Kłęby gęstego dymu nad Polską. Wielki pożar zakładu tworzyw sztucznych
Bardzo niebezpieczny pożar wybuchł w piątek 8 marca w hali zakładu produkującego tworzywa sztuczne w Polance w powiecie myślenickim (woj. małopolskie). Na miejscu pojawiło się aż 25 zastępów strażaków.
Pożar w Polance. W akcji 25 zastępów straży
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do służb około godziny 16 w piątek 8 marca. Pożar bardzo szybko się rozprzestrzenił. Strażacy natychmiast ruszyli na miejsce. Łącznie do zdarzenia zadysponowano 25 zastępów, czyli około 100 strażaków.
Książulo sprawdził, jak karmią u Donalda Tuska. Ceny w Kancelarii Premiera zdumiewająPożarem jest objęta połowa hali, około 3000 metrów kwadratowych. Przyczyny pożaru na razie nie są znane - poinformował Bartłomiej Bednarz, rzecznik myślenickiej straży pożarnej.
Polanka. Pożar hali zakładu produkującego tworzywa sztuczne
Na miejscu z ogniem przez długi czas walczyło 25 zastępów straży pożarnej, w dużej mierze z powiatu myślenickiego. Ogień pojawił się w hali o wymiarach 70 na 40 metrów.
Na tę chwilę nie mam żadnych informacji o osobach poszkodowanych - przekazał Bednarz.
ZOBACZ: Wieluń. Amstaff zaatakował 2-letnią dziewczynkę
Pożar w zakładzie tworzyw sztucznych. Sytuacja została opanowana
Jak przekazała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie, pożar tuż po godzinie 17:30 został zlokalizowany i sytuacja jest już opanowana. Nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu.
W akcji poza strażakami brały udział także jednostki policji z Myślenic, a także pogotowie gazowe i energetyczne. W najbliższym czasie służby będą wyjaśniać, jak doszło do tego pożaru i co było jego główną przyczyną.