Karol Nawrocki jeszcze kilka lat temu był postacią znaną głównie w środowiskach historycznych i akademickich. Dziś to kandydat Prawa i Sprawiedliwości na urząd Prezydenta RP, który konsekwentnie pnie się w górę w sondażach i coraz śmielej rzuca wyzwanie Rafałowi Trzaskowskiemu. Ostatnio na światło dzienne wypłynęły kwoty, które Muzeum II WŚ “zainwestowało” w Nawrockiego. Liczby są porażające.
Karol Nawrocki to według sondaży jeden z głównych pretendentów do objęcia fotelu prezydenta w najbliższych wyborach. Kandydata w walce o stołek wspiera najbliższa rodzina, w tym siostra Nina. Co ciekawe, kobieta wykonuje zaskakujący zawód.
W niedzielne popołudnie na Placu Wolności w Poznaniu odbyła się hucznie zapowiadana konferencja Rafała Trzaskowskiego. Podczas wystąpienia prezydent Warszawy wbił potężną szpilę swojemu głównemu rywalowi - Karolowi Nawrockiemu. Co takiego powiedział?
Po sobotniej żałobie narodowej kandydaci na prezydenta kontynuują kampanię wyborczą spotykając się z Polakami w różnych zakątkach kraju. Nie inaczej jest w przypadku Karola Nawrockiego, który w niedzielne południe pojawił się na konwencji w Łodzi. Podczas wystąpienia szefa IPN doszło do skandalicznych scen.
Niedawnym gościem podcastu Interii “Z dwóch stron” był prof. Jarosław Flis. Ceniony ekspert zasłynął m.in. tym, że w 2015 roku przewidział porażkę Bronisława Komorowskiego, mimo że lider PO był faworytem w sondażach, zdecydowanie wyprzedzając Andrzeja Dudę. Tym razem ocenił, co jego zdaniem wydarzy się podczas wyborów 18 maja.
Pewne nazwisko wraca w sondażach z niespodziewanym poparciem, wywracając dotychczasowy układ sił w wyścigu o Pałac Prezydencki. Najnowsze dane zaskoczyły nawet komentatorów – jeden z kandydatów zyskał właśnie polityczny wiatr w żagle. Co to oznacza dla pozostałych? Sytuacja robi się coraz bardziej napięta.
Trwa kampania prezydencka, a atmosfera wokół kandydatów zaczyna się zagęszczać. Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i kandydat Trzeciej Drogi, proponuje nietypowy ruch - publiczny sparing z Rafałem Trzaskowskim. Czy dojdzie do politycznej rozgrzewki przed drugą turą?
W środę Karol Nawrocki pojawił się przy przekopie przez Mierzeję Wiślaną, gdzie zorganizowana została specjalna konferencja prasowa z jego udziałem. W jej trakcie kandydat na prezydenta RP opowiedział o ważnych inwestycjach, które powinny być realizowane przez Polskę. Niespodziewanie z ust jednej z dziennikarek padło pytanie, którego kandydat wyraźnie nie zrozumiał. Na miejscu zapanował śmiech. Trudno uwierzyć, jak potraktowano reporterkę.
W miniony poniedziałek zmarł papież Franciszek. Kościół Katolicki pogrążył się w żałobie, a wierni oczekują pogrzebu następcy św. Piotra. Po pochowaniu zmarłego rozpocznie się jeden z najbardziej intensywnych i trudnych momentów dla Kościoła - konklawe. Wybór nowego papieża wzbudza emocje, a w mediach rozgorzała dyskusja o tym, kto zastąpi Franciszka. Jak się jednak okazuje, pierwsi kardynałowie już rezygnują z udziału w konklawe.
Prezydencki wyścig zaczyna nabierać tempa, a przewaga faworyta nie jest już tak pewna, jak jeszcze kilka tygodni temu. Nowe dane pokazują, że poparcie dla Rafała Trzaskowskiego topnieje, podczas gdy Karol Nawrocki konsekwentnie pnie się w górę. Zmiany nie ominęły też pozostałych kandydatów, co zwiastuje coraz bardziej zaciętą walkę o Pałac Prezydencki.
Na żoliborskiej posesji Jarosława Kaczyńskiego zaszła widoczna zmiana, która nie umknęła uwadze przechodniów i mediów. To efekt zapowiedzi, jaką prezes Prawa i Sprawiedliwości złożył na początku roku. Choć realizacja planu nieco się opóźniła, dziś nie ma już wątpliwości. Kaczyński dotrzymał słowa.
Choć kampania prezydencka wciąż trwa, już teraz wiadomo, kto z uczestników debat zostawił po sobie najlepsze wrażenie wśród wyborców. Z najnowszego sondażu wynika, że dwóch kandydatów niemal zrównało się w notowaniach, a ich wystąpienia najbardziej zapadły w pamięć widzów. Co ciekawe, spora część respondentów w ogóle nie śledziła politycznych starć przed kamerami.
Pojawił się najnowszy sondaż dotyczący nadchodzących wyborów prezydenckich. Według badania przeprowadzonego przez IBRiS dwóch kandydatów zaliczyło spadek poparcia względem poprzednich analiz. Poznaliśmy także przewidywanie dotyczące ewentualnej drugiej tury. Kto ma największą szansę na miejsce w pałacu prezydenckim?
W najnowszym odcinku “Kropka nad i” doszło do nieoczekiwanej wymiany zdań między prowadzącą Moniką Olejnik a marszałkiem Sejmu i kandydatem na prezydenta, Szymonem Hołownią. Wystarczyły dwa, pozornie proste pytania, by polityk wyraźnie się zawahał. Chwila ciszy, która zapadła w studiu, wywołała niemałe poruszenie wśród internautów.
Sławomir Mentzen kontynuuje swoją kampanię wyborczą, stawiając na nieszablonowość oraz bezpośredni kontakt z ludźmi. Kandydat Konfederacji znany jest w głównej mierze z dość nietypowych i błyskawicznych „zniknięć” po zakończeniu wieców wyborczych. To, co wydarzyło się po jego wystąpieniu w Bydgoszczy, przeszło najśmielsze oczekiwania. Nagranie lotem błyskawicy obiegło całą Polskę.
Kampania wyborcza powoli wkracza w decydującą fazę. Po wczorajszym występie Karola Nawrockiego w programie “Godzina Zero” emitowanym na Kanale Zero, całą Polskę zalała fala komentarzy. Zdania internautów są podzielone, jednak ilość pozytywnych komentarzy mocno jest zaskakująca. Zarówno w trakcie wywiadu, jak i tuż po nim, w sieci można było zaobserwować niemałe poruszenie. Polacy od razu zwrócili uwagę na jedno.
Nie milkną echa związane z niedawną debatą przedwyborczą, która odbyła się w Końskich. Wzięło w niej udział ośmiu kandydatów, walczących o fotel prezydencki. TVP postanowiła wydać specjalne oświadczenie dotyczące tego wydarzenia oraz jego transmisji. Spółka wyjawiła, kto sfinansował to wydarzenie.
Tuż przed debatą kandydatów w Końskich doszło do nieoczekiwanej sytuacji, która wywołała poruszenie w sieci. Część twórców internetowych, niezwiązanych wcześniej z polityką Rafała Trzaskowskiego, ujawniła, że otrzymała propozycję współpracy od jego sztabu. Komunikacja, według relacji samych zainteresowanych, była nie tylko chaotyczna, ale również nacechowana niezrozumieniem ich przekazu i wartości, które reprezentują.
Po piątkowych debatach prezydenckich w Końskich nastroje wyborców wyraźnie się zmieniły. Najnowszy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje znaczące przetasowania w poparciu dla kandydatów. Debaty, które miały być okazją do potwierdzenia politycznej dominacji, okazały się dla niektórych kandydatów punktem zwrotnym.
Debata prezydencka, która odbyła się w piątkowy wieczór w Końskich, wywołała burzliwe reakcje wśród polityków i komentatorów. W programie „7. Dzień Tygodnia” na antenie Radia Zet emocjonalne słowa padły ze strony europosłanki Lewicy, która ostro skrytykowała jednego z kandydatów na prezydenta. Szczególnie gorąco zrobiło się również po kłótni posłów, Marcina Przydacza z PiS oraz Michała Szczerby z KO. Prowadzący musiał wkroczyć do akcji.
Podczas sobotniego wiecu Rafała Trzaskowskiego w Bolesławcu doszło do szokującego incydentu - jeden z uczestników spotkania próbował użyć gazu pieprzowego. Media dowiedziały się już nieco więcej o napastniku i o tym, jakie konsekwencje go spotkały. Decyzja służb okazała się zaskakująca.
Debata prezydencka w Końskich odbiła się w mediach szerokim echem, a od piątku obywatele próbują wytypować jej zwycięzce. Tymczasem dziennikarze “Faktu” postanowili poprosić o opinię eksperta od mowy ciała Maurycego Seweryna. Ten wskazał na poważne błędy, jakie popełnili Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki.
Głośna debata prezydencka w Końskich wciąż jest na językach Polaków. W przestrzeni publicznej trwają dyskusję nad tym, kto wybrał tę polityczną batalię. Na to pytanie postanowiła odpowiedzieć pracownia IBRIS przeprowadzając sondaż wśród obywateli. Jego wyniki są całkiem zaskakujące.
11 kwietnia odbyła się debata w Końskich, której charakter wiele świadczy o aktualnym stanie polskiej polityki. Podział debat, które odbyły się w różnych miejscach i o odmiennym charakterze, wywołał krytykę, szczególnie ze strony Szymona Hołowni, który zarzucał nierówne traktowanie uczestników oraz stronniczość. Wydarzenie skomentował również Donald Tusk na portalu X.
Trwa debata prezydencka w Końskich. Ostatecznie wzięło w niej udział dziewięciu kandydatów. Postanowiliśmy zebrać najważniejsze wypowiedzi uczestników wyścigu o miejsce w pałacu prezydenckim. Nie zabrakło oskarżeń o kłamstwa i zaskakujących pytań. Oto szczegóły.
Rozpoczęła się opóźniona o pół godziny debata kandydatów na prezydenta w Końskich. Mimo początkowych informacji, podczas starcia pojawiło się więcej kandydatów, niż początkowo zakładano. Nie obyło się jednak bez ogromnych emocji. Jeszcze przed rozpoczęciem doszło do sprzeczki i bijatyki, w których uczestniczył dziennikarz TV Republika. Oto szczegóły.
Debata prezydencka w Końskich, zaplanowana na piątkowy wieczór, z dnia na dzień zyskuje coraz bardziej nieoczekiwany przebieg. Kandydaci zmieniają plany, sztaby negocjują warunki, a wyborcy z napięciem czekają na ostateczny skład uczestników. W piątek ważną wiadomość przekazał Szymon Hołownia, który złożył ważną deklarację dotyczącą uczestnictwa w debacie.
Końskie, niewielka miejscowość w województwie świętokrzyskim, po raz kolejny znalazła się na politycznej mapie Polski. W piątkowy wieczór ma tam dojść do debaty pomiędzy Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim. Choć wydarzenie nie jest jeszcze oficjalnie potwierdzone, emocje wśród mieszkańców już teraz sięgają zenitu.