Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Mieszkańcy Rydułtów oddali hołd 8-letniemu Kamilkowi. Piękny gest Polaków, ciężko wstrzymać łzy
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 13.05.2023 12:09

Mieszkańcy Rydułtów oddali hołd 8-letniemu Kamilkowi. Piękny gest Polaków, ciężko wstrzymać łzy

Kamilek z Częstochowy
facebook.com

Śmierć ośmioletniego Kamilka z Częstochowy dotknęła polskie społeczeństwo. Skatowanego 8-latka upamiętnili mieszkańcy Rydułtów. Na cmentarzu przy kościele św. Jerzego zapalono znicze pod krzyżem, gdzie położona jest fotografia chłopca. Przybywa ich z dnia na dzień. Mieszkańcy przynoszą również zabawki.

Cierpienie 8-latka z Częstochowy zakończone śmiercią

Ośmioletni Kamil z Częstochowy przez wiele miesięcy był ofiarą przemocy domowej. Oprawcami chłopca byli jego najbliżsi: 35-letnia matka i 27-letni ojczym. Tragedia chłopca wyszła na jaw dzięki jego biologicznemu ojcu, który o stanie zdrowia syna zawiadomił służby.

Chłopiec z licznymi obrażeniami ciała, w ciężkim stanie trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II w Katowicach. Przebywał na oddziale intensywnej terapii, gdzie został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Kamilek zmarł w poniedziałek rano, 8 maja.

Skandaliczne nagranie z pierwszej komunii. Ksiądz powiedział, że rodzice mogą bić dzieci

Rydułtowy upamiętniły zmarłego Kamilka

Mieszkańców Rydułtów, podobnie jak całą Polskę, poruszyła tragiczna śmierć Kamilka. Na lokalnym cmentarzu, pod krzyżem zostało położone duże zdjęcie chłopczyka. Pod fotografią płonie wiele zniczy. Dzieci przynoszą kolejne zabawki. Lokalna społeczność jest wstrząśnięta cierpieniem, które zaznawał 8-latek…

Pogrzeb Kamilka z Częstochowy

Uroczystości pogrzebowe odbędą się dziś, w sobotę, 13 maja na cmentarzu Kule w Częstochowie. Koszty pogrzebu zostaną pokryte przez Piotra Kucharczyka, mężczyznę, który bezinteresownie zaangażował się w pomoc dla Kamilka i jego rodziny. 

– Postaram się, by pożegnanie było godnym hołdem dla Kamilka. Chcemy Kamilkowi oddać hołd i uczcić jego pamięć. By żadne inne dziecko w Polsce nie doznało już takich krzywd. Byliśmy myślami, uczuciami, sercem i modlitwą przez cały czas przy Kamilku  – tłumaczył.

Źródło: dziennikzachodni.pl