W oknie życia we Wrocławiu siostry miłosierdzia św. Karola Boromeusza znalazły 4-miesięczną dziewczynkę. Jedna z nich wyjaśniła, dlaczego był to nietypowy przypadek, który może ułatwić procedury.
Pewna tiktokerka zamieściła w sieci wideo z wesela, które z miejsca stało się katalizatorem do podjęcia kolejnej debaty na temat obecności dzieci na weselu. Wiele osób po obejrzeniu filmu tylko upewniło się, że w najważniejszym dniu w swoim życiu nie chce bawić się w towarzystwie najmłodszych, co zresztą jest coraz bardziej popularne. - Nidy nie rozumiałam, dlaczego ludzie nie chcą dzieci na weselu, ale już teraz rozumiem - skomentowała tylko jedna z kobiet. Co takiego zbulwersowało użytkowników TikToka?
Okoliczności tajemniczej śmierci 1,5-miesięcznego dziecka w Lubinie nadal znajdują się pod lupą służb. Przeprowadzono już sekcję zwłok i prokurator skomentowała wyniki badania przeprowadzonego na zwłokach niemowlęcia. Skomentowała również doniesienia dotyczące ewentualnego powiązania zgonu malucha z przeprowadzoną dzień wcześniej dezynsekcją.
Spółdzielnia mieszkaniowa “Bursztyn” w Wieruszowie naraziła się mieszkańcom jednego ze swoich osiedli i raczej ciężko jej będzie odbudować wizerunek. Wszystko przez apel zarządu, który zbulwersował społeczność i wywołał w sieci lawinę dosadnych komentarzy. Punktem sporu stało się korzystanie z ogólnodostępnych miejsc przez bawiące się dzieci. - To już jest cyrk - stwierdził finalnie jeden ze wzburzonych lokatorów.
Innowacyjny pomysł proboszcza parafii w Nowej Wsi Królewieckiej (woj. wielkopolskie). Ks. Maciej Pacanowski wpadł na oryginalny sposób, jak pomóc chcącym mieć potomstwo parom. Oprócz tradycyjnej modlitwy, kapłan zaproponował im także, by w swoich staraniach uciekły się do wykorzystania znajdującego się w kościele przedmiotu. Czy wierni przyjmą tę ofertę z otwartymi ramionami?
“Matka roku”. Tak przypadkowy kajakarz podsumował kobietę, która zostawiła na brzegu rzeki dwie córki i kazała im czekać na swój powrót. Mężczyzna, wraz z grupą towarzyszy, zajął się dziewczynkami i po wielu próbach skontaktował z nieodpowiedzialną rodzicielką. Niewiarygodne, jak zareagowała na pytanie o to, dlaczego się oddaliła.
Niemowlę zmarło we własnym domu. Matka była obok, ale ani ona, ani ratownicy nie byli w stanie pomóc półtoramiesięcznemu dziecku. Tragedia w Lubinie znalazła się pod lupą służb. Jeden z faktów wywołuje poważne pytanie na temat tego, co doprowadziło do zgonu malucha.
Matka skatowanego tłuczkiem do mięsa Fabiana ma w więzieniu sporo wrogów. Małgorzata W. znalazła się celowniku innych więźniarek, które nie mogą jej wybaczyć, że zgadzała się na katowanie 4-letniego synka.
Zaledwie roczna dziewczynka utopiła się w basenie, w którym było tylko 20 centymetrów wody. Dziecko znajdowało się w ogrodzie pod opieką dziadka. Najbardziej szokuje fakt, że malucha wepchnął do wody… pies.
Alicja Oknińska z Siedlec, choć ma dopiero 13 lat, przeszła już więcej niż niejeden dorosły. Dziewczynka choruje na białaczkę limfoblastyczną i przebywa obecnie na OIOM-ie w szpitalu w Warszawie. Aby mogła dalej walczyć o swoje życie, konieczne jest przetoczenie znacznej ilości płytek krwi z grupy AB+. Bliscy nastolatki błagają o pomoc i zapewniają, że osoby z Siedlec i okolic mogą liczyć na transport do stolicy.
Nauczyciel muzyki z Lublina usłyszał 17 zarzutów. Miał wykorzystać aż 16 dziewczynek. 82-latek nie przyznaje się do winy, ale prokurator wydał mu “zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i nakaz powstrzymania się od nauczania małoletnich”. O co chodzi w sprawie Jana K.?
2-latek z Polski został potrącony przez samochód w Chorwacji. Ranna została również jego 36-letnia ciężarna matka. Dziecko zmarło w szpitalu w Puli w poniedziałek o godzinie 7:15. O całej sprawie informuje lokalny portal dziennika "Slobodna Dalmacija”.
Wyjątkowo nieodpowiedzialna opiekunka doprowadziła do śmierci zaledwie 10-miesięcznej dziewczynki. Dziecko zostało nie tylko pozostawione samo bez opieki, ale dosłownie zamknięte w śmiertelnej pułapce. Przez 5 godzin dziewczynka z Florydy (USA) cierpiała katusze. Dopiero matka wezwała pogotowie i policję, ale na pomoc było już za późno.
Chciał tylko spotkać się i porozmawiać z kolegą, który sprzedawał przy plaży frytki, skończył jednak na OIOM-ie z poparzeniami trzeciego i czwartego stopnia. 13-letni Kuba ze Świnoujścia dotkliwie poparzył się olejem z frytownicy, która przechyliła się na niego pod wpływem wiatru. Chłopiec walczy o powrót do zdrowia, co z pewnością nie będzie łatwe. Jego ciocia opowiedziała mediom o okolicznościach dramatycznych wydarzeń z wtorku.
