O 5:30 wezwali pomoc do Huberta, młody strażak nie przeżył. Do dzisiaj tragedia porusza
Świąteczny poranek 2022 roku przyniósł dramatyczne wieści dla społeczności powiatu tarnobrzeskiego. Mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych, życia młodego mężczyzny nie udało się uratować. Śledztwo w sprawie nagłego zgonu 21-latka, będącego aktywnym druhem lokalnej OSP, zostało już zakończone. Prokuratura jednoznacznie wskazała przyczynę tragedii oraz okoliczności towarzyszące temu zdarzeniu.
- Tragedia w drugi dzień świąt
- Niewidzialny zabójca i trudności z pomiarem
- Oficjalne ustalenia prokuratury
- Ostatnia służba i pożegnanie druha
Tragedia w drugi dzień świąt
Rankiem 26 grudnia 2022 roku, krótko po godzinie 5:30, służby ratunkowe otrzymały dramatyczne zgłoszenie z miejscowości Wrzawy w powiecie tarnobrzeskim. 21-letni Hubert, aktywny druh miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, stracił przytomność podczas kąpieli w łazience. Mimo błyskawicznej mobilizacji kolegów z jednostki OSP Wrzawy, przybycia zastępu Państwowej Straży Pożarnej z Tarnobrzega oraz interwencji zespołu ratownictwa medycznego, młodego mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon, a informację o tragicznym finale akcji potwierdził rzecznik prasowy tarnobrzeskich strażaków, brygadier Jacek Widuch.
Niewidzialny zabójca i trudności z pomiarem
Od początku przypuszczano, że przyczyną zasłabnięcia było zatrucie tlenkiem węgla, potocznie zwanym czadem. Sytuacja była jednak o tyle skomplikowana, że pierwsze badania profesjonalnym sprzętem wykonane przez strażaków na miejscu zdarzenia nie wykazały już obecności gazu w powietrzu. Służby wyjaśniły jednak, że wynikało to z faktu przewietrzenia pomieszczeń jeszcze przed przybyciem ratowników. To częsta sytuacja w przypadku „cichego zabójcy”, który jest bezwonny i bezbarwny, co czyni go skrajnie niebezpiecznym, zwłaszcza w zamkniętych przestrzeniach takich jak łazienki.
Oficjalne ustalenia prokuratury
Wszelkie wątpliwości dotyczące przyczyn śmierci 21-latka rozwiało śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Tarnobrzegu. Jak donosi Super Express, prokurator Artur Kozioł jednoznacznie potwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu Huberta R. było zatrucie tlenkiem węgla. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie trwało kilka miesięcy i zakończyło się formalnym umorzeniem 22 marca 2023 roku. Śledczy uznali, że do tragedii doszło bez udziału osób trzecich, co pozwoliło na zamknięcie sprawy od strony prawnej.
Ostatnia służba i pożegnanie druha
Śmierć młodego strażaka pogrążyła w żałobie całą jednostkę OSP Wrzawy, która pożegnała kolegę wzruszającym wpisem o jego odejściu na „wieczną służbę”. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 30 grudnia 2022 roku. W ostatniej drodze Hubertowi towarzyszyli rodzina, koledzy ze szkoły oraz współbracia strażacy. Grób 21-latka został niemal w całości pokryty białymi kwiatami, stanowiącymi symbol czystości i młodego wieku zmarłego, a liczne delegacje złożyły wieńce, oddając hołd człowiekowi, który sam niósł pomoc innym jako ochotnik.