Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > Mateusz Morawiecki odważnie mówi o polskim dobrobycie. "Wyprzedzimy Wielką Brytanię"
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 13.05.2023 17:18

Mateusz Morawiecki odważnie mówi o polskim dobrobycie. "Wyprzedzimy Wielką Brytanię"

Mateusz Morawiecki
Wojciech Olkusnik/East News

Mateusz Morawiecki jest jednym z głównych mówców trwającej właśnie konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie. Premier skupia się na kwestiach gospodarczych. - Chcemy doganiać najlepszych, a może nawet przegonić. Gonimy Francję, Hiszpanię, myślę, że przyjdzie czas na Niemcy - odważnie oceniał szef rządu.

Trwa konwencja PiS-u

Dziś (13.05) przed południem w Warszawie rozpoczęła się dwudniowa konwencja Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości, podczas której wystąpił Jarosław Kaczyński i inni najważniejszych politycy partii. Podczas swojego panelu premier Mateusz Morawiecki skupił się na wymienianiu osiągnięć partii rządzącej i uderzaniu w opozycję. - Za czasów opozycji była Polska szklanych sufitów i zakazem wstępu dla wielu zwyczajnych ludzi. To trzeba postawić jako kontrast, żeby uświadomić sobie jaką drogę przeszliśmy. Bo ten brak szacunku dla zwykłych ludzi był charakterystyczny w latach III Rzeczpospolitej, niestety. Jak ktoś był bezrobotny, to wmawiano, że jest leniwy. Dziś pewnie ciężko w to uwierzyć - rozpoczął premier.

- Po nadchodzących wyborach albo dalej będziemy rozwijać nasz kraj, albo powrócimy do czasów “dzikiego kapitalizmu”. Nie chcemy tego - tłumaczył premier. Powiedział, że "płaca minimalna wzrosła o 150%, odkąd rządzi PiS". Dodał, że wzrost PKB wyniósł ponad 30% w ostatnich latach, a Polska odnotowała duży spadek bezrobocia. - Przegoniliśmy już Hiszpanię i Grecję, jeśli chodzi o zarobki - mówił Morawiecki. Powiedział, że "gonimy" też inne kraje.

Nieoficjalnie: Kamilek nie zostanie pochowany tam, gdzie zakładano. Decyzja zapadła w ostatniej chwili

Premier chwali się osiągnięciami gospodarczymi

Na konwencji Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska osiągnęła 31,5% wzrostu gospodarczego PKB w ciągu ostatnich 7 lat i jedynie "raje podatkowe", jak Cypr, Malta i Irlandia zaliczyły wyższy wzrost gospodarczy. Według premiera taki postęp był możliwy dzięki uzdrowieniu polskiego budżetu, co umożliwiło rozwój inwestycji oraz wprowadzenie szczodrych programów gospodarczych.

Szef rządu zaznaczył, że wysokość CIT-u, czyli podatku od dużych firm, pozostała na poziomie 19% i nie pozwolono na jego obniżenie dla korporacji, aby zabezpieczyć środki na 500+, trzynastą i znaczącą część czternastej emerytury. Premier obiecał, że jeśli PiS wygra kolejne wybory, wprowadzi na stałe Program Inwestycji Strategicznych i Fundusz Inwestycji Lokalnych, który wesprze samorządy. 

Chociaż system podatkowy w Polsce nie został w pełni uproszczony, Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd zamierza w przyszłości działać w tej kwestii. Zwrócił jednak uwagę, że obecnie rozliczenie PIT-u jest bardzo proste i zajmuje tylko kilka minut, co ma być dobrym znakiem na przyszłe zmiany podatkowe wprowadzane przez partię rządzącą.

Polska ma prześcignąć Wielką Brytanię

Premier podkreślał również swoją obietnicę wprowadzenia "wysoko płatnej pracy dla każdego", a nie tylko dla osób posiadających wysokie kwalifikacje. - Chcemy doganiać najlepszych, a może nawet przegonić. [...] Gonimy Francję, Hiszpanię, myślę, że przyjdzie czas na Niemcy - mówił Mateusz Morawiecki o zamożności Polaków, za co został nagrodzony gromkimi oklaskami.

Polska w roku 2030 będzie bogatsza na głowę mieszkańca niż Wielka Brytania. I nie są to moje słowa [...], tylko słowa Keira Starmer, lidera brytyjskiej Partii Pracy, [...] który wyliczył to na podstawie danych Banku Światowego, ścieżki wzrostu gospodarczego i wzrostu płac za ostatnie 10 lat - przekazał premier. Na koniec zapowiedział, że te prognozy mogą się spełnić, jeśli PiS będzie rządził przez najbliższe dwie kadencje.

Źródło: Konwencja Prawa i Sprawiedliwości z dn. 13.05.2023