla Ciachorowskiego to właśnie ona jest jego największą gwiazdą.
Początki naszej znajomości nie były łatwe. Rejczel była niesforna, rozbrykana i krnąbrna. Z biegiem lat się zmieniła, uspokoiła. Dziś jest już dojrzałą damą, więc psoty jej raczej nie w głowie - opowiadał z rozczuleniem w wywiadzie.
Tomasz Ciachorowski przez lata udowodnił, że w show-biznesie można funkcjonować z klasą, konsekwencją i w zgodzie ze sobą. Nie ulega modom, nie szuka poklasku, a jego aktorskie wybory - zarówno na scenie, jak i w telewizji - przyciągają wierną publiczność.
Choć obchodzi właśnie 45. urodziny, wciąż jest w znakomitej formie i nie zwalnia tempa. Zresztą, jak sam podkreśla - dojrzałość to dopiero początek najlepszych ról.
