Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > 14-latek poszedł na pizzę, nie żyje. Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 31.05.2024 16:12

14-latek poszedł na pizzę, nie żyje. Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR

śmigłowiec lpr
Fot. Facebook.com/OSP Strzeszkowice Duże

Tragedia w Niedrzwicy Dużej koło Lublina. 14-latek wyszedł z domu do lokalnej pizzerii, nagle osunął się na ziemię. Na miejsce niezwłocznie zadysponowano śmigłowiec LPR. Niestety, stan chłopca był krytyczny, jego życia nie udało się uratować. Nieoficjalnie podano, co mogło być przyczyną jego śmierci.

Niedrzwica Duża. 14-letni