Aleksander Kwaśniewski w czwartkowy poranek był gościem Roberta Mazurka w RMF FM. W programie poruszony został temat nadchodzących wyborów. Były prezydent niespodziewanie pochwalił PiS. Docenił również postawę Donalda Tuska.
Mateusz Morawiecki na kilka miesięcy przed wyborami przyznał, że jego plany okazały się fiaskiem. Polska notuje obecnie najgorszy wynik od lat 90. Mowa o największym zarzucie polskiego biznesu wobec rządów PiS — niestabilności prawnej, która boleśnie uderza w krajowe inwestycje.
Z okazji trwającej właśnie Wielkanocy Jarosław Kaczyński złożył Polakom najserdeczniejsze życzenia. W krótkim, opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu, oprawionym świąteczną scenerią i spokojną muzyką, prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił m.in. o sile rodziny, spełnianiu marzeń i pokoju. Nie zabrakło też słów św. Jana Pawła II, w którego obronie koalicja rządząca ochoczo stanęła w kontekście ostatnich wydarzeń medialnych.
Jarosław Kaczyński ma wielki problem. Chociaż dotyczy on okresu po wyborach, to prezes PiS musi już teraz zacząć o nim myśleć. Polacy nie pozostawiają złudzeń, nie każda decyzja władzy zyskuje aprobatę nawet wśród elektoratu. Najnowszy sondaż obnażył prawdę. Grunt pod nogami Jarosława Kaczyńskiego dosłownie się pali.
Jarosław Kaczyński niewątpliwie jest filarem Prawa i Sprawiedliwości. Przedłużająca się niedyspozycja prezesa PiS ma więc fundamentalne znaczenie dla członków ugrupowania. Onet donosi, że polityk może jeszcze długo nie wrócić do pełni sił. Powodem ma być zakażenie, do którego miało dojść po operacji kolana. PiS stanowczo zaprzecza tym informacjom.
Ostatnie sondaże okazały się wyjątkowo pomyślne dla Konfederacji, która może stać się koalicjantem Prawa i Sprawiedliwości, a także trzecią siłą w nowym Sejmie. Jak pokazuje najnowsze badanie zlecone przez Wirtualną Polskę, taka ewentualność budzi poważne obawy wśród Polaków.
Jutro (2.04) przypada 18. rocznica śmierci Jana Pawła II, wokół którego jest w ostatnich tygodniach skupiona debata publiczna w naszym kraju. Jarosław Kaczyński zdecydował się zwrócić listownie do członków Prawa i Sprawiedliwości, wyrażając swój pogląd na zaistniałą sytuację i wziąć papieża Polaka w obronę. Zdaniem polityka oskarżenia wysuwane w kierunku Jana Pawła II to element ogromnego ruchu dążącego do zniszczenia polskości i fundamentów naszego życia społecznego.
Paweł Kukiz twierdzi, PiS na razie wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań programowych względem niego i to dobry krok w stronę podjęcia decyzji o wspólnym starcie w wyborach. W wywiadzie udzielonym Wirtualnej Polsce Kukiz przekazał, że nie chce kończyć z polityką, wypowiedział się też m.in. nt. projektu ustawy, którą przygotowuje wspólnie z prezydentem Andrzejem Dudą.
Wybory parlamentarne odbędą się w Polsce dopiero za kilka miesięcy, jednak politycy już prześcigają się w wyborczych obietnicach. Tematy dotyczące drożyzny, bezpieczeństwa Polski, relacji z Unią Europejską czy praw kobiet mogą zdecydować o tym, która partia przejmie władzę. Co okaże się najważniejsze?
Polsko-polska awantura o Jana Pawła II i zarzucane mu tuszowanie pedofilii w Kościele trwa. Najpierw Sejm głosami prawicowych polityków przegłosował uchwałę o obronie dobrego imienia papieża, teraz podobne akty forsują radni PiS-u w wielu regionach Polski. Właśnie ponieśli porażkę w woj. świętokrzyskim, gdzie zabrakło jednego głosu, aby wprowadzić projekt uchwały do porządku obrad Sejmiku Wojewódzkiego.
