Lech Wałęsa ostrzega: "Mam informacje". Niepokojący wpis dot. Święta Niepodległości ujrzał światło dzienne
Lech Wałęsa to bez wątpienia wciąż jedna z ważniejszych postaci na polskiej scenie politycznej. Choć od jego prezydentury minęło już prawie 30 lat, a sam Wałęsa wycofał się z wielkiej polityki, jego komentarze i spostrzeżenia mają dla wielu osób naprawdę spore znaczenie. Z tego powodu tak wielkie zaniepokojenie wywołał u fanów noblisty jego najnowszy wpis. Była głowa państwa przedstawiła w nim mroczną wizję dotyczącą 11 listopada.
Niepokojący wpis Lecha Wałęsy
Niepokojący wpis pojawił się na profilu Lecha Wałęsy na Facebooku w piątek 3 listopada. Były prezydent przestrzegł w nim m.in. że “nie wszystko w Polsce zakończone ZOSTAŁO wyborami”.
- Mam informacje, że planowane jest szereg działań również o charakterze terrorystycznym. Strona przegrana w wyborach jest w stanie zrobić wszystko, aby nie oddać władzy. Dziś składam stosowne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jednocześnie oświadczam, że nigdy nie uległem i nie ulegnę żadnym groźbom. Liczę, że odpowiednie służby szybko i sprawnie dopadną tych popaprańców siejących groźby karalne - czytamy.
Piotr Kraśko czekał na sam koniec "Faktów". Przekazał smutne informacjeInternauci snują przypuszczenia
To, co Lech Wałęsa ma dokładnie na myśli, nie zostało sprecyzowane. Niemniej, w komentarzach wiele osób zaczęło snuć przypuszczenia choćby takie, że Prawo i Sprawiedliwość szykuje fortel, za pomocą którego nie odda władzy opozycyjnym siłom, posiadającym większość w nowym Sejmie.
ZOBACZ: "Babciowe". Nowe świadczenie dla rodzin już od 1 stycznia? Padła jasna deklaracja
Przypomnijmy, że 13 listopada odbędzie się pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji, podczas którego tak naprawdę okaże się, kto ma przewagę. Arytmetyka wydaje się być oczywista, ale prezydent Andrzej Duda zdaje się jej nie dostrzegać, bowiem według doniesień z Pałacu Prezydenckiego, dopiero po wspomnianym poniedziałku podejmie decyzję, komu powierzyć misję stworzenia rządu.
Nieoficjalnie: PiS nie weźmie udziału w Marszu Niepodległości
Jeśli zaś chodzi o samego 11 listopada, Wirtualna Polska miała ustalić, że ani prezydent, ani przedstawiciele PiS nie wezmą udziału w Marszu Niepodległości w Warszawie.
Zamiast tego ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zamierza zorganizować własne wydarzenie - Marsz Pamięci połączony z przypadającą na 10 listopada kolejną miesięcznicą smoleńską.
ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda został pozwany. To pierwszy taki przypadek w historii Polski
O godzinie 21 przemówić ma sam prezes PiS, natomiast dzień później w Warszawie minister kultury Piotr Gliński będzie promował na Krakowskim Przedmieściu Festiwal “Niepodległa”.
Źródło: WP, Facebook