Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Odolanów. Znany DJ zginął w wypadku. Poruszające, dlaczego wsiadł za kierownicę
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 12.01.2024 08:31

Odolanów. Znany DJ zginął w wypadku. Poruszające, dlaczego wsiadł za kierownicę

Odolanów wypadek
KP PSP Ostrów Wielkopolski, fot: st. kpt. Tomasz Chmielecki

Są nowe informacje w sprawie wypadku na drodze wojewódzkiej nr 445 w Odolanowie (woj. wielkopolskie). W czwartek (11 stycznia) zderzyły się tam trzy auta, w wyniku czego śmierć poniosły dwie osoby. Jedna z nich, jak wcześniej podawano, to znany w okolicy DJ. Media informują o wyjątkowo przykrych okolicznościach jego ostatniej podróży.

Dramat na drodze w Wielkopolsce

Dramatyczny wypadek w Odolanowie miał miejsce w czwartek około godziny 9 nad ranem. Policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego poinformowali, że zderzyły się tam trzy samochody osobowe. Jedna osoba zginęła na miejscu, a pięć trafiło do szpitala.

Tak, jak podawano już w pierwszych przekazach medialnych, zmarłym okazał się być 28-latek z Sulmierzyc. To znany w okolicach Krotoszyna DJ, współpracujący z lokalnymi klubami. Tego feralnego dnia mężczyzna wybrał się w podróż do szpitala. Miał ku temu istotny powód.

Zaskoczenie przed "Teleexpressem". Widzowie zobaczyli czarną planszę, a Maciej Orłoś musiał przepraszać

Wsiadł za kierownicę, by odebrać partnerkę i dziecko ze szpitala

Polska Agencja Prasowa podaje, że 28-latek wsiadł za kierownicę, by odebrać z placówki medycznej w Ostrowie Wielkopolskim partnerkę. Kobieta dopiero co urodziła dziecko.

ZOBACZ: Tragedia na torach. Pociąg zderzył się z ciężarówką, nie żyje jedna osoba

Poza DJ-em, drugą ofiarą śmiertelną wypadku jest jego 19-letni kolega. Nastolatek zmarł po przewiezieniu do szpitala. W różnych placówkach pozostają natomiast jeden mężczyzna, dwie kobiety i kilkumiesięczne dziecko.

Nieoficjalnie: Kierowca stracił panowanie nad autem podczas wyprzedzania

Policja nie chce na ten moment oficjalnie zabierać głosu w sprawie przyczyn wypadku. Funkcjonariusze chcą najpierw przesłuchać świadków zdarzenia i ustalić wszelkie okoliczności.

ZOBACZ: 26-letni Daniel wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Zrozpaczona rodzina zaapelowała o pomoc

Serwis ostrow24.tv podaje nieoficjalnie, że do tragedii doszło, gdy 28-latek wyprzedzał kilka aut na raz. Wówczas miał stracić panowanie nad kierownicą i uderzyć w jeden z pojazdów, a później także w drzewo.

Źródło: ostrow24.tv, PAP