Lubuskie: 14-latek miał zgwałcić 5-letnią dziewczynkę. „Zostawił nagą w lesie”
Do zdarzenia doszło 18 lipca w miejscowości Szprotawa pod Żaganiem (województwo lubuskie). Czternastolatek miał dopuścić się gwałtu na pięcioletniej dziewczynce. Najprawdopodobniej wcześniej wyciągnął ją przez bramę z podwórka i zabrał do lasu. Został zatrzymany przez policję.
Reporterzy programu „Uwaga” dotarli do mieszkańców Szprotawy, którzy znają okoliczności dramatu. Sąsiedzi pokrzywdzonej dziewczynki podzielili się z dziennikarzami druzgocącymi informacjami na temat przestępstwa.
Czternastolatek miał zgwałcić pięciolatkę
- Było bardzo małe prawdopodobieństwo, żeby ktoś ją usłyszał. W tym miejscu, gdzie prawdopodobnie doszło do gwałtu, nie ma żadnych przechodniów. Nie miała szans zawołać o pomoc, bo nikt by tego nie usłyszał — mówił na wizji Krystian Długosz.
- Zgwałcił ją, zostawił w lesie nagą i uciekł. Ta dziewczynka bez ubrań, zakrwawiona, zapłakana wróciła do domu — dodał mężczyzna.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Dziecko trafiło pod opiekę ratowników. Ryszard Smyk, kierownik pogotowia ratunkowego w Żaganiu, przez 45 lat kariery zawodowej nie doświadczył podobnej traumy. Z jego relacji wynika, że pięciolatka była przerażona. Miała obrażenia krocza i narządów płciowych.
Na trop czternastolatka, który miał dopuścić się przestępstwa, wpadł jego kolega. Początkowo nastolatek nie przyznawał się do zarzucanych mu czynów. Prawdę miał wyznać podczas policyjnego przesłuchania.
Nigdy nie sprawiał problemów wychowawczych
Z relacji sąsiadów wynika, że chłopak pochodzi z prawidłowo funkcjonującej rodziny i nigdy nie sprawiał problemów wychowawczych. Gdy przed rokiem dom jego rodziców zniszczył pożar, lokalna społeczność zorganizowała zbiórkę.
- Ta pięcioletnia dziewczynka nie była potraktowana jak dziecko, tylko jak lalka do realizacji jego fantazji. Myślę, że to powtórzenie tego, co zobaczył w świecie internetowym — oceniła w rozmowie z „Uwagą” doktor Aleksandra Robacha, psychiatra i seksuolog.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Orzesze: 3 osoby nie żyją, 5 kolejnych uciekło ratując życie z pożaru
Kierowca autobusu złożył zeznania. Ujawnił, dlaczego wjechał w tłum ludzi
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: „Uwaga” TVN
