Nie milkną echa po tragicznym wypadku w Szczecinie. W piątek mężczyzna wjechał z dużą prędkością w grupę ludzi czekających na tramwaj na Placu Rodła. Poszkodowanych zostało 19 osób, w tym dzieci. Świadkowie opowiedzieli, jak zachowywał się sprawca chwile po zdarzeniu. „On był bardzo spokojny” – twierdzą.
W piątek, 1 marca w Szczecinie mężczyzna wjechał z dużą prędkością w grupę ludzi na Placu Rodła. Poszkodowanych zostało 19 osób, w tym 6 dzieci. Wielu zadaje sobie pytanie, dlaczego mężczyzna spowodował tę katastrofę. Według nieoficjalnych ustaleń, 33-letni sprawca miał tuż po zatrzymaniu tłumaczyć śledczym, że „wydawało mu się, że ktoś go goni”.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w nocy z czwartku na piątek na torach kolejowych w Kielcach. Pociąg pospieszny potrącił 36-letniego mieszkańca Tarnobrzega. Mężczyzna nie żyje. To niejedyna taka tragedia minionej doby.
Dramatyczny wypadek ze Szczecina wstrząsnął niemal całą Polską. Policja poinformowała, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż 33-letni kierowca, który doprowadził do zdarzenia "od czterech lat leczył się psychiatrycznie". Przekazano szczegóły.
W piątek 1 marca w Szczecinie samochód osobowy z dużą prędkością wjechał w grupę ludzi na Placu Rodła. Poszkodowanych zostało 19 osób - w tym sześcioro dzieci. Dwie osoby walczą o życie. - Potrąceni ludzie wylatywali w powietrze na kilka metrów - relacjonuje w "Gazecie Wyborczej" świadek wypadku.
W piątek 1 marca około godziny 16.00 w Szczecinie kierowca z dużą prędkością wjechał w grupę pieszych na Placu Rodła. Uciekł z miejsca zdarzenia, jednak został bardzo szybko zatrzymany przez policję. To 33-letni Polak. - Wbrew temu, co krąży już w mediach społecznościowych, nie był to żaden akt terrorystyczny - przekazał mł. asp. Paweł Pankau ze szczecińskiej policji.
Bardzo niebezpieczny wypadek na Placu Rodła w Szczecinie. W piątek 1 marca samochód osobowy wjechał tam w grupę ludzi. Jak wstępnie poinformowano, aż 12 osób zostało poszkodowanych.
Porażające sceny na jednym ze szpitalnych oddziałów w woj. świętokrzyskim. Do placówki zgłosił się będący pod wpływem alkoholu 29-latek, który w ataku furii spowodował straty oszacowane wstępnie na ponad 12 tys. złotych. Lekarze nie mieli więc żadnego wyjścia i natychmiast wezwali do pomocy policję. Rozzłoszczony tym faktem mężczyzna nie oszczędził jednak także samych funkcjonariuszy. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Zaginęła 13-letnia Aurelia Górska z Gniezna. Dziewczynka ostatni raz widziana była w czwartek (29 lutego), gdy wychodziła ze szkoły. Od tamtej pory nie nawiązała kontaktu z bliskimi czy też przyjaciółmi. Prowadząca poszukiwania nastolatki policja zaapelowała o pilną pomoc w jej odnalezieniu.
Wraz z początkiem marca, Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji rozpoczęło intensywne działania w ramach akcji "Na drodze – patrz i słuchaj". Przez cały miesiąc funkcjonariusze będą skrupulatnie kontrolować przede wszystkim siedzących za kierownicą, ale nie tylko. Co istotne, nie chodzi o nałożenie jak największej ilości drakońskich kar, ale głównie o edukację. Niemniej, sankcje finansowe będą grozić także nieuważnym pieszym.
Małżeństwo z Podkarpacia handlowało na targowisku w Nowej Dębie domowymi wyrobami garmażeryjnymi. Jednym z klientów pary był 54-letni mężczyzna, który zmarł po spożyciu zakupionej na stoisku galarety wieprzowej. Do szpitala trafiły również dwie inne klientki, ale one nie poniosły aż tak wielkich konsekwencji zdrowotnych. Teraz reporterzy “Uwagi!” TVN dotarli do nielegalnych handlarzy. Ich komentarz do tragedii jest szokujący.
Traczne wydarzenie na Pomorzu. Nie żyje mężczyzna, który spłonął we wraku swojego rozbitego o przydrożne drzewo samochodu. Informacja o wypadku wyszła na jaw po tym, jak pojazd automatycznie wysłał sygnał do pobliskiej komendy. Niestety, gdy na miejscu pojawił się radiowóz, na pomoc było już o wiele za późno.
Policjanci z Kartuz wyjaśniają okoliczności dramatu, jaki rozegrał się na trasie prowadzącej do Dzierżążna. Podróżujący osobowym audi 23-latek wjechał wprost pod koła ciężarówki. Mężczyzna nie miał szans na przeżycie, gdyż zginął na miejscu. Funkcjonariusze apelują do kierowców o wyjątkową rozwagę i ostrożność.
