Śmierć Jewgienija Prigożyna nadal pozostaje w Rosji tematem numer jeden. Najnowsza wypowiedź rzecznika Kremla zaskoczyła. Dmitrij Pieskow w czwartek oświadczył, że katastrofa samolotu szefa grupy Wagnera mogła być efektem celowego działania “osób trzecich”.
Echa po niedawnej katastrofie samolotu, na którego pokładzie miał znajdować się Jewgienij Prigożyn, nie milkną. Niemal od samego początku opinię publiczną zalała fala teorii spiskowych oraz tez jakoby właściciel Grupy Wagnera miał żyć. Podobnego zdania jest rosyjski politolog, Walerij Sołowiej.
Pogrzeb Jewgienija Prigożyna był cichy i zorganizowany bardzo szybko. Na jaw wychodzą kulisy wtorkowego złożenia do grobu ciała szefa grupy Wagnera. Pracownik cmentarza w Petersburgu ujawnił, jak wyglądali goście obecni na pogrzebie.
Na terenie Rosji, w obwodzie czelabińskim doszło do katastrofy śmigłowca. Maszyna z nieznanych powodów runęła w dół, roztrzaskując się o ziemię. Jak informują ukraińskie media, jednostka należała do Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
We wtorek 29 sierpnia na cmentarzu w Petersburgu pochowany został Jewgienij Prigożyn, który miał zginąć w katastrofie lotniczej w obwodzie twerskim. Ceremonia była długo utrzymywana w tajemnicy i nie pojawili się na niej żadni rosyjscy oficjele. Mimo tego, mediom udało się dotrzeć do zdjęć z uroczystości, a te zwracają uwagę na jedną, interesującą rzecz. Na grobie szefa Grupy Wagnera pojawiła się tajemnicza kartka z wierszem o wymownej treści.
Pogrzeb Jewgienija Prigożyna. Szczątki szefa grupy Wagnera zostały złożone do grobu tuż obok jego ojca. Tylko rodzina i najbliżsi obecni byli na ceremonii. Kreml utrzymuje, że prośbą było, by pogrzeb miał charakter prywatny.
Papież Franciszek po raz kolejny wywołał kontrowersje. Tym razem głowa Kościoła katolickiego spowodowała wstrząs swoim przemówieniem do młodych rosyjskich katolików. Oburzona wypowiedzianymi słowami jest przede wszystkim Ukraina, która zarzuca papieżowi szerzenie “imperialistycznej propagandy”. Stanowczo od takiego stanowiska odcina się jednak nuncjatura w Kijowie.
W rosyjskich mediach pojawiły się informacje odnośnie pochówku Jewgienija Prigożyna, który zginął w środę (23.08) w katastrofie samolotu lecącego z Moskwy do Petersburga. Wiadomo, jaki charakter będzie miała uroczystość.
Nie milkną echa śmierci Jewgienija Prigożyna. Szef Grupy Wagnera zginął w katastrofie lotniczej, a maszyna najpewniej rozpadała się już w powietrzu. Dużo wskazuje na to, że wiedział, jaki czeka go los. W jednym nagrań mówił o “rozpadającym się samolocie”.
Mnożą się kolejne domysły w sprawie katastrofy samolotu należącego do Jewgienija Prigożyna. Według najnowszych, nieoficjalnych doniesień tuż przed ostatnim lotem maszynę poddano wymianie części i oglądali ją potencjalni kupcy. Zdaniem rosyjskich dziennikarzy, mógł być to wygodny pretekst do podłożenia w Embraerze bomby. Weteran GROM, płk Andrzej Kruszyński, wskazuje jednak na słabe strony takiej teorii.
W miarę upływu dni pojawiają się kolejne doniesienia na temat katastrofy samolotu Jewgienija Prigożyna. Choć wciąż nie ma pewności, czy szef Grupy Wagnera był na pokładzie maszyny, niektóre źródła twierdzą, że zidentyfikowano go dzięki jednej charakterystycznej rzeczy. W przestrzeni medialnej nie brak jednak także innych, mocno przerażających detali. Te mogą rzucać na sprawę zupełnie nowe światło.
Jewgienij Prigożyn nie próżnował w ostatnie dni przed śmiercią. The Wall Street Journal dotarł do informacji o podróżach i rozmowach, jakie odbył szef grupy Wagnera. Tuż przed śmiercią w katastrofie samolotu Prigożyn miał otrzymać skrzynie pełne złota.
Nie milknął echa od katastrofy samolotu, w której zginął przywódca grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. Samolot, którym miał lecieć, spadał z jednym skrzydłem. Media dotarły do świadków wypadku, mieszkańców wsi Kużenkino w obwodzie twerskim. To właśnie tam rozbiła się maszyna z Prigożynem na pokładzie.
Nie milkną echa katastrofy samolotu, na pokładzie którego miał znajdować się Jewgienij Prigożyn. Tym, co interesuje jest przede wszystkim to, czy w obwodzie twerskim doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy też zamachu. Większość doniesień wskazuje na prawdziwość drugiej z wersji, a to rodzi pytania o odpowiedzialność za zdarzenie. Brytyjskie i ukraińskie służby wytypowały już nawet potencjalnego sprawcę.
