Jarosław Kaczyński uderzył w Radosława Sikorskiego, mówił o... slipkach
Jarosław Kaczyński uderzył w Radosława Sikorskiego i nie będzie zaskoczeniem, iż postawił się wyżej niż były szef polskiej dyplomacji. Czyżby prezes PiS stał się wiernym użytkownikiem Twittera? Kontrowersyjny wpis byłego ministra spraw zagranicznych w kontekście uszkodzenia rurociągu Nord Stream nie znalazł uznania szarej eminencji rządu. Jarosław Kaczyński nie przebierał w słowach i nawiązał do... slipków.
Jarosław Kaczyński nie przestaje zaskakiwać i podczas kolejnego spotkania z wiernym suwerenem uraczył Polaków kolejną złotą myślą. Tym razem żądny upokorzenia opozycji prezes PiS uderzył w Radosława Sikorskiego.
Jarosław Kaczyński na celownik obrał jednego z ministrów Donalda Tuska. Poszło o zaledwie trzy słowa opublikowane przez byłego szefa MSZ. Na Twitterze pojawił się wyjątkowo intrygujący wpis, a wypowiedź Radosława Sikorskiego nie omieszkała zostać wykorzystana nawet przez rosyjską propagandę.
Jarosław Kaczyński śmieje się z Radosława Sikorskiego
Jarosław Kaczyński po raz kolejny udowodnił, że chociaż Mikołaj Kopernik zatrzymał słońce i ruszył Ziemię, to prezes PiS zawsze znajduje się w centrum wszechświata. Tym razem były wicepremier postanowił wskazać, że zna się na politycznych wypowiedziach lepiej niż dawny szef dyplomacji.
Jarosław Kaczyński głośno zwrócił uwagę na to, co zauważyli wszyscy: wpis Radosława Sikorskiego na Twitterze odnośnie problemów z Nord Stream. Rosyjsko-niemieckie rury z gazem w wyjątkowo pogmatwanych okolicznościach "się uszkodziły".
- Thank you, USA (dziękujemy wam, USA) - napisał wtedy Radosław Sikorski. Sugerowanie, że to Amerykanie stoją za problemami Nord Stream, nie uszło uwadze nie tylko rosyjskiej propagandzie, ale również konkurującemu z nią Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Prezes PiS podczas spotkania z zachwyconymi wyborcami stwierdził, że Radosław Sikorski zaliczył sporą wpadkę. - Mówienie, że to ekstrawagancja... - zaczął rozmarzonym głosem Jarosław Kaczyński. Następnie prezes PiS użył barwnej metafory, która zaskoczyła nawet najbardziej zagorzałych wyznawców partii rządzącej.
Dyplomacja i slipki, Jarosław Kaczyński to połączył
Jarosław Kaczyński w Stargardzie ponownie pokazał, że jest w szczytowej formie. Niestety czasem ta "szczytowa forma" odnosi się tylko do pokazywania, jak bardzo można być oderwanym od rzeczywistości i zapatrzonym w rzekomą nieomylność.
Radosław Sikorski nie mógł liczyć na taryfę ulgową. - Proszę państwa, ekstrawagancja, to jakby, nie wiem, przyszedł na jakieś przyjęcie dyplomatyczne, dajmy na to w slipkach - dokończył Jarosław Kaczyński w odniesieniu do wypowiedzi byłego ministra Donalda Tuska.
- Przecież to, co powiedział Radosław Sikorski, to ambasador rosyjski w ONZ pokazuje jako dowód ich niewinności - wyjaśnił Jarosław Kaczyński. Dzięki tym słowom widać, że Jarosław Kaczyński nadrabia nie tylko Twittera, ale również zagraniczne serwisy informacyjne.
Radosław Sikorski dostał burę od prezesa PiS
Warto zaznaczyć, że słowa Radosława Sikorskiego sugerującego, że to Amerykanie są odpowiedzialni za uszkodzenie Nord Stream, doczekały się na forum ONZ podziękowań od... rosyjskiego dyplomaty.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego taka sytuacja, szczególnie w obecnych okolicznościach, jest niedopuszczalna. - Proszę państwa, lepiej się przysłużyć nie można było - grzmiał z mównicy w Stargardzie prezes PiS.
- Dlaczego on to zrobił? Nie wiem, ale wiem, że zrobił - dodał Jarosław Kaczyński. Następnie pochwalił się, że do listy rzeczy, które umie doliczać należy... profesjonalną ocenę medyczną. - Albo też, że coś z nim jest niedobrze - wskazał prezes PiS. - Z głową, jak sądzę, wszystko jest ok, tylko są jakieś inne przyczyn - powiedział wprost do mikrofonu.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Rosjanie zostawili list na grobie rodziców Władimira Putina. "Wasz syn zachowuje się haniebnie"
Od 2023 r. wejdą istotne zmiany dotyczące umowy o pracę. Czy jest się czego obawiać?
Źródło: interia, pap
