11-miesięczna dziewczynka trafiła do szpitala ze złamaniami i urazem głowy. 20-letnia matka i jej partner zatrzymani
11-miesięczna dziewczynka trafiła do szpitala we Wrocławiu i lekarze niemal natychmiast wezwali policję. Zauważono liczne złamania oraz poważne urazy głowy dziecka. Niemowlę przyniosła 20-letnia matka. Trwają przesłuchania, jednak śledczy zastrzegają, że sprawa jest na wstępnym etapie wyjaśniania.
Matka przyniosła niemowlę do szpitala, lekarze wezwali policję
Niemowlę zostało przyniesione do Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka we Wrocławiu przez 20-latkę. Matka w rozmowie z lekarzami informowała, iż niepokoi ją to, że jej córeczka dostała zeza. Kiedy medycy przystąpili do wstępnych badań, niemal natychmiast wezwali policję.
Nadchodzą wielkie zmiany w TVP. Dotychczasowe gwiazdy trafią do Polsatu?- Podczas badań stwierdzono, że dziecko ma rozległe obrażenia, które mogły powstać na skutek stosowania przemocy - przekazał komisarz Marcin Ząbek z policji w Dzierżoniowie w rozmowie z TVN24.
Liczne złamania i uraz głowy u 11-miesięcznego dziecka z Dzierżoniowa
Niemowlę miało liczne złamania. Dodatkowo ślady przemocy nosi również głowa 11-miesięcznej dziewczynki, co jest wyjątkowo niebezpieczne w przypadku tak małego dziecka. TVN24 informuje, iż niemowlę trafiło do szpitala przy ul. Fieldorfa w sobotę (09.12) około godziny 14.
ZOBACZ: Niedosłysząca 13-latka pozostawiona w szczerym polu. Kierowca PKS przedstawił inną wersję zdarzeń
Ujawnione obrażenia 11-miesięcznego dziecka sprawiły, iż wezwani policjanci zatrzymali matkę dziewczynki. - Zatrzymana została 20-letnia kobieta. Niedługo potem na terenie powiatu dzierżoniowskiego, gdzie mieszka rodzina został zatrzymany też jej 27-letni partner - wyjaśnił podkom. Przemysław Ratajczyk z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Niemniej na ten moment nie jest wiadome czy to matka lub jej partner, który nie jest ojcem dziecka, odpowiedzialni są za powstałe urazy.
Trwają przesłuchania, na razie niewiele wiadomo
Policja prowadzi działania w związku ze stanem, w jakim znalazło się dziecko przyniesione do wrocławskiego szpitala. Dzierżoniowska policja podkreśla, iż obecnie śledztwo w tej sprawie jest “na bardzo wstępnym etapie działań”. Kluczowe jest teraz udzielenie pomocy niemowlęciu oraz przyjrzenie się jego obrażeniom.
ZOBACZ: Dzieci z Domu Dziecka w Gostyninie zdradziły, o czym marzą na święta. Słodycze, smartwache i... dom
- Dalsze kroki zależą od tego, co o stanie dziecka powiedzą biegli i jak ocenią prawdopodobny mechanizm powstania obrażeń - wyjaśnił kom. Marcin Ząbek.
Działania policji trwają mimo weekendu. W niedzielę 10 grudnia przeprowadzone zostały przesłuchania świadków. - Więcej o sprawie będziemy mogli powiedzieć, kiedy poznamy szerszy kontekst zdarzenia - dodał dzierżoniowski policjant. 20-letnia matka niemowlęcia oraz 27-letni partner kobiety przebywają w izbie zatrzymań.
Źródło: tvn24