Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Najpierw uderzył w auto przy dystrybutorze, a później staranował sklep na stacji paliw. Po wszystkim uciekł z miejsca zdarzenia
Eryk Błaszak
Eryk Błaszak 02.11.2022 12:48

Najpierw uderzył w auto przy dystrybutorze, a później staranował sklep na stacji paliw. Po wszystkim uciekł z miejsca zdarzenia

Kierowca samochodu osobowego najpierw staranował drzwi jednego z pojazdów później zaś uderzył w sklep na stacji paliw.
lubuska.policja.gov.pl

Policjanci z Gubina (woj. lubuskie) zatrzymali mężczyznę, który w piątkowych godzinach wieczornych wjechał z impetem w sklep mieszczący się na jednej ze stacji paliw. Sprawca zdarzenia po opuszczeniu pojazdu zbiegł z miejsca wypadku. Wezwani funkcjonariusze ustalili jego tożsamość i szybko ujęli. Wykonane badania wykazały w organizmie 36-latka obecność narkotyków.

36-latek wjechał w stację paliw

O wielkim szczęściu mogą mówić klienci oraz pracownicy jednej ze stacji paliw, w której drzwi wejściowe z impetem wjechał 36-letni mieszkaniec Gubina (woj. lubuskie).

Całe zdarzenie nagrały kamery monitoringu. Na wideo można zauważyć jak pędzący z dużą prędkością samochód najpierw wyrywa drzwi pojazdu stojącego przy dystrybutorze, chwilę później zaś z impetem uderza w część sklepową stacji paliw.

Niewiele brakowało, by sprawca wypadku rozjechał osobę, która otworzyła drzwi swojego samochodu, by zatankować pojazd. Jak przekazała lubuska policja, mężczyzna nie był jedyną osobą w samochodzie. Tuż po wypadku kierowca wraz z pasażerem uciekli. Straty, jakie spowodował mężczyzna, zostały oszacowane na blisko 400 tys. zł.

- Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci z gubińskiego komisariatu wraz z technikiem kryminalistyki, którzy wykonali oględziny, zbierali i zabezpieczali materiał dowody, a także ustalili tożsamość kierującego, co potwierdziły zeznania świadków - podano w komunikacie lubuskiej policji.

Sprawca był pod wpływem narkotyków

Sprawcą okazał się dobrze znany policjantom 36-letni mieszkaniec Gubina, który został ujęty jeszcze tego samego dnia. Przeprowadzone przez policjantów badania wykazały w organizmie mężczyzny obecność amfetaminy oraz marihuany. 36-latek został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Krośnie Odrzańskim.

Mężczyzna usłyszał zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób, uszkodzenia mienia w wielkich rozmiarach, a także kierowania pod wpływem środków odurzających. Wobec kierowcy sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: lubuska.policja.gov.pl/rmf24.pl

Tagi: wypadek