Jakub Wesołowski na własnej skórze przekonał się, jak działa WOŚP. Odpowiada na krytykę
Jakub Wesołowski wyraził uznanie dla wszystkich osób zaangażowanych w działalność związaną z WOŚP. W rozmowie z dziennikarką Onetu aktor sięgnął pamięcią do swoich osobistych doświadczeń związanych ze sprzętem zakupionym z pieniędzy WOŚP, z którym zetknął się w trakcie choroby córki.
Jakub Wesołowski o WOŚP. "Cudowne, że jest taki zryw"
- Cudownie, że jest taki zryw. To fantastyczny moment, kiedy każdy z nas może kliknąć w serduszko, sam wchodzę na konto w banku i mimochodem to się dzieje — mówił w rozmowie z Onetem Jakub Wesołowski.
Aktor zwracał uwagę, iż sam jest ojcem córeczki, której zdarzyło się parokrotnie odwiedzić szpital. Wtedy też Jakub Wesołowski mógł dostrzec ogrom sprzętu z czerwonymi serduszkami, które obecne były w salach szpitalnych.
- Widzę, jak ten świat niesamowicie się zmienił dzięki Orkiestrze. Brak słów. Jakiekolwiek podważenie pozytywnych cech tego ruchu jest dla mnie niezrozumiałe — komentował artysta, odpowiadając na pytanie dotyczące niektórych grup społecznych, podważających zasadność działalność Jerzego Owsiaka.
Jak co roku z okazji finału WOŚP, organizowane jest wiele najróżniejszych licytacji, wśród których nie brakuje możliwości spotkania z osobami ze świata polityki, show-biznesu czy sportu. Pojawiła się również możliwość wylicytowania kolacji z Jakubem Wesołowskim oraz książki z podpisami aktorów "Czasu honoru".
- Nie wiem, jak idzie moja licytacja. Nie wiem, czy moja żona nie wylicytuje tego spotkania ze mną, żebym wrócił do domu wcześniej niż o 18 czy 19 - mówił żartobliwie artysta.
Działalność charytatywna Jakuba Wesołowskiego
Działalność na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie jest jedyną, jaką można znaleźć w życiorysie Jakuba Wesołowskiego. Aktor niejednokrotnie angażował się w pomoc skierowaną m.in. do dzieci z domów dziecka.
Podczas jednej z organizowanych przez niego zbiórek udało mu się zgromadzić 100 tys. zł (w akcję zaangażował m.in. Roberta i Anię Lewandowskich), dzięki którym dzieci mogły pojechać na wakacje, zapominając, choć na chwilę o swojej niełatwej sytuacji.
- Dla mnie chęć pomocy jest piękna i wyjątkowa. Świat nigdy nie będzie idealny, bez względu na to, czy u władzy będą nasi przedstawiciele, czy drugiej strony — mówił aktor, odnosząc się do pytania dotyczącego zgrzytu pomiędzy niewielką pomocą państwa, a wielkim zaangażowaniem społeczeństwa.
- To cudownie, jeśli każdy z nas może pomóc, bo pomaganie jest trochę egoizmem. Czujemy się lepiej, jeśli komuś pomogliśmy. Mamy lepsze zdanie na temat samych siebie — podsumował artysta.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
31. finał WOŚP. Kinga Rusin wsparła fundację i ostrzegła PiS. "Nie damy się zastraszyć"
Żona Jurka Owsiaka ujawniła przykrą prawdę o ich związku. Nikt się nie spodziewał
Mama Ginekolog obraziła się na fanów, bo nie wpłacali na WOŚP. Ci skutecznie ją utemperowali
Źródło: onet.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!