WOŚP nie mógłby istnieć bez Jerzego Owsiaka i jego żony Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak, którzy wspólnie rozpoczęli działalność ratującą życie milionów Polaków. Dla wielu wspierających WOŚP ich życie prywatne pozostaje jednak tajemnicą. Wiele osób nie miało pojęcia, że para doczekała się dwóch córek. Kobiety żyją z dala od blasku fleszy. Wiemy, czym się zajmują.
Dziś 28 stycznia w niedzielę obchodzimy 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jurek Owsiak wraz z WOŚP od rana dominują wszystkie media w Polsce. Jak co roku próbujemy się czegoś dowiedzieć o prywatnym życiu Owsiaka. Teraz wiemy, ile zarabia on sam, a także jego żona, która zajmuje bardzo wysokie stanowisko w fundacji.
To już 32. finał organizowanej przez Jurka Owsiaka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Celem tegorocznej zbiórki jest zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. W czasie pierwszej konferencji Jurek Owsiak podzielił się niesamowitą informacją. Na koncie fundacji zanotowano już pierwszy rekord. W osiągnięciu tego sukcesu z pewnością pomógł jeden, wyjątkowy darczyńca.
WOŚP w 2024 roku gra już 32 raz. Wielki Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaplanowano na niedzielę 28 stycznia. Już o poranku na ulicach pojawili się wolontariusze, którzy zbierają pieniądze do charakterystycznych puszek. Tak jak co roku, nie obyło się bez problemów, a media obiegły informacje o kradzieżach puszek.
Trwa finał 32. edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Odbyła się już pierwsza konferencja prasowa Jurka Owsiaka. W czasie swojego wystąpienia założyciel zbiórki podkreślił, że na ten moment wszystko przebiega bezpiecznie. Musiał jednak wspomnień o jednym, bardzo poważnym incydencie. Nie zabrakło także nawiązania do sprawy Kamińskiego i Wąsika.
32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już dziś (28 stycznia). W inicjatywie, jak zawsze, udział weźmie wiele znanych postaci i mnóstwo anonimowych wolontariuszy, którzy zagrają na rzecz osób z chorobami płuc. W tym roku jednak nie obędzie się bez jednej bardzo miłej niespodzianki, związanej z uczestnictwem w akcji. Taka sytuacja przez ostatnie osiem lat była nie do wyobrażenia.
Maciej Orłoś trzy tygodnie temu oficjalnie powrócił jako prowadzący kultowego dla wielu „Teleexpressu”. Jego 8-letnia nieobecność w Telewizji Publicznej spowodowana była działaniami ówczesnego zarządu stacji. Dziennikarz otwarcie mówi o swoich poglądach, jednak to, co powiedział w sobotnim wydaniu programu, może niektórych zaskoczyć.
Ksiądz proboszcz z parafii pod wezwaniem św. Stanisława Kostki w Limanowej podczas ogłoszeń parafialnych zaapelował do organizatorów finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w mieście z "prośbą i żądaniem, aby nie ustawiać wolontariuszy z puszkami na terenie naszego kościoła". Duchowny zdradza powody, dla których parafia nie zgadza się na udział w niedzielnym wydarzeniu.
Wielkie wzburzenie w małym Domachowie w Wielkopolsce. Ksiądz z tamtejszej parafii pw. św. Michała Archanioła zadziwił okolicznych mieszkańców kontrowersyjną decyzją ws. najbliższego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kapłan stwierdził bowiem, że nie wyraża zgody na zbieranie pieniędzy na terenie należącym do kościoła. Pytany o powody tak radykalnych działań, nie krył irytacji.
“Fakty” TVN, jak zwykle, nie zawiodły swoich wiernych widzów. W niedzielnym (7 stycznia) wydaniu programu jednym z głównych tematów był zbliżający się kolejny finał WOŚP, w którym stacja ponownie weźmie udział. Sprawa ta stała się doskonałą okazją do uderzenia w rząd Zjednoczonej Prawicy, skutecznie bojkotujący imprezę. W język nie gryzł się nawet sam Piotr Marciniak, zwykle starający się być powściągliwym. Później było natomiast jeszcze ciekawiej.
Wyjątkowa oferta Biedronki już od poniedziałku (04.12) w sklepach. Na pierwszych stronach gazetki promocyjnej pojawiła się wiadomość o specjalnym asortymencie. Klienci mogą wydać pieniądze na gadżety Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wyjaśniamy, co można kupić.
Na ten dzień czekali wszyscy wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i wielu zwolenników tej inicjatywy. Jerzy Owsiak właśnie ogłosił wyniki tegorocznego finału WOŚP, w ramach którego zbierano środki na walkę z sepsą. Choć oczekiwania były duże, była też i duża niepewność związana z tym, czy uda się pobić rekord z 2022 roku. Jaka jest więc prawda? Przekonajmy się razem.
