Dantejskie sceny na pogrzebie, w akcji 5 radiowozów. Dziadek "wystartował" do policjantów, jest nagranie
Do niecodziennej sytuacji doszło we wtorek 22 października w Gorzowie Wielkopolskim. Tuż po pogrzebie na parkingu przy cmentarzu wywiązała się ogromna awantura. Interweniowała policja, a na miejscu bardzo szybko pojawiło się aż 5 radiowozów. 83-letni mężczyzna w pewnym momencie rzucił się na jednego z funkcjonariuszy. Nagranie z całego zajścia błyskawicznie pojawiło się w sieci.
Wielka awantura tuż po pogrzebie, w akcji 5 radiowozów
Do wielkiej awantury na parkingu przed cmentarzem w Gorzowie Wielkopolskim doszło we wtorek 22 października, a całą sprawę opisuje lokalny portal gorzowianin.com.
Wszystko zaczęło się od zatrzymania do kontroli trzeźwości księdza. Duchowny był trzeźwy, ale otrzymał mandat za brak gaśnicy w swoim aucie. Świadkowie zajścia relacjonują, że idący na stypę żałobnicy zwrócili uwagę policjantom, aby dali spokój księdzu. Jeden z mężczyzn podszedł do mundurowych i rozpoczął żywą dyskusję, która bardzo szybko eskalowała do wielkiej awantury i rękoczynów. Policjanci wezwali posiłki, a na miejsce zdarzenia przyjechało bardzo szybko aż pięć policyjnych radiowozów. Cała sytuacja została również zarejestrowana przez świadków, a wideo pojawiło się w sieci.
10 lat temu w wybuchu zmarł Dariusz Kmiecik z rodziną. Oto co na miejscu zastał strażak wysłany na pomocPolicja zatrzymała 83-latka, wideo z zajścia trafiło do sieci
Policjanci chcieli wylegitymować 83-letniego mężczyznę, który wcześniej do nich podszedł. Pomiędzy mundurowymi a żałobnikami wywiązała się zacięta awantura. Jak opisuje portal gorzowianin.com, w międzyczasie senior rzucił policjantom 10 zł, mówiąc "masz 10 zł na piwo, jak cię nie stać". 83-latek szarpał się z policjantami i nie pozwolił się wylegitymować.
Obserwujący całe zajście świadkowie – co słychać na nagraniu – proszą policjantów, aby dali spokój mężczyźnie i puścili go wolno, ponieważ nic złego nie zrobił.
ZOBACZ: Tuż przed Wszystkimi Świętymi podnieśli opłaty na cmentarzu. Tyle zapłacą teraz mieszkańcy
Pięć radiowozów zjechało się do 83-letniego pana, który był w emocjach po pogrzebie. Jeden z policjantów prowokował go swoimi odzywkami i zachowaniem. Nikt z policjantów uczestniczących w tej interwencji nie chciał wezwać karetki, pomimo wielokrotnych próśb. Żona tego mężczyzny prosiła policjantów, żeby go puścili, bo on jest chory i nie widzi na oczy, a oni dalej go szarpali - relacjonuje portalowi jedna z kobiet, która z bliska widziała całą sytuację.
Funkcjonariusze ostatecznie siłą umieścili 83-latka w radiowozie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę. Policja skomentowała już całą sprawę.
Policja komentuje
Komenda Miejska Policji w Gorzowie potwierdziła, że policjanci prowadzili wczoraj kontrolę drogową przy ul. Żwirowej.
W pewnym momencie podszedł do nich mężczyzna, który zaczął coś wykrzykiwać. Policjanci prosili go, aby odszedł, bo prowadzą kontrolę, w której on nie uczestniczy. Niestety mężczyzna nie posłuchał. W pewnym momencie z jego strony pojawiła się agresja. Policjanci zdecydowali, aby wylegitymować mężczyznę. Pojawiła się wówczas jeszcze większa agresja ze strony 83-letniego mężczyzny, do tego zebrała się duża grupa osób wokół. Dlatego na miejsce zostały wezwane dodatkowe patrole - przekazał lokalnemu portalowi Grzegorz Jaroszewicz z KMP w Gorzowie.
ZOBACZ: Rolnik użył trutki na szczury. Dwoje 9-latków w ciężkim stanie
Jak dodał policjant, mężczyzna nie wykonywał poleceń i szarpał się z funkcjonariuszami, doszło do naruszenia nietykalności cielesnej jednego z mundurowych. 83-latek został zatrzymany do wyjaśnienia.
Senior po przyjeździe na komendę miał powiedzieć, że nie potrzebuje pomocy medycznej. Po przeprowadzeniu czynności został zwolniony do domu. 83-latek zostanie wezwany na komendę w sprawie prowadzonego postępowania pod kątem naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
Nagranie z awantury w Gorzowie Wielkopolskim pojawiło się w sieci: