Pielęgniarka pokazała paragon za parking. Horrendalna cena za postój
Pielęgniarka pracująca w warszawskim szpitalu pokazała paragon za postój. Od kiedy w stolicy nie obowiązują bezpłatne parkingi dla pracowników służby zdrowia, trzeba przygotować się na bardzo poważny wydatek.
Zwolnienie medyków z opłat za parkowanie wprowadzono w marcu ubiegłego roku. Decyzje argumentowano faktem, że pracownicy szpitali i przychodni stoją na pierwszej linii frontu walki z wirusem i docieranie do pracy prywatnymi samochodami zdecydowanie zmniejsza szanse ich zakażenia.
Po 15 miesiącach wycofano się z tej decyzji. Ratusz zaznaczył, że podyktowane jest to ujęciem medyków w grupie zerowej Narodowego Programu Szczepień. Biorąc pod uwagę, że większość z nich jest już zaszczepiona, kontynuowanie ulgi jest dla władz Warszawy bezpodstawne.
Według oficjalnych szacunków medycy byli odpowiedzialni aż za 8 tysięcy pojazdów zaparkowanych na stołecznych parkingach każdego dnia przez kilka godzin. Efektem zniesienia opłat jest nie tylko zastrzyk gotówki do budżetu miasta, ale przede wszystkim dosadne uderzenie po kieszeni personelu przychodni i szpitali.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Jak to wszystko wygląda w praktyce? Pielęgniarka pracująca w Szpitalu Klinicznym im. A. Mazowieckiej zamieściła w sieci paragon za postój. Za 11-godzin parkowania zapłaciła dokładnie 46,50 zł.
Szczegółowo opłaty wyglądają następująco:
pierwsza godzina - 3,90 zł;
druga godzina - 4,60 zł;
trzecia godzina - 5,50 zł;
czwarta i każda kolejna godzina - 3,90 zł.
Pielęgniarka dodała, że parkuje w tym miejscu każdego dnia. Jak sama zaznaczyła, każdorazowo dwie godziny jej pracy pochłania konieczność zarobienia na opłatę parkingową.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nie żyje Dariusz Dyrda. Rodzina przekazała wiadomość o śmierci dziennikarza
Usłyszała słoną cenę za zdjęcie z misiem na Krupówkach. „Zdzierstwo”, „działają nielegalnie”
Miała uporczywy kaszel, zrobiła prześwietlenie. Jej serce było po drugiej stronie
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Z: Money.pl, Fakt24