Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Szokujące sceny na pogrzebie. Rodzina jest załamana
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 08.05.2024 08:08

Szokujące sceny na pogrzebie. Rodzina jest załamana

trumna
Fot. Pixabay/Carolyn Booth

Bliscy zmarłego pana Czesława przeżyli prawdziwy koszmar. Kiedy zjawili się na ostatnim pożegnaniu, zostali skandalicznie potraktowani. Jak relacjonowała pani Aurelia, w czasie pogrzebu wszyscy zebrani słyszeli hałas piły elektrycznej. Do tego zewsząd dochodził wszechobecny odór rozkładających się zwłok.

Skandal na pogrzebie

Pani Aurelia w rozmowie z ”Faktem” ujawniła koszmarne okoliczności ostatniego pożegnania bliskiej jej osoby. Sytuacja miała miejsce w jednym z domów pogrzebowych w Olsztynie.

Przyjechaliśmy na ostatnie pożegnanie z tatą w dniu pogrzebu, wystawienie ciała było w samo południe

Wydawałoby się, że pogrzeb pana Czesława będzie największą trudnością tego dnia, tymczasem na rodzinę spadł kolejny cios. Kiedy wspólnie modlili się przy zmarłym, w sali obok trwała sekcja zwłok.

Tragedia pod Piłą. 20-latek uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Żegnali zmarłego, w sali obok trwała sekcja zwłok

Bliscy pana Czesława musieli znosić hałas piły elektrycznej, a w powietrzu unosił się okropny zapach rozkładających się zwłok. Jak relacjonowała pani Aurelia, jeden z pracowników zakładu pogrzebowego miał ze łzami w oczach tłumaczyć jej, że nie wie, co może w tej sprawie zrobić. Na wejście do środka weszła tylko najbliższa rodzina pana Czesława.

ZOBACZ TAKŻE: Wszyscy się mylili. Nagłe załamanie pogody przyniesie mrozy i śnieg

Rodzina domaga się przeprosin

Teraz rodzina pana Czesława domaga się przeprosin za skandaliczną sytuację, która spotkała ich w i tak już smutnym momencie. Dom pogrzebowy, w którym jednocześnie odbywało się pożegnanie zmarłego i sekcja zwłok, zdaje się nie mieć sobie nic do zarzucenia. Jeden z pracowników zasugerował, że takie sceny to ”standard”.

Nie wydaje mi się, żeby było głośno ponad standard. Tam się przechowuje zwłoki ludzkie, gdzie mamy je trzymać, może w parku lub nad jeziorem? – powiedział.

Źródło: Fakt.pl