Kolejne niepokojące zdarzenie na kolei w Polsce. W nocy z piątku na sobotę (25/26.08) nieznana osoba nadała sygnał radio-stop dla pociągów w województwie zachodniopomorskim, co skutkowało opóźnieniami i wstrzymaniem ruchu kolejowego. Zanim poradzono sobie z utrudnieniami, paraliż trwał kilka godzin. Co więcej, kolejarze mieli słyszeć wówczas rosyjski hymn.
Do mediów docierają kolejne informacje odnośnie do katastrofy samolotu z Jewgienijem Prigożynem na pokładzie. Rosjanie właśnie odnaleźli czarne skrzynki z maszyny. Trwają szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia.
Spływają kolejne komentarze dotyczące katastrofy lotniczej i śmierci Jewgienija Prigożyna. Głos zabrał właśnie czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow, który nie szczędził ciepłych słów pod adresem zmarłego szefa Grupy Wagnera.
Śmierć Jewgienija Prigożyna została potwierdzona przez Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenkę, ale też m.in. przez źródła wywiadowcze Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Mimo to spływają pogłoski odnośnie do rzekomej obecności szefa Wagnerowców w Afryce.
Nie milkną echa katastrofy samolotu, w której zginął m.in. szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. Głos w sprawie zabrał właśnie białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka, który nie wierzy, by Władimir Putin był winny śmierci szefa najemników. Wspominał też, co mówił Prigożynowi.
Wciąż napływają nowe informacje odnośnie do katastrofy lotniczej, w której zginął szef Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn. Poseł PiS-u Kazimierz Smoliński porównał to zdarzenie z katastrofą smoleńską. Politycy opozycji nie kryją oburzenia.
23 sierpnia rozbił się prywatny odrzutowiec, na którego pokładzie znajdował się przywódca grupy Wagnera - Jewgienij Prigożyn. Nagrania i zdjęcia z miejsca zdarzenia zdają się potwierdzać jeden scenariusz.
Katastrofa samolotu należącego do Jewgienija Prigożyna zaskoczyła świat. Mimo mijających dni i godzin, w sprawie zamiast kolejnych odpowiedzi, mnożą się tylko pytania. Jednym z nich jest chociażby to, czy szef Grupy Wagnera rzeczywiście był na pokładzie rozbitej maszyny, a jeśli tak, to co stanie się z jego podwładnymi. Generał Mieczysław Gocuł wskazał najbardziej prawdopodobne scenariusze.
Władimir Putin po raz pierwszy zabrał głos po katastrofie samolotu Jewgienija Prigożyna, do której doszło w środę 23 sierpnia. Potwierdził jednocześnie śmierć przywódcy grupy Wagnera.
Samolot Prigożyna rozbił się w środę 23 sierpnia i mnożą się teorie na temat tego, co doprowadziło do katastrofy. Czy szef grupy Wagnera zginął w wyniku zamachu? Szerokim echem odbijają się słowa stewardesy Kristiny Raspopowej. Ona również zginęła w wyniku tajemniczego wypadku.
W środę 23 sierpnia doszło do katastrofy lotniczej, w której zginął szef rosyjskiej Grupy Wagnera - Jewgienij Prigożyn. Cały czas spekuluje się na temat przyczyn wypadku. Przebieg lotu wyglądał na standardowy, nie zauważono żadnych odstępstw od normy. W pewnym momencie miało jednak dojść do gwałtownej zmiany. Szokujące ustalenia przekazał Ian Petchenik, amerykański ekspert do spraw lotnictwa.
Katastrofa samolotu Prigożyna. Nowe informacje wskazują na możliwą przyczynę rozbicia się maszyny z szefem grupy Wagnera na pokładzie. Ekspert wojskowy Jurij Fiodorow wprost mówi o eksplozji.
Cały świat mówi dziś o Jewgieniju Prigożynie, a tymczasem w cieniu szefa Grupy Wagnera kryją się równie ciekawe osobowości. Córki Weronika i Polina, syn Paweł i żona Liubow także należą do rosyjskiej elity i wcale nie zamierzają odcinać się od zbrodni głowy rodziny. Właśnie dlatego od miesięcy figurują na liście objętej unijnymi i amerykańskimi sankcjami. Co dziś wiemy jeszcze o najbliższych “kucharza Putina”?
Światowe media żyją katastrofą samolotu wojskowego nieopodal wsi Kużnienko w rosyjskim obwodzie twerskim. W sprawie wciąż jest wiele niewiadomych, jednak wszystko wskazuje na to, że doniesienia o kolejnych ofiarach są tylko kwestią czasu. Tym, co budzi największe zainteresowanie, jest przede wszystkim los szefa Grupa Wagnera Jewgienija Prigożyna. Telewizja Russia24 zelektryzowała właśnie wszystkich pierwszym oficjalnym komunikatem na temat “kucharza Putina”.