Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nie żyje 42-latka. Sekundy przed śmiercią popełniła tragiczny błąd
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 09.11.2023 20:27

Nie żyje 42-latka. Sekundy przed śmiercią popełniła tragiczny błąd

wypadek w Wilkowie
KP PSP Namysłów

Tragiczne w skutkach zajście w Wilkowie koło Namysłowa (woj. opolskie). W czwartek po południu doszło tam do fatalnego w skutkach wypadku. W zderzeniu samochodu osobowego, ciężarowego i dostawczego zginęła 42-letnia kobieta. Droga przez długi czas była zablokowana.

Wilkowo. Tragiczny finał czołowego zderzenia

Informacja o tragicznym zdarzeniu wpłynęła do opolskich służb w czwartek 9 lutego około godziny 15.25. Na miejsce udały się cztery zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie. 

Jak wstępnie mieli ustalić mundurowi, jadąca osobową toyotą kobieta w trakcie wyprzedzania doprowadziła do czołowego zderzenia z ciężarówką, po czym jej auto wpadło do rowu. W zajściu udział brał też samochód dostawczy.

Grzegorz Borys nie żyje. To ona zidentyfikowała ciało, ujawniono kulisy

Nie żyje 42-letnia kobieta

W sumie trzema pojazdami jechały łącznie cztery osoby, ale tylko dla kierującej toyotą wypadek miał dramatyczne konsekwencje. 42-latka została uwięziona w zmiażdżonym wraku, dlatego trzeba było wydostać ją z niego za pomocą sprzętu hydraulicznego. Zginęła na miejscu.

ZOBACZ: 32-latek zginął tragicznie podczas naprawy samochodu. Przygniótł go element pojazdu

Droga, na której doszło do wypadku, przez długi czas była zablokowana. Policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej będą wyjaśniać okoliczności zdarzenia pod nadzorem prokuratury.

Zderzenie trzech pojazdów w Iłży

Do zderzenia trzech pojazdów doszło także w środę (8 listopada) wieczorem na DK 9 w Iłży (woj. mazowieckie). Tam bus marki ford, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, zderzył się z jadącą ciężarówką, a następnie uderzył jeszcze w osobówkę.

ZOBACZ: Śmiertelny wypadek koło Cieszyna. Nie żyje pracownik służby drogowej

W wyniku zajścia TIR wywrócił się i wpadł do rowu, blokując drogę. Kierowca busa trafił z obrażeniami do szpitala. W akcji ratunkowej udział brały policja, pogotowie i dwie jednostki straż pożarnych.

Źródło: TVP3 Opole