Wrocław. Niemowlę z obrażeniami ciała trafiło do szpitala. Nowe fakty w sprawie
Zaledwie 11-miesięczna dziewczynka od soboty przebywa na oddziale szpitala im. T. Marciniaka we Wrocławiu. Dziecko przywiozła do placówki jego 20-letnia matka, a lekarze, widząc na ciele maleństwa obrażenia, wezwali na miejsce policję. Młoda kobieta oraz jej partner zostali zatrzymani i spędzili noc w areszcie. Polsat News ustalił, jakie mogą być kolejne decyzje śledczych podjęte w tej sprawie.
Wrocław. Niemowlę z obrażeniami ciała trafiło do szpitala
Jak już informowaliśmy, w sobotnie popołudnie na szpitalny oddział ratunkowy Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka we Wrocławiu przyjechała 20-letnia kobieta z 11-miesięczną córką. Dziecko, jak się okazało, miało liczne obrażenia, m.in. złamania i uraz głowy.
Zaniepokojeni tym faktem lekarze wezwali na miejsce policję. Polsat News ustalił nieoficjalnie, że dzień wcześniej matka niemowlęcia odwiedziła lekarza w Dzierżoniowie. Ten jednak poradził jej udanie się do wrocławskiej placówki.
Nadchodzą wielkie zmiany w TVP. Dotychczasowe gwiazdy trafią do Polsatu?Policja zabrała głos ws. ewentualnych zarzutów
W toku działań funkcjonariusze policji podjęli decyzję o zatrzymaniu 20-latki i jej 27-letniego partnera, który nie jest biologicznym ojcem 11-miesięcznej dziewczynki. Oficer prasowy KPP w Dzierżoniowie, nadkom. Marcin Ząbek, przekazał tymczasem, że zawiadomiono prokuraturę, ale póki co trwają czynności wyjaśniające.
ZOBACZ: Bus z dziećmi dachował na S7, wcześniej zahaczył o ciężarówkę. Sześć osób w szpitalu
Policjant pytany był także przez dziennikarzy o ewentualne zarzuty dla opiekunów dziecka, jednak nie zdradził zbyt wiele, uzasadniając, że wszystko zależy od ostatecznych ustaleń dot. obrażeń niemowlęcia.
Może to być lekki uszczerbek na zdrowiu, a jeśli uszkodzenia ciała będą poważniejsze, będziemy mówili o zagrożeniu życia — podał.
Rodzinie przydzielono kuratora
Jak ustalili w Komendzie Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu reporterzy Polsat News, opiekunowie rannego dziecka noc z soboty na niedzielę spędzili w areszcie. Podczas zatrzymania nie byli pod wpływem alkoholu.
Na ten moment wiadomo, że rodzina została objęta nadzorem kuratora, zaś dziewczynka została umieszczona przez lekarzy na sali wzmożonego nadzoru.
Źródło: Polsat News