Rano panował jeszcze mrok, kiedy doszło do tragedii. Nie żyją dwie osoby
Sobotni poranek na drogach Pomorza okazał się tragiczny dla dwóch osób, które straciły życie w wypadkach w Gdyni oraz Kamieńcu. Jak wynika z oficjalnych komunikatów pomorskiej policji, obie ofiary to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego – rowerzysta oraz pieszy.
- Dramatyczny wypadek w Gdyni
- Brak zabezpieczeń i rola monitoringu w śledztwie
- Śmiertelne potrącenie w Kamieńcu
- Policja apeluje o szczególną ostrożność
Dramatyczny wypadek w Gdyni
Do pierwszego tragicznego zdarzenia doszło około godziny 5:30 w Gdyni. Na ulicy Hutniczej 64-letni rowerzysta zderzył się ze śmieciarką wyjeżdżającą z terenu bazy transportowej. Według wstępnych ustaleń policjantów mężczyzna próbował uniknąć kolizji z pojazdem, jednak podczas wykonywania manewru upadł na jezdnię tak niefortunnie, że doznał śmiertelnego urazu głowy. Niestety, mimo błyskawicznej reakcji świadków i służb ratunkowych, życia seniora nie udało się uratować.
Brak zabezpieczeń i rola monitoringu w śledztwie
W toku policyjnych czynności ustalono, że kierowca śmieciarki był trzeźwy w chwili zdarzenia. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na istotny szczegół, który mógł wpłynąć na tragiczny finał wypadku: 64-latek nie posiadał kasku ani żadnych elementów odblaskowych, które poprawiłyby jego widoczność w mroku. Aby dokładnie odtworzyć przebieg tragedii, policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu zainstalowanego na pojeździe komunalnym, które mają stać się kluczowym dowodem w prowadzonym postępowaniu.
Śmiertelne potrącenie w Kamieńcu
Niespełna półtorej godziny później, przed godziną 7:00, kolejna tragedia rozegrała się w miejscowości Kamieniec na drodze wojewódzkiej nr 212. Tym razem ofiarą był pieszy, który został potrącony przez ciągnik siodłowy. Na miejsce natychmiast wezwano pomoc medyczną, a ratownicy podjęli intensywną próbę reanimacji poszkodowanego. Niestety, obrażenia okazały się zbyt rozległe i lekarz stwierdził zgon mężczyzny na miejscu wypadku.
Policja apeluje o szczególną ostrożność w okresie zimowym
Czarne statystyki z sobotniego poranka stały się dla mundurowych podstawą do ponownego apelu o rozwagę. Służby przypominają, że w okresie zimowym, gdy świt następuje późno, a warunki atmosferyczne bywają zmienne, piesi i rowerzyści są szczególnie narażeni na niebezpieczeństwo. Używanie elementów odblaskowych, nawet w terenie zabudowanym, oraz dostosowanie prędkości przez kierowców do panujących warunków to podstawowe zasady, które mogą zapobiec kolejnym dramatom na drodze.