Jerzy Owsiak podzielił się w mediach społecznościowych listem jaki otrzymał od jednej z osób, która niegdyś wyraziła niepochlebną opinię nt. WOŚP. Osoba ta uderzając się w pierś przyznała, że uczyniła tak ulegając "nagonce medialnej", jednak po dokonaniu refleksji, uznała swoje postępowanie za niewłaściwe i przeprosiła.
Kościerzyna. 14-letnia wolontariuszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy została zaatakowana przez 44-letnią kobietę. Do zdarzenia doszło w czasie niedzielnego 31. finału WOŚP. Nastolatka nie miała szans ze wściekłą agresorką.
Maciej Orłoś skomentował pokaz żenady TVP względem 31. finału WOŚP. Były prezenter "Teleexpressu" odniósł się do 13-sekundowej relacji na temat trwającej na całym świecie zbiórki pieniędzy na polskie szpitale. Nie zabrakło uszczypliwości i uderzenia w standardy pracy Telewizji Polskiej oraz samych "Wiadomości".
Ponad 154 miliony złotych. Tyle właśnie zebrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy podczas 31. finału. W tym roku WOŚP grał pod hasłem "Żyj zdrowo w zdrowym świecie" i zbierał środki na specjalistyczny sprzęt medyczny i laboratoryjny do diagnozowania i leczenia sepsy.
Jakub Wesołowski wyraził uznanie dla wszystkich osób zaangażowanych w działalność związaną z WOŚP. W rozmowie z dziennikarką Onetu aktor sięgnął pamięcią do swoich osobistych doświadczeń związanych ze sprzętem zakupionym z pieniędzy WOŚP, z którym zetknął się w trakcie choroby córki.
Na niebywały gest zdecydowali się pracownicy MPK w Gliwicach, którzy ustawili autobusy w taki sposób, by po zapaleniu świateł pojazdów powstało ogromne, czerwone serce. Wszystko z okazji trwającego 31. finału WOŚP. W akcję zaangażowano 15 osób oraz 30 autobusów.
Trwa wielki finał WOŚP. Niedzielny wieczór z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy spędzają m.in. mieszkańcy Katowic, którzy w trakcie wydarzenia minutą ciszy uczcili pamięć ofiar wybuchu, do którego doszło w jednej z tamtejszych kamienic. W wyniku eksplozji życie straciły dwie kobiety.
Finał WOŚP 2023. Jurek Owsiak i jego ekipa w tym roku zbierają na sprzęt do walki z sepsą - chorobą, która wciąż zbiera żniwo wśród wielu młodszych i starszych pacjentów. Ile udało się zebrać podczas tegorocznego grania? Artykuł będzie aktualizowany.
Kinga Rusin zasiliła konto fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy sporą kwotą, którą oczywiście pochwaliła się w mediach społecznościowych. Oprócz wyrażenia zdecydowanego wsparcia dla działalności Jurka Owsiaka, była gwiazda "Dzień dobry TVN" nie szczędziła gorzkich słów w stronę partii rządzącej.
Już jutro miliony Polaków będą śledziły wydarzenia związane z 31 finałem WOŚP. Choć dzialalność Jerzego Owsiaka sprawiła, iż w polskich szpitalach nie brak wysokiej jakości sprzętu medycznego, to niektóre środowiska w kraju zarzucają mu czerpanie korzyści finansowych z Orkiestry. Jakiś czas temu, głos w tej sprawie zabrał sam zainteresowany. Ile zatem zarabia szef WOŚP?
1. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się aż trzydzieści lat temu. Okazało się, że pogrążeni w odbudowie po komunizmie Polacy już wtedy byli gotowi na to, by wspólnie podjąć się społecznej odpowiedzialności i wesprzeć fundację działającą na rzecz chorych dzieci. Do dziś akcja pod przewodnictwem Jurka Owsiaka jest ewenementem na skalę europejską, a nawet światową. Jak zrodził się sukces WOŚP?
Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podsumowała tegoroczną zbiórkę w ramach 30. finału WOŚP, który odbył się 30 stycznia 2022 roku. Darczyńcy wykazali się w tym roku wyjątkową hojnością, dzięki czemu udało się pobić zeszłoroczną kwotę zbiórki o ponad 13,5 miliona zł.Zakończyło się liczenie wszystkich środków, które wpłynęły na konto tegorocznej zbiórki WOŚP. Zsumowano nie tylko pieniądze wrzucone do puszek wolontariuszy, którzy kwestowali niemal na całym świecie, ale również wszystkie elektroniczne wpłaty i kwoty zgromadzone dzięki internetowym aukcjom i darowiznom rzeczowym.
