Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Niemowlę z pękniętą czaszką w szpitalu. Policja zatrzymała ojca
Mateusz Wyderka
Mateusz Wyderka 04.07.2024 07:25

Niemowlę z pękniętą czaszką w szpitalu. Policja zatrzymała ojca

Policja
Fot. materiały własne

Do szpitala w Koszalinie trafił sześciomiesięczny chłopczyk. Dziecko ma pękniętą podstawę czaszki. Jak podaje serwis gk24.pl, policja zatrzymała jego ojca. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.

Dziecko z pękniętą czaszką trafiło do szpitala

Do szpitala w Koszalinie trafił sześciomiesięczny Kacper. Jak się okazało, dziecko ma poważny uraz - pękniętą podstawę czaszki. Zdaniem lekarzy jego stan jest poważny. Według informacji portalu gk24.pl chłopiec 2 lipca znajdował się pod opieką kobiety, która od czasu do czasu się nim zajmuje. To ona miała zauważyć niepokojące sygnały. 

Podczas opieki kobieta zauważyła na głowie dziecka ślad w postaci siniaka, dlatego poszła z dzieckiem do lekarza. Wezwano karetkę. Chłopiec został przetransportowany do Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Koszalinie. Tam stwierdzono, że u dziecka doszło do pęknięcia podstawy czaszki - potwierdza w rozmowie z o2.pl nadkom. Monika Kosiec z Komendy Powiatowej Policji w Koszalinie.

Aktor Antoni Pawlicki: "Należy pomagać słabszym" [WYWIAD GOŃCA]

Ojciec dziecka zatrzymany

Jak podaje “Głos Koszaliński” w związku ze sprawą policja zatrzymała 27-letniego ojca dziecka. Podejrzany ma zostać przesłuchany w czwartek 4 lipca. Według policyjnych informacji, mundurowi będą wnioskować do sądu o areszt. 

Na jutro planujemy przesłuchanie 27-latka. W porozumieniu z prokuraturą po przesłuchaniu i przeanalizowaniu dowodów zdecydujemy o tym, jakie postawić mu zarzuty. Będziemy też wnioskować do sądu o areszt - przekazuje policja. 

Trwa zbieranie materiału dowodowego

Policjanci zbierają w tej sprawie materiał dowodowy. Ustalane są wszelkie okoliczności zdarzenia. Trwa również analiza dokumentacji medycznej. Wiadomo, ze 25- letnia matka sześciomiesięcznego Kacpra, odsiaduje w więzieniu wyrok za narkotyki i kradzieże. 

Zbieramy dokumentację medyczną dziecka, przesłuchujemy świadków: sąsiadów, pracowników pomocy społecznej - podsumowuje Monika Kosiec.