26-letni Daniel wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Zrozpaczona rodzina zaapelowała o pomoc
26-letni Daniel Partyka wyszedł z domu w Gliwicach i ślad po nim zaginął. Rodzina zgłosiła zaginięcie na policję. Telefon 26-latka nie odpowiada, jednak pomógł mundurowym zawęzić rejon poszukiwań. Policja i najbliżsi Daniela proszą o pomoc.
Policja poszukuje 26-letniego Daniela z Gliwic
W poszukiwania 26-letniego Daniela Partyki z Gliwic zaangażowały się nie tylko rodzina i służby, ale także miasto, stowarzyszenia i społeczność internetowa, która zajmuje się na co dzień poszukiwaniem osób zaginionych. Bliscy zaginięcie 26-latka zgłosili wczoraj wieczorem.
- Mężczyzna mieszka z matką. Miał przy sobie telefon, ale przy tak niskiej temperaturze bateria pada szybko - poinformował rzecznik gliwickiej policji Marek Słomski.
Sprawa jest bardzo poważna w związku silnymi mrozami, które w ostatnich dniach dochodzą nocą nawet do -18 st. C.
Bulwersujące zachowanie kierowcy autobusu, wyrzucił 80-latkę na mróz. Rodzina złożyła skargęRysopis zaginionego 26-letniego Daniela Partyki
Jak poinformowała policja, mimo iż telefon zaginionego Daniela milczy, to pomógł funkcjonariuszom zawęzić rejon poszukiwań. Służby opublikowały zdjęcie oraz rysopis poszukiwanego chłopaka.
Daniel Partyka ma 26 lat. Jak informują mundurowi, chłopak w chwili zaginięcia był ubrany w czarna kurtkę zimową z kapturem obszytym futerkiem, ciemne spodnie dżinsowe i czarne buty sportowe.
ZOBACZ: Poszukiwania 17-letniej Gabrysi trwają już czwarty tydzień. Rodzina prosi o pomoc
Policja prosi o pomoc w poszukiwaniach
Sprawa jest pilna. Policja apeluje, aby każdy, kto ma jakiekolwiek informacje, mogące pomóc w sprawie, zgłosił to funkcjonariuszom. Istnieje bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia zaginionego mężczyzny.
Wszelkie informacje, które mogą przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu Daniela Partyki, można kierować do Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, ul. Powstańców Warszawy 12, telefon całodobowy 47 8592255 lub do najbliższej jednostki policji.