Jerzy Owsiak zamieścił w sieci poruszający wpis. Lider Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zwrócił się do osób, które po wylicytowaniu wystawionych w ramach akcji aukcji postanawiają ich nie finalizować. - Nie nas chcesz oszukać, oszukujesz dzieciaki - napisał.W niedzielę 30 stycznia odbył się jubileuszowy 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak zawsze, akcji towarzyszyły entuzjazm i zaangażowanie wielu wolontariuszy, którzy w tym roku zbierali fundusze na leczenie chorób związanych ze wzrokiem.Już następnego dnia Jerzy Owsiak przekazał wspaniałą wiadomość, że do 31 stycznia udało się zebrać rekordowe 136 milionów złotych. Ostateczny wynik będzie jednak znany w marcu, kiedy to podsumowane zostaną wszystkie zbiórki i aukcje. I choć zainteresowanie nimi jest duże, niestety, nie wszystkie z nich mają szczęśliwe zakończenie.
Jurek Owsiak otrzymał list od złodzieja, który skradł jedną z puszek z datkami na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Mężczyzna przeprosił za swój czyn i przyznał, że jest uzależniony od narkotyków. Prezes WOŚP-u opublikował fotografię listu, który dotarł do fundacji z zakładu karnego. Poinformował również, że wystosowano odpowiedź do nadawcy. Kradzież puszki WOŚP Za nami jubileuszowy 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku jego celem było zebranie pieniędzy na wsparcie polskich oddziałów okulistyki dziecięcej. Jak poinformował Jurek Owsiak, udało się zgromadzić 136 282 325 zł. Niestety, podobnie jak w latach ubiegłych, podczas zbiórki doszło do kilku incydentów, podczas których skradziono puszki, do których zbierane były datki na rzecz WOŚP. Mimo działań policji, nigdy nie udaje się uniknąć tego rodzaju występków. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Okazuje się jednak, że jeden ze złodziei bardzo żałuje popełnionego czynu. Do tego stopnia, że zdecydował się na wystosowanie listu do fundacji Jurka Owsiaka. Nadawca wysłał go z zakładu karnego. Jurek Owsiak zdecydował się na upublicznienie treści listu w swoich mediach społecznościowych. Poinformował również, że WOŚP wysłał już odpowiedź do mężczyzny. Wyrzuty sumienia - Napisałem do państwa ten list w celu przeproszenia za kradzież puszki z pieniędzmi i bardzo ubolewam nad tym, bardzo żałuję, bo okradłem chore i potrzebujące dzieci - czytamy w treści zamieszczonej na fanpage'u prezesa WOŚP. Mężczyzna prosi o przebaczenie i wyjaśnia, że jest osobą uzależnioną od narkotyków. Dodaje też, że wkrótce zostanie poddany odpowiedniej terapii w ośrodku zamkniętym. - Coś się musiało stać, może rozmowa z wychowawcą, może rozmowa z kimś innym, ale na pewno stało się coś dobrego - przekonywał Jurek Owsiak w poście zamieszczonym na Facebooku. Prezes WOŚP poinformował również, że wysłana została do mężczyzny odpowiedź z zapytaniem, w jaki sposób zamierza zadośćuczynić za popełnioną kradzież. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Premier o seniorach. Rekordowa waloryzacja od 1 marcaEkspert skrytykował zachowanie Kaczyńskiego. Posłanka broni prezesaDolny Śląsk: syn zamordował rodziców. Sam zgłosił się na policjęJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: goniec.pl
Internauci oburzeni zachowaniem właścicieli schroniska PTTK Klimczok, którzy mieli wyprosić w dniu 30. finału WOŚP 13-letniego wolontariusza. Postawę chłopca docenił sam Jurek Owsiak, który podziękował mu, że mimo trudnej pogody kwestował na zewnątrz budynku. Padła niecodzienna propozycja.30 stycznia był dniem, gdy przez całą Polskę przetaczała się kwesta w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Akcja organizowana od 30 lat przez Jurka Owsiaka zebrała dla polskich szpitali małą fortunę, jednak nie wszyscy ją popierają.W czwartek na koncie Jurka Owsiaka na Facebooku pojawił się niecodzienny wpis. Jego treść oburzyła internautów, których poruszyła postawa 13-letniego wolontariusza WOŚP.
Finał WOŚP w Warszawie: policja informuje o dwóch zatrzymanych osobach, w związku z incydentami, do których doszło podczas jubileuszowego finału WOŚP w miniony weekend. Finał WOŚP w Warszawie przebiegał na szczęście bez dużej liczby niebezpiecznych incydentów, jednak nie zabrakło osób, które chciały przywłaszczyć sobie pieniądze, wrzucane przez Polaków do charakterystycznych puszek z sercem. Stołeczna policja informuje o dwóch zatrzymaniach.