Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > 7-letni Filip został zagryziony przez psa. Nowe informacje
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 24.02.2024 17:57

7-letni Filip został zagryziony przez psa. Nowe informacje

strażak, śnieg, dom
KM PSP Rawa Mazowiecka

Nowe informacje na temat śmierci 7-letniego Filipa z Komorowa pod Rawą Mazowiecką. Dziecko zginęło w wyniku pogryzienia przez dwa psy. Do akcji wkraczają biegli, ale łódzka prokuratura ujawniła jeden z możliwych scenariuszy tragedii.

Komorów: 7-letni Filip nie żyje, zagryzły go psy

O Komorowie pod Rawą Mazowiecką w województwie łódzkim w lutym 2023 r. usłyszała cała Polska. Powodem była tragiczna śmierć 7-letniego Filipa. Chłopiec został znaleziony na podwórku swojego domu.

Dziecko nosiło ślady pogryzienia przez psy. Co więcej, na podwórku znaleziono dwa psy biegające luzem, chociaż wcześniej były one zamknięte w kojcu. Sprawa śmierci 7-latka z Komorowa nabrała tempa.

Koniec abonamentu RTV. Każdy Polak zapłaci 432 zł rocznie?

Śledztwo ws. śmierci chłopca trwa

Do śledztwa wyjaśniającego tragiczne okoliczności śmierci 7-latka włączeni zostali biegli. Dziennikarze Super Expressu dotarli do informacji, iż kluczowe jest otrzymanie opinii behawiorysty. Specjalista ma mieć kluczowe zdanie w toku, w jakim poruszać będzie się sprawa zagryzienia dziecka przez zwierzęta.

ZOBACZ: Ksiądz zabrał głos ws. dzieci w kościele. Te słowa niosą się po sieci

Biegły behawiorysta ma przede wszystkim podzielić się zdaniem dotyczącym agresji i potencjalnego zachowania psów. Dlaczego trwa to tak długo? Zwierzęta przebywają obecnie w specjalnym ośrodku pod Warszawą. Poddawane są tam obserwacji, która pozwoli na ustalenie reakcji psów.

Prokuratura ujawnia jeden ze scenariuszy tragedii

Prokuratura Okręgowa w Łodzi przekazała również inne wiadomości. Prokurator Krzysztof Kopania ujawnił jeden z możliwych scenariuszy tego, co stało się w Komorowie na chwilę przed śmiercią 7-letniego chłopca.

ZOBACZ: Zmarł po zjedzeniu galarety. Para sprzedawców przerwała milczenie

- Nieopodal miejsca tragedii znaleziono miecz zabawkę, który był cały pogryziony. Być może chłopiec, chcąc pobawić się z psami, nieświadomie sprowokował ich atak - wyjaśnił Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury, która zajmuje się sprawą.

Źródło: super express