W niedzielę odbyła się druga tura wyborów parlamentarnych we Francji. Określane jako historyczne, już po godzinie 17.00 zanotowały frekwencję najwyższą od 1981 roku. Poznaliśmy właśnie pierwsze sondażowe wyniki exit poll. Polityczną sytuację we Francji na gorąco na kanale Gońca komentuje Anna Kalczyńska.
W czwartek 27 czerwca o godzinie 21 czasu miejscowego, w studiu telewizji CNN w Atlancie, odbyła się pierwsza debata przedwyborcza w USA. Naprzeciw siebie stanęli dwaj główni kandydaci w wyścigu do Białego Domu - Joe Biden i Donald Trump. Zdaniem ekspertów słaby występ Bidena wywołał panikę w szeregach Demokratów.
Wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami. Dyskusja na temat tego, kto zastąpi Andrzeja Dudę, staje się coraz gorętsza. Jarosław Kaczyński w Pułtusku dołączył do wyścigu nazwisk. Prezes PiS wyznał, że jego partia cierpi na nadmiar kandydatów do objęcia fotela prezydenta.
Telewizja Polsat właśnie odniosła się do pogłosek o starcie jej dziennikarzy w wyborach prezydenckich. W oficjalnym dokumencie stwierdzono, że spółka ”nie bierze udziału w jakiejkolwiek kampanii”. Wiadomo już, co ze startem w wyborach dziennikarki Doroty Gawryluk.
Widzowie ”19.30” w TVP na sam koniec poniedziałkowego wydania programu usłyszeli od Moniki Sawki wyjątkowe wieści. Prowadząca powiedziała to tuż przed godziną 20, niektórzy mogą być zaskoczeni. Jak się okazuje, program informacyjny, który zastąpił ”Wiadomości”, odnotował ważny moment w swojej krótkiej historii.
– Wynik jest niezadowalający i będziemy analizować przyczyny. Niemniej jednak jesteśmy pełni nadziei i pokładamy wiarę w tym, że to my będziemy widoczni, ponieważ to my będziemy nadawać ton Unii Europejskiej – komentuje wynik Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego były wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek.
- Niewątpliwie porażka PiS-u jest bardzo dotkliwa. Mniej błyskotliwe jest zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej, ale jest faktem - komentuje wyniki niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego w rozmowie z Gońcem były prezydent Bronisław Komorowski. Zapytany o rozczarowujący wynik Lewicy nie ukrywa, że nie jest zaskoczony.
Niedzielne wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 wyłoniły 53 posłów, którzy w najbliższej kadencji będą reprezentować nasz kraj w europarlamencie. Politycy zaciekle walczyli o mandaty, które gwarantują im nie tylko sporo nowych obowiązków, ale również bardzo atrakcyjne wynagrodzenie. Tyle będą zarabiać europosłowie.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 już za nami. W poniedziałek 10 czerwca o godzinie 10.30 Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki podczas konferencji prasowej. Wszystko jest już jasne, poznaliśmy również ostateczną frekwencję.
Koalicja Obywatelska zwyciężyła w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego, nieznacznie wyprzedzając Prawo i Sprawiedliwość. Którzy z kandydatów poszczególnych partii mogą pochwalić się najwyższym bezpośrednim wynikiem? Oto lista największych wygranych Eurowyborów 2024.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 przeszły już do historii. W niedzielę 9 czerwca Polacy wybrali 53 kandydatów, którzy będą nas reprezentować w Brukseli. O dużym sukcesie może mówić Daniel Obajtek. Były prezes Orlenu pomimo wielu kontrowersji związanych z jego osobą zdołał przekonać do siebie mieszkańców Podkarpacia. Uzyskał imponujący wynik.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 za nami. Państwowa Komisja Wyborcza przeliczyła już 100 procent głosów. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami Koalicja Obywatelska zwyciężyła, jednak jej przewaga nad Prawem i Sprawiedliwością nieco zmalała.
Parlament Europejski opublikował pierwszą prognozę dotyczącą podziału mandatów w Brukseli. Po raz kolejny największą liczbą przedstawicieli będą się mogły pochwalić Europejska Partia Ludowa oraz Socjaliści i Demokraci. Do tej pierwszej należą w Polsce Platforma Obywatelska i PSL, natomiast do drugiej należy Lewica.
Liderzy dwóch największych ugrupowań zabrali głos po opublikowaniu sondażowych wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego. Donald Tusk ogłosił, że Polska stała się liderem Europy, natomiast Jarosław Kaczyński nawiązywał do 2004 roku.
Do skandalicznego incydentu doszło podczas niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Wiceprzewodniczący jednej z komisji wyborczych wrócił z przerwy pod wpływem alkoholu.