Znany polski muzyk wraz z dwiema innymi osobami został zatrzymany przez warszawską policję. Cała trójka została podejrzana o sfingowanie śmierci w wypadkach samochodowych na terenie USA i pobieranie za to wysokich odszkodowań. Grozić im może do 10 lat więzienia.
Wstrząsające doniesienia z Grudziądza. Mały Brajan trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami. Ślady na jego ciele wskazywały na stosowanie przemocy. Policjanci zatrzymali jego młodych rodziców. 18-letnia matka właśnie usłyszała zarzuty.
W jednej z siłowni w Grudziądzu (woj. kujawsko-pomorskie) doszło do koszmarnego wypadku. Poszkodowany został trenujący tam mężczyzna. Próbowano udzielić mu pomocy, niestety bezskutecznie. Życia 29-latka nie udało się uratować, a sprawę bada teraz prokuratura. Nieoficjalnie ustalono przyczynę jego śmierci.
Przerażające odkrycie w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie). W jednym z mieszkań odnaleziono ciała małżeństwa. Oboje mieli rany kłute i cięte. Policja prowadzi sprawę pod kątem zabójstwa, ogłoszono alarm. Poszukiwana jest 30-letnia córka małżeństwa.
Dramatyczne sceny na trasie S8 na Mazowszu. W pobliżu miejscowości Urzut autokar uderzył w tył pojazdu ciężarowego. W środku znajdowały się dzieci, jechały właśnie na wycieczkę szkolną. Dwóch uczniów, w wieku 14 i 15 lat, trafiło do szpitala.
Są nowe informacje w sprawie brutalnej napaści na 25-letnia kobietę w Warszawie. Policja zatrzymała podejrzanego 23-latka, mieszkającego na stołecznym Mokotowie. Jak się okazuje, mężczyzna już wcześniej był na bakier z prawem, a w jego domu znaleziono literaturę o porażającej tematyce. Zatrzymany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, a najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Makabryczne odkrycie w jednym z mieszkań w Piechowicach na Dolnym Śląsku. Sąsiad znalazł zwłoki kobiety i mężczyzny. Postanowił wejść do mieszkania, gdy zauważył otwarte drzwi. Nie było szans na uratowanie poszkodowanych. Sprawa jest wyjątkowo tajemnicza.
Nerwowa atmosfera na proteście rolników w Warszawie. W stolicy pojawiły się tłumy demonstrantów oraz policjantów wezwanych z różnych jednostek. W zirytowanych rolnikach buzowały emocje. W stronę budynku Kancelarii Premiera poleciały jajka. Doszło również do starć z funkcjonariuszami i odpalenia rac i petard. Sytuacja jest wyjątkowo niebezpieczna.
Gorąco na ulicach Warszawy. Zaplanowany na wtorek (27 lutego) strajk rolników mocno utrudnił życie mieszkańcom stolicy, której centrum zostało całkowicie sparaliżowane. Mimo doskonałego przygotowania, demonstranci także mieli powody do tego, by narzekać. Ich pochód zaliczył poważną wpadkę, a później doszło jeszcze do przepychanek z policją.
Poważny karambol na trasie S5 w Wielkopolsce. Zderzyły się tam łącznie aż 22 pojazdy jadące w obu kierunkach. Siedem, a według niektórych doniesień nawet dziesięć osób biorących udział w zdarzeniu trafiło do szpitala. Na miejscu trwają prace służb.
Na Gubałówce w Zakopanem doszło do wybuchu gazu. Eksplozja rozerwała drewnianą konstrukcję, w której mieściła się wypożyczalnia nart. Policja opublikowała specjalny komunikat. Potrzebne są ważne informacje dotyczące całego wydarzenia, w którym ranna została jedna osoba.
Śledztwo ws. śmiertelnego potrącenia 2-letniego dziecka w Obiecanowie na Mazowszu trwa. Policja poinformowała o sukcesie po wystosowaniu apelu w stronę kierowców, którzy przejeżdżali drogą krajową numer 57 w piątek 23 lutego. Niemniej wysiłki nie ustają, potrzeba więcej informacji.
W Gostyninie na Mazowszu doszło do niebezpiecznego wypadku drogowego. Samochód osobowy potrącił prawidłowo idącą kobietę z malutkim dzieckiem. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala. Kobieta jest w ciężkim stanie.
Nowe fakty na temat 20-letniej kobiety znalezionej na jednej z klatek kamienicy w Warszawie. Nieprzytomna i naga poszkodowana trafiła do szpitala, gdzie walczy o życie. Policja zatrzymała już podejrzanego. Szczegóły sprawy są wyjątkowo bulwersujące. Wszystko zostało dokładnie zaplanowane?
Tragiczna śmierć w województwie lubelskim. Policja poinformowała o śmiertelnym potrąceniu 46-latka. Mężczyzna wysiadł ze swojego samochodu tylko na chwilę. Niestety jadący z naprzeciwka samochód nie zdążył zareagować na fakt, iż niespodziewanie na jezdni pojawił się pieszy. Co wiadomo na temat wypadku?