Pogrzeb zamordowanej Anastazji. Rodzina podjęła decyzję, apelują tylko o jedną rzecz
Bliscy zmarłej Anastazji Rubińskiej wciąż nie mogą otrząsnąć się po tragedii, jaka ich spotkała. Niebawem rodzina zajmie się organizacją pogrzebu wrocławianki. Jej ciało sprowadziła do Polski prokuratura. Według relacji „Faktu” rodzice chcą zorganizować spokojną i prywatną uroczystość.
Sprawa Anastazji Rubińskiej
Głośna sprawa zaginięcia 27-letniej wrocławianki Anastazji Rubińskiej nie schodziła z pierwszych stron gazet, zarówno polskich jak i greckich. Tragiczne losy Polki śledzili wszyscy rodacy. Kobieta zaginęła w nocy z 12 na 13 czerwca na greckiej wyspie Kos. 18 czerwca odnaleziono jej ciało. Było ukryte na odludziu, przykryte gałęziami i upchane do worków. Zatrzymano i aresztowano podejrzanego.
32-letni Salahuddina S., obywatel Bangladeszu, usłyszał zarzuty zabójstwa, porwania i gwałtu. Mężczyzna wciąż utrzymuje, że jest niewinny, jednak dowody, jakie zebrali śledczy, są niepodważalne.
Zaskakujące zakończenie "Faktów" TVN. Piotr Kraśko czekał do ostatniej chwiliCiało Anastazji sprowadzone do Polski przez prokuraturę
- Już nie możemy jej pomóc, możemy ją tylko godnie pochować - mówił w rozmowie z "Faktem" ojciec zmarłej Anastazji.
Prokuratura sprowadziła ciało wrocławianki w trumnie. Rodzina nie ukrywała, że nie stać ją na tak duże koszta związane ze sprowadzeniem ciała do Polski, dlatego chociaż w tej kwestii odetchnęła z ulgą.
- Żona była w prokuraturze, pokazano jej ciało, po pewnych szczegółach rozpoznała Anastazję, nie mamy już żadnych wątpliwości, że to nasza córka. Prokurator powiedział, że możemy się zająć organizacją pogrzebu - mówił Andrzej Rubiński.
Pogrzeb Anastazji. Rodzina pragnie jednego
Tragicznie zmarła Anastazja Rubińska zostanie pochowana we Wrocławiu. Oficjalna data pogrzebu nie jest znana. Rodzice i bliscy planują jednak prywatną uroczystość bez udziału mediów. Chcą w spokoju pożegnać ukochaną.
- Chcemy, żeby to była prywatna uroczystość, chcemy spokojnie pożegnać córeczkę – podkreśla ojciec Anastazji. - Tak zdecydowała moja żona i syn. Informację o pogrzebie podamy tylko najbliższym i przyjaciołom. Bardzo prosimy wszystkich o uszanowanie naszej prywatności - dodaje.
Źródło: Fakt