Trwa ostatni dzień wyborów do Parlamentu Europejskiego. Po godzinie 18:30 odbyła się trzecia dziś konferencja prasowa Państwowej Komisji Wyborczej. Poznaliśmy najnowsze dane dotyczące frekwencji wyborczej w Polsce.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 trwają w najlepsze. W sieci pojawiają się doniesienia o kolejnych incydentach. Tych ostatnich w skali kraju, póki co, jest na szczęście niewiele, jednak trudno o całkowity ich brak. Szczególnie gdy do lokalu wyborczego przychodzi ktoś zupełnie pijany.
Incydent podczas wyborów parlamentarnych. Wszystko działo się w komisji wyborczej w gminie Kurzętnik (woj. warmińsko-mazurskie). Kiedy członkowie komisji zobaczyli męża zaufania, od razu wezwali policję. Niebywałe, co robił niedługo przed pełnieniem ważnej funkcji.
Wybieramy posłów do Parlamentu Europejskiego. Tuż po godz. 13.30 odbyła się druga, zaplanowana na niedzielę, konferencja Państwowej Komisji Wyborczej. Podano pierwsze wyniki dotyczące frekwencji. Do tej pory zagłosowało 11,66 proc. Polaków uprawnionych do głosowania. Wcześniej poinformowano, że wybory parlamentarne przebiegają wyjątkowo spokojnie.
Trwają wybory do Parlamentu Europejskiego. Punktualnie o godz. 10 odbyła się pierwsza, zaplanowana na niedzielę, konferencja Państwowej Komisji Wyborczej. Nieoczekiwanie przewodniczący powiadomił o niespotykanej do tej pory sytuacji. ”Pierwszy raz się tak zdarzyło” – podkreślił Sylwester Marciniak.
Tuż przed ciszą poprzedzającą niedzielne wybory do Parlamentu Europejskiego, Centrum Badania Opinii Społecznej opublikowało swoje prognozy. Według przeprowadzonego sondażu KO i PiS mają zdecydowaną przewagę nad rywalami, jednak lider przedwyborczej prognozy jest tylko jeden.
Żona Jacka Kurskiego opublikowała wpis, gdzie wprost uderzyła w Donalda Tuska. Joanna Kurska zarzuca premierowi, że ten “blokuje” byłego szefa TVP. Sprawa dotyczy Poczty Polskiej i specjalnej gazetki, która nie trafi do mieszkańców Mazowsza. Jej treść jest wyjątkowo oryginalna.
Daniel Obajtek to w ostatnim czasie jedno z najgłośniejszych nazwisk na polskiej scenie politycznej. Wszystko przez aferę związaną z jego niestawieniem się na sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej, a także kandydaturą w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Były prezes Orlenu przed wyborami prowadzi aktywną kampanię. Wczoraj pojawił się na antenie Telewizji Republika, gdzie podczas rozmowy zaliczył kuriozalną wpadkę. Interweniowała prowadząca.
Pojawił się pomysł, aby ustanowić w Polsce nowe święto państwowe, a tym samym również obowiązkowy dzień wolny od pracy. Przekonują do tego autorzy projektu ustawy ze stowarzyszenia "Sieć Solidarności". W Nowej Hucie rozpoczęto zbieranie podpisów w tej sprawie. Aby obywatelski projekt trafił do Sejmu, autorzy muszą zebrać przynajmniej 100 tys. podpisów.
Kampania do Europarlamentu jest już na ostatniej prostej. 9 czerwca Polki i Polacy pójdą do urn, by zdecydować, którzy politycy będą reprezentować ich w Strasburgu przez kolejne pięć lat. Aktualnie wszyscy startujący kandydaci starają się, jak tylko mogą, by zaskarbić sobie sympatię elektoratu i być zauważonym. Ta sztuka udała się Karolowi Karskiemu z Prawa i Sprawiedliwości, choć nie o taką sławę zapewne mu chodziło. W sieci pojawił się klip polityka, który internauci zrównali z ziemią.
Przed zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego politycy ruszyli w Polskę na spotkania z rodakami. We wtorek w Łowiczu pojawił się Jarosław Kaczyński, który towarzyszył posłance PiS Joannie Lichockiej. W pewnym momencie konferencję próbował zakłócić jeden z mieszkańców. Doszło do awantury i przepychanek. Jeden z mężczyzn użył gazu.
Jacek Kurski już 9 czerwca powalczy o mandat w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Z okazji trwającej kampanii wyborczej polityk nieco częściej pojawia się w ostatnim czasie w przestrzeni publicznej. W rozmowie z "Wprost" były prezes TVP został zapytany o stan mediów publicznych za czasów jego rządów. Kurski konsekwentnie utrzymuje, że "nie było żadnej szczujni".
We wtorek 21 maja po debacie przed wyborami do Europarlamentu w TVP Lublin, przed budynkiem telewizji doszło do spięcia pomiędzy politykami. Marta Wcisło z Koalicji Obywatelskiej skierowała w stronę Mariusza Kamińskiego z Prawa i Sprawiedliwości kilka bardzo mocnych słów. - Pana miejsce jest w celi - padło między innymi. W sieci pojawiło się nagranie z incydentu.