Po tym jak Jarosław Kaczyński usunął się w cień, by zadbać o swoje zdrowie, wyborcy Zjednoczonej Prawicy nie mogą doczekać się jego powrotu do objazdu po Polsce. Niepokojące medialne doniesienia co prawda nie dają wielkiej szansy, by wydarzyło się to wkrótce, jednak z najnowszej wypowiedzi sekretarza PiS wynika zupełnie coś innego. Krzysztof Sobolewski jest pewien, że jego szef wkrótce wróci do swoich przedwyborczych powinności. Kiedy? Padł nawet jasny termin.
Waloryzacja świadczenia 500+ stanie się faktem? Wątpliwości w tej sprawie znacznie rozwiał Ryszard Terlecki, który nie ukrywał, że pomysł podwyżki kwoty jest szeroko omawiany w najwyższych partyjnych kręgach. Polityk podał termin, kiedy ewentualnie można spodziewać się konkretnych deklaracji w tej sprawie.
Do wyborów jeszcze kilka miesięcy, jednak mobilizacja wśród liderów największych sił politycznych w naszym kraju trwa. Donald Tusk intensywnie przemierza Polskę, co pewien czas publikując nowe nagrania z trasy. Tym razem lider PO nagrał film stojąc przed wymownym billboardem w Raciborzu. W sieci dosłownie się zakotłowało.
Grzegorz Kajdanowicz na łamach "Faktów" w TVN nie odmówił sobie sposobności, by wspomnieć o internetowych poczynaniach rzecznika PiS, Radosława Fogla. Polityk zamieścił na TikToku pytanie, za co właściwie ludzie nienawidzą Prawa i Sprawiedliwości. Niestety, zamiast zbliżyć się do młodszych odbiorców, osiągnął skutek odwrotny od zamierzonego. Internauci zaczęli po prostu rzetelnie i niezwykle skrupulatnie odpowiadać na pytanie. Jak skomentowano to w "Faktach"?
Radosław Fogiel spytał niedawno w tiktokowym filmiku, za co młodzież nienawidzi Prawa i Sprawiedliwości. Pod nagraniem pojawiły się tysiące odpowiedzi z zarówno poważnym, jak i humorystycznym wydźwiękiem. Teraz były rzecznik PiS-u odniósł się do komentarzy, które przeczytał.
Jan Paweł II po 18 latach od śmierci znów jest na ustach wszystkich. Najgorętsza dyskusja toczy się wśród polityków. Niektórzy heroicznie bronią papieża Polaka, wskazując, że wysoka pozycja w Kościele jest niejako rozgrzeszeniem wszystkich ewentualnych win związanych z przestępstwami seksualnymi. Druga strona domaga się rzetelnego śledztwa i wyjaśnienia, czy kard. Karol Wojtyła winny jest ukrywaniu księży przestępców. Polacy odpowiedzieli na pytanie i są jednoznaczni. Kto wykorzystuje Jana Pawła II do politycznych celów? Dawno nie byliśmy tak zgodni.
Kampania wyborcza przed tegorocznymi wyborami nabiera tempa. Wiele wskazuje na to, że główna batalia rozegra się, tradycyjnie od lat, pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością, a Platformą Obywatelską. Lider PO, Donald Tusk już jeździ po Polsce. Jarosław Kaczyński z kolei w dalszym ciągu nie powrócił do pełni formy po niedawnej operacji i na ten moment nie jest w stanie stanąć na czele walczącej o kolejną kadencję partii.
Donald Tusk podał politykom PiS na tacy argument do osobistego ataku. Były premier na spotkaniu w Rokietnicy przyznał się, że skorzystał z wcześniejszej unijnej emerytury. Mowa o około 21 tysiącach złotych brutto miesięcznie. Mateusz Morawiecki nie mógł przepuścić takiej okazji. Premier stwierdził, że Donald Tusk korzysta z polityki PiS.
Dorota Szelągowska w swoim najnowszym wpisie w mediach społecznościowych uderzyła w partię PiS. Gwiazda "Totalnych remontów Szelągowskiej" wyjawiła w nim, jaki stosunek ma do rządu. To zresztą nie był pierwszy raz, gdy postanowiła zabrać głos na tematy polityczne.
