Wyniki wyborów prezydenckich 2025. Sondaż exit poll wskazał przyszłego prezydenta

Wyniki wyborów prezydenckich 2025: zakończono głosowanie w II turze

O godzinie 7:00 rano w niedzielę, 1 czerwca rozpoczęło się głosowanie w w drugiej turze wyborów prezydenckich. Startowało w nich dwóch kandydatów, którzy dwa tygodnie temu uzyskali największe poparcie - Rafał Trzaskowski z KO i popierany przez PiS Karol Nawrocki. Uprawnionych do głosowania było blisko 29 milionów Polaków. Głos można było oddać w ponad 32 tysiącach lokali wyborczych na terenie całego kraju. Przygotowano także 511 obwodów głosowania za granicą. 

Wraz z zamknięciem lokali wyborczych w kraju zakończyła się również cisza wyborcza. Z tego powodu polskie media mogły ogłosić pierwsze wstępne wyniki sondażowe wyborów - tzw. exit poll.

Wyniki wyborów prezydenckich 2025: Karol Nawrocki czy Rafał Trzaskowski?

Przypomnijmy, że w wybory, które odbyły się w niedzielę, 18 maja nie przyniosły rozstrzygnięcia. Po przeliczeniu 100 proc. głosów przez PKW okazało się, że żaden z kandydatów nie zdobył wymaganej większości, co oznaczało konieczność przeprowadzenia drugiej tury 1 czerwca.

W pierwszej turze zdecydowanym liderem został Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej, który zdobył 31,36 proc. głosów. Tuż za nim uplasował się Karol Nawrocki z wynikiem 29,54 proc. Na trzecim miejscu znalazł się Sławomir Mentzen (Konfederacja) z poparciem 14,8 proc. Pozostali kandydaci, tacy jak Grzegorz Braun, Szymon Hołownia czy Adrian Zandberg, uzyskali mniej niż 7 proc. głosów.

A jak się potoczyła druga tura wyborów? Tuż po zakończeniu głosowania w mediach pojawiły się pierwsze sondażowe wyniki.

Wyniki wyborów prezydenckich 2025: exit poll

Exit poll jest badaniem preferencji wyborczych Polaków. Przeprowadza je pracownia Ipsos dla trzech stacji telewizyjnych: TVN, Polsatu i TVP. Wzięło w nim udział ponad 1000 ankieterów w 800-900 lokalach wyborczych wybranych drogą losowania. Wyniki Exit poll są znacznie bardziej wiarygodne od wyników sondaży przedwyborczych, choć są obarczone 2 proc. marginesem błędu. Nieścisłości wynikają m.in. z błędów przy wypełnianiu kart do głosowania, udzielenia niezgodnej z prawdą odpowiedzi czy odmowy wzięcia udziału w badaniu.

Przed każdym z wylosowanych lokali wyborczych spotkać można było osoby, które poprosiły o wypełnienie krótkiej ankiety. Należało w niej udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące miejsca zamieszkania, wieku, płci i preferencji wyborczych. Na ich podstawie, po zakończeniu ciszy wyborczej, zostały przedstawione następujące informacje: procentowe poparcie dla kandydatów w skali całego kraju i frekwencja w wyborach.

ZOBACZ: Długie kolejki do głosowania. Wyborcy swój głos mogą oddać nawet w kościele

Oto wyniki exit poll przygotowane przez firmę Ipsos dla TVP, TVN i telewizji Polsat. Z ich badań wynika, że Rafał Trzaskowski uzyskał 50,3 proc. głosów. Z kolei Karola Nawrockiego poparło 49,7 proc. uprawnionych do głosowania.

Jeszcze dzisiejszej nocy pojawią się także wyniki tzw. late poll. Jak podkreśla Paweł Predko z Ipsos, late poll jest dokładniejszy niż exit poll, ze względu na to, że uwzględnia oficjalne wyniki z komisji wyborczych. Ankieterzy pozostają przy komisjach, czekając na dane, które następnie przesyłają do pracowni. Dzięki temu możliwe jest aktualizowanie szacunkowych wyników.

Wyniki late poll publikowane są dwukrotnie. Najpierw z 50 proc., a następnie z 90 proc. wyników z komisji, przed którymi doszło do przeprowadzenia badania. Wtedy błąd pomiaru spada, najpierw do 1 proc., a następnie 0,5 proc. 

Należy przypomnieć, że w sondażach tego typu występuje naturalny margines błędu, dlatego warto poczekać jeszcze na oficjalne wyniki z Państwowej Komisji Wyborczej (PKW).