Tajemnicza śmierć jednego z najbogatszych Polaków. Kaszewiak zabrał głos ws. sekcji zwłok
Tajemnicza śmierć jednego z najbogatszych Polaków zaskoczyła cały kraj. Wiadomość o zaginięciu i późniejszym odnalezienia ciała Jerzego Krzanowskiego sprawiła, że pojawiło się wiele pytań dotyczących okoliczności zgonu. Część z nich wyjaśnić miała sekcja zwłok. Tak się jednak nie stało. Mecenas Piotr Kaszewiak znany ze “Sprawy dla reportera” zabrał głos.
Jerzy Krzanowski nie żyje
Jerzy Krzanowski zaginął na początku czerwca. Dzień po ogłoszeniu wielkiej akcji poszukiwawczej, policja poinformowała, iż odnaleziono ciało 54-letniego milionera.
10 czerwca odbyła się sekcja zwłok Jerzego Krzanowskiego. Chociaż badanie miało przynieść wiele odpowiedzi na pytania dotyczące tajemniczego zgonu, to prokuratura prowadząca sprawę wydała zaskakujący komunikat. Nie wyjaśniał on kompletnie nic.
Autobus przewożący dzieci zderzył się z dwoma autami. W akcji śmigłowiec LPRLakoniczny komentarz prokuratury ws. wyników sekcji zwłok Jerzego Krzanowskiego
W dniu 10 czerwca 2024 r. w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie została przeprowadzona sekcja zwłok Jerzego Krzanowskiego. Opinia sekcyjna zostanie sporządzona w późniejszym terminie po przeprowadzeniu wszystkich badań zleconych przez Prokuraturę Rejonową w Krośnie. Dalsze informacje w sprawie udzielane będą po wpłynięciu opinii - poinformowała prokurator Marta Kolendowska-Matejczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krośnie w komunikacie.
Lakoniczny komunikat tylko podsycił niepewności dotyczące śmierci jednego z najbogatszych Polaków. Teraz głos w sprawie zabrał mecenas Piotr Kaszewiak znany ze “Sprawy dla reportera”. Prawnik skomentował sprawę wyników sekcji zwłok Jerzego Krzanowskiego w rozmowie z Faktem.
Mecenasa Piotr Kaszewiak komentuje sprawę śmierci jednego z najbogatszych Polaków
Zdaniem mecenasa Kaszewiaka komunikat może oznaczać dwie rzeczy. Enigmatyczność i tajemniczość może wynikać bezpośrednio z troski o dobro śledztwa ws. śmierci Jerzego Krzanowskiego. Niemniej charakter wypowiedzi może wynikać z planów prokuratury prowadzącej śledztwo.
Chociaż nie chcę wprowadzać atmosfery sensacji, muszę zauważyć, że czasami może mieć miejsce sytuacja, w której ze względu na rozwojowy charakter sprawy śledczy nie chcą ujawnić opinii publicznej szczegółów, które mogą utrudnić postępowanie i ułatwić ucieczkę potencjalnym przestępcom - powiedział w rozmowie z Faktem mecenas Piotr Kaszewiak.
ZOBACZ TAŻE: Poszedł do sklepu z ukrytą kamerą. Nagranie trafiło do sieci
Mecenas znany ze “Sprawy dla reportera” podkreśla, że sekcja zwłok Jerzego Krzanowskiego mogła wcale nie dostarczyć informacji na temat tego, co było przyczyną zgonu milionera.
W takich wypadkach potrzebne są dalsze badania laboratoryjne — m.in. pobierane są wycinki narządów wewnętrznych do badań histopatologicznych, a także próbki krwi, moczu do badań toksykologicznych. Są to badania, które wymagają nieco dłuższego oczekiwania na wyniki — a dopiero ich uzyskanie pozwala lekarzom ustalić ponad wszelką wątpliwość to, co było bezpośrednią przyczyną śmierci - dodał Piotr Kaszewiak.