W poniedziałek 13 marca do siedziby Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie na ulicy Nowogrodzkiej wtargnęli aktywiści z Ruchu Solidarności Klimatycznej. Działacze chcą rozmawiać z premierem Mateuszem Morawieckim. Prezes Rady Ministrów wciąż nie odpowiedział na ich list.
Senior się nie hamował i zaprezentował mocny wierszyk na temat obecnej władzy. Pozornie niewinna rymowanka bardzo szybko zmieniła się w dzieło przeznaczone tylko dla dorosłych. Jarosław Kaczyński, PiS i reszta polityków u władzy raczej nie będzie zadowolona z takiego opisu. - Kto się z PiS-em i Ziobrą brata, to jakby diabła miał za brata - powiedział starszy pan i jest to jeden z delikatniejszych fragmentów jego występu.
Premier Mateusz Morawiecki ruszył w trasę po Polsce, a za pierwszy cel swojej podróży obrał podkarpackie Jasło. Na spotkaniu z mieszkańcami tego będącego bastionem Prawa i Sprawiedliwości miasta szef rządu złożył liczne obietnice, wśród których nie zabrakło zapowiedzi dotyczących kolejnych transferów finansowych. Póki co ręce zacierać mogą sołtysi, dla których rząd szykuje specjalny dodatek, ale na horyzoncie są też inne propozycje. Trwa bowiem dialog z "Solidarnością" ws. emerytur pomostowych.
Wybory parlamentarne w Polsce dopiero na jesień, jednak już teraz największe partie polityczne w naszym kraju ogłaszają pełną mobilizację. Ofensywę wyborczą zapowiedział w piątek 10 marca Jarosław Kaczyński. Przemawiający na czele najważniejszych polityków w Prawie i Sprawiedliwości prezes ugrupowania, zapowiedział "tysiące spotkań" z wyborcami.
Studenci Uniwersytetu Warszawskiego wystosowali specjalnie pismo do rektora uczelni, w którym domagają się skreślenia z listy studentów młodego działacza PiS Oskara Szafarowicza. Działanie to ma związek z publikowanymi w mediach społecznościowych wpisami studenta, dotyczącymi posłanki KO Magdaleny Feliks oraz jej syna.
Poseł PiS Bartłomiej Wróblewski w wolnych chwilach czerpie radość z niecodziennej pasji. Polityk wybrał ekstremalne hobby, w postaci wspinaczki górskiej. Nie wszystkie podróże dostarczają mu jednak pozytywnych wrażeń. Tragicznymi wspomnieniami z jednej z wypraw podzielił się w rozmowie z "Super Expressem".
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski opublikował w sieci otwarty list do Jarosława Kaczyńskiego, będący odpowiedzią na twierdzenia PiS, jakoby włodarz stolicy chciał m.in. ograniczać wolność Polaków realizując rekomendacje raportu C-40 Cities. - Przedstawianie pana jako człowieka wolności, człowieka dającego Polakom prawo wolnego wyboru to największa manipulacja w dziejach - uważa samorządowiec i zapewnia, że Kaczyński przegra, bo “kłamstwo zawsze przegrywa z prawdą”.
Wybory parlamentarne w Polsce zbliżają się wielkimi krokami. Pomimo iż Polacy ruszą do urn dopiero na jesieni tego roku, kampania wyborcza wystartowała. Niebagatelną rolę w krajowej debacie oraz w kształtowaniu preferencji wyborczych naszych rodaków mają media. O to, kto kogo popiera w trakcie programu publicystycznego "Tłit" w Wirtualnej Polsce, pokłócili się Paweł Kowal (Koalicja Obywatelska) oraz Paweł Jabłoński (PiS).
Prawo i Sprawiedliwość znów hojnie dotuje o. Tadeusza Rydzyka. Jak poinformował ekonomista Rafał Mundry, znany ze smykałki do interesów redemptorysta na początku roku przedłużył umowę z partią Jarosława Kaczyńskiego na “transmisję mszy świętej”. Szczegóły dotyczące usługi nie są znane, ale tajemnicą nie jest to, ile miesięcznie trafia na konta zakonnika. Trzeba przyznać, że prezes PiS nie szczędzi środków na zasilenie swojego sojusznika.