Porażające sceny na cmentarzu w polskim mieście. Policja w akcji
Niepokojące zdarzenie miało miejsce na cmentarzu w Toruniu. Jeden z przechodniów zauważył, jak 55-latek okrada groby ze zniczy i kwiatów, mężczyzna niszczył w przy tym nagrobki. Na miejscu niezwłocznie zjawiły się służby, chwilę później na cmentarzu rozegrały się dantejskie sceny.
Szokujące sceny na cmentarzu w Toruniu. 55-latek okradał groby
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w czwartek, 18 lipca, na jednym z toruńskich cmentarzy. To właśnie wtedy funkcjonariusze straży miejskiej otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonej osoby, która widziała kradzież kwiatów i zniczy z grobów. Mężczyzna miał przy tym niszczyć nagrobki.
Nie żyje aż 17 osób. Polska policja przekazała tragiczne statystykiStał na nagrobku, potem zaatakował strażnika miejskiego
Na miejscu strażnicy spotkali się ze zgłaszającym, który opisał im przestępcę. Po krótkim patrolu, mundurowi odnaleźli tę osobę. Mężczyzna stał na nagrobku i zabierał kwiaty – relacjonowali strażnicy z Torunia.
55-latek po zobaczeniu funkcjonariuszy wyrzucił kwiaty i zaczął się oddalać. Na to nie pozwolili mu strażnicy, na co mężczyzna odpowiedział agresją.
Był agresywny i nie reagował na polecenia funkcjonariuszy, a w pewnym momencie jednego z nich zaatakował – wyjaśnili funkcjonariusze.
ZOBACZ: Były ksiądz ujawnił, jak duchowni ukrywają partnerki. “Serce mi biło jak szalone”
Okradał nagrobki, miał przy sobie narkotyki. 55-latek zatrzymany
Funkcjonariusze straży miejskiej musieli zastosować wobec 55-latka środek przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek, potem mężczyzna został przekazany policji. Wtedy okazało się, że ma na swoim koncie inne przewinienia.
Mundurowi znaleźli przy nim niewielkie ilości amfetaminy oraz dowód osobisty należący do innego mężczyzny – przekazał w rozmowie z TVP3 Bydgoszcz mł. asp. Sebastian Pypczyński z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
55-latek usłyszał zarzuty posiadania substancji psychotropowej, przywłaszczenia dokumentu stwierdzającego tożsamość innej osoby oraz znieważenia miejsca spoczynku zmarłych. Grozi mu do 3 lat więzienia.
ZOBACZ: To jest klucz do śledztwa ws. Jaworka. Ekspert nie ma wątpliwości