Natalia nie żyje, szukała jej cała Polska. Sąsiedzi przerwali milczenie
Poszukiwana od soboty 15 czerwca zaginiona Natalia z Gortatowa nie żyje. W środę 19 czerwca policjanci znaleźli jej ciało. W związku ze sprawą zatrzymany został mąż zmarłej 39-latki. Dziennikarze Wirtualnej Polski dotarli do znajomych kobiety. - Dla nas sąsiadów to była przykładna rodzina - wyjawia jedna z osób.
Tragiczny finał poszukiwań
W środę 19 czerwca media obiegła wiadomość, że poszukiwana od minionej soboty 39-letnia Natalia z Gortatowa, została znaleziona martwa. Jej zwłoki znajdowały się w kompleksie leśnym w północno-wschodniej części przedmieść Poznania.
W związku ze sprawą zatrzymany został mąż kobiety, 60-letni Adam R. Policjanci podejrzewają bowiem, że mężczyzna, który zgłosił zaginięcie swojej żony, nie mówił im prawdy.
Tragedia na drodze. Nie żyje mężczyzna, ratownicy byli bezradniPolicjanci zajmujący się poszukiwaniem zaginionej Natalii Panochy-Raczkiewicz znaleźli ją. Kobieta nie żyje. […] Zwłoki kobiety policjanci odkryli w kompleksie leśnym na północno-wschodnich przedmieściach Poznania. W związku z tą sprawą, w uzgodnieniu z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu policjanci zatrzymali męża zaginionej 39-latki. Będzie on pozostawał w dyspozycji prokuratorów współpracujących z naszymi policjantami - przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak z KWP w Poznaniu.
Dziennikarze dotarli do osób, które znały zmarłą
Dziennikarze Wirtualnej Polski wybrali się do Gortatowa - miejscowości zamieszkania zmarłej kobiety. Udało im się dotrzeć do osoby, która znała rodzinę, w której doszło do tej tragedii.
Natalia była cudowną osobą, nic nie można było jej zarzucić. Bardzo kochała swojego synka. Opiekowała się nim. Dla nas sąsiadów to była przykładna rodzina - wyjawiła.
Mieszkańcy w rozmowach z prasą podkreślają swój szok z powodu zaistniałej sytuacji. Twierdzą, że o śmierci kobiety dowiedzieli się dopiero z mediów.
Każdy z nas jest wstrząśnięty. Taka tragedia w naszej miejscowości. Młoda kobieta miała jeszcze całe życie przed sobą. Od weekendu widzieliśmy tutaj dużo policjantów, strażaków. O jej śmierci dowiedzieliśmy się dzisiaj, z mediów. Straszne - mówią dziennikarzom mieszkańcy Gortatowa
Mąż w kręgu podejrzanych
Według dziennikarskich informacji małżeństwo przechodziło kryzys i miało się rozwieść. Powodem był nowy mężczyzna poznany przez Natalię już jakiś czas temu.
To, że się z kimś spotykała było oficjalne. Mąż już kilka miesięcy temu o tym wiedział. To nie jest nowa sprawa. Ale trudno mi się wypowiadać, dlaczego policja jego zatrzymała i czy on mógł jej coś zrobić - wyjawia bliska znajoma rodziny.
Pomimo tego kobieta wciąż mieszkała ze swoim mężem, 60-letnim Adamem R. Zdaniem znajomych chodziło o dobro 10-letniego dziecka, na którym jej bardzo zależało. Z tego powodu też bliscy od samego początku nie wierzyli w jej zniknięcie z własnej woli.