Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Pomóc nie mógł nawet helikopter ratunkowy. W wypadku zginęła 13-latka
Monika Majko
Monika Majko 23.07.2021 17:50

Pomóc nie mógł nawet helikopter ratunkowy. W wypadku zginęła 13-latka

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
ANDRZEJ WOZNIAK/AGENCJA SE/East News

13-letnia rowerzystka nie przeżyła wypadku, do którego doszło na przejeździe pieszo-rowerowym na trasie Leszno-Nowa Wieś w Wielkopolsce. Nieprzytomna dziewczynka została przetransportowana do szpitala w Poznaniu, jednak lekarze nie zdołali uratować jej życia.

Nastolatka została śmiertelnie potrącona przez 30-letniego kierowcę skody. Mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy, jednak policjanci nie wykluczają, że mógł znajdować się pod wpływem substancji psychoaktywnych.

Rozpędzony samochód osobowy wjechał w 13-letnią rowerzystkę

Dziewczynka poruszała się po trasie rowerowej na odcinku Leszno-Nowa Wieś. W pewnym momencie 13-latka zjechała ze ścieżki rowerowej w kierunku placu zabaw. Wówczas w rower uderzył rozpędzony samochód osobowy.

Jak podały lokalne media, 30-letni kierowca skody prawdopodobnie poruszał się z dużą prędkością. Po uderzeniu w rowerzystkę auto miało zatrzymać się dopiero kilkanaście metrów dalej.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Siła uderzenia była tak duża, że rower nastolatki został wyrzucony głęboko w las - przekazała redakcja Radia Elka.

Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano służby ratunkowe. Do akcji skierowano również śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego, którym nieprzytomną dziewczynkę przetransportowano do szpitala w Poznaniu.

Dziewczynka zmarła w szpitalu

Tam lekarze robili, co mogli, by uratować nastolatce życie. Niestety, wskutek silnego uderzenia dziewczynka odniosła bardzo poważne obrażenia i zmarła w placówce medycznej.

Policja potwierdziła, że 30-latek kierujący skodą w chwili wypadku był trzeźwy. Funkcjonariusze pobrali jednak od mężczyzny krew do badań, bowiem nie wykluczają, że znajdował się on pod wpływem substancji psychoaktywnych.

Dokładne przyczyny i okoliczności tragedii zostaną teraz zbadane przez lokalne służby. 30-latkowi za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 8 lat więzienia.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Tysol