Wstrząsające doniesienia ze Świętochłowic (woj. śląskie). Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla mężczyzny, który dopuścił się haniebnych czynów wobec 9-letniego dziecka. Jak informują policjanci, 26-latek miał biec za dzieckiem i grozić mu śmiercią. Na szczęście, agresora udało się zatrzymać, ale wówczas na jaw wyszły inne jego grzechy.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w nadmorskiej miejscowości Unieście. Przy falochronie tonęła dziewczynka, która krzyczała i wołała o pomoc. Usłyszeli to dwaj mężczyźni, którzy niemal natychmiast zareagowali i wskoczyli do wody pomimo niebezpiecznych fal. Udało im się pomóc dziecku, które osobiście podziękowało im za pomoc.
Zanim ksiądz ochrzcił dziecko oświadczył, że pieniądze, jakie trzeba będzie zapłacić za sakrament, będą wyższe. Matka maluszka była w szoku, gdy usłyszała, dlaczego trzeba dopłacić za włączenie dziecka do wspólnoty Kościoła. Wszystko przez matkę chrzestną.
To miała być bajkowa wycieczka do Disneylandu w południowej Kalifornii, w jednej chwili przerodziła się jednak w istny dramat. 15-miesięczny Briar zakrztusił się w parku rozrywki popularną przekąską, która nieomal doprowadziła do jego śmierci. Na szczęście, jego rodzice zdecydowali się na bardzo ryzykowną operację, ratującą życie synka. Teraz ostrzegają innych, by nie karmili swoich dzieci konkretnymi produktami.
Gdańska policja zwraca się z apelem o pomoc w poszukiwaniach 8-letniego Brendona Nawrockiego i jego 42-letniej matki Julii Stępińskiej. W niedzielę chłopiec został podstępem zabrany od wykonującej prawną opiekę nad nim babci. Nie wiadomo, gdzie obecnie przebywa. Wszyscy mający jakiekolwiek informacje na temat dziecka, proszeni są o kontakt ze służbami.
Polacy zachowują się niczym zwierzęta, które sami przychodzą oglądać. Pracownicy ZOO przerwali milczenie i opowiedzieli o scenach, jakie dzieją się tuż obok niebezpiecznych zwierząt. - Na uprzejme zwrócenie uwagi ludzie reagują bardzo nerwowo: "nie będziesz mi ch... mówił, jak mam dziecko trzymać" - ujawnił Remigiusz Koziński z ZOO w Poznaniu.
Matka miała odwieźć dziecko do żłobka, ale kiedy ojciec przyjechał do szkoły odebrać syna, usłyszał, że 3-latek dziś się nie pojawił. Chwycił za telefon i zadzwonił do żony, a ta wybiegła z pracy. Doszło do tragicznej pomyłki, która doprowadziła do śmierci malucha. Najbardziej, nie tylko w Hiszpanii, zaskakuje to, w co ubrany był syn pary.
5-letni chłopiec został przetransportowany na pokładzie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala po tym, jak uległ wypadkowi na placu zabaw w podwarszawskim Błoniu. Podczas zabawy dziecko miało spaść z zabawki typu pajączek i odnieść obrażenia. W momencie zdarzenia na miejscu obecni byli jego rodzice. W akcji ratunkowej brały udział także straż i policja.
Rodzice i opiekunowie dzieci z niecierpliwością czekają na początek nowego roku, kiedy to w życie wejdzie ustawa o waloryzacji świadczenia 500 plus. Wiele osób spodziewa się więc, że od stycznia otrzymywać będzie już nie 500, a 800 zł, ale nie jest to do końca prawda. W dokumencie pojawia się bowiem zapis, sprawiający, że podczas gdy niektórzy dostaną 800 zł, inni cieszyć się będą podwójną wypłatą. Jak to możliwe?
Bardzo niebezpieczny incydent w Świdniku (woj. lubelskie). W czwartek miejscowa policja otrzymała zgłoszenie o spacerującym po dachu bloku małym dziecku. Po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że czterolatek cudem uniknął wypadku, zostając zabranym do mieszkania przez własną matkę. Zdarzenia najprawdopodobniej udałoby się uniknąć, gdyby nie fakt, że kobieta była pod wpływem alkoholu.
3-letni chłopiec zmarł w jednym z rzeszowskich żłobków. Smutna wiadomość na temat tragicznej śmierci dziecka obiegła Polskę i pytania tylko się mnożą. Prokuratura przekazała jasny komunikat. Wiadomo, że zakończona została już sekcja zwłok chłopca.
Kolejne niepokojące doniesienia dotyczące dziecka, tym razem z Piaseczna. 6-letni chłopiec prawdopodobnie od dwóch lat był ofiarą przemocy psychicznej i fizycznej w domu, o czym świadczyć mają liczne siniaki i krwiaki na jego ciele. Te zauważyły opiekujące się malcem przedszkolanki i zawiadomiły policję, która ustaliła, że za obrażeniami stoi najpewniej 30-letni ojciec małoletniego. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w tymczasowym areszcie.
Oburzające sceny w jednym z przedszkoli na południu Szwecji. Jak donoszą lokalne media, pracująca w placówce kobieta miała najpierw zdenerwować się na podopiecznych, a później także dusić jednego z nich. Zarządzający przedszkolem urzędnicy zdecydowali się zwolnić wychowawczynię, choć ta zaprzecza, by zrobiła coś złego. Najbardziej skandaliczne jest jednak to, że na “do widzenia” opiekunce wręczono jeszcze sowitą odprawę.
Niebezpieczne sceny w Boguszowie-Gorcach (woj. dolnośląskie). 6-latek został przewieziony do szpitala po tym jak na tarasie domu zaatakowała go żmija zygzakowata. Strażacy informują, że to nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie. Gady szukają schronienia przed upałem. Warto być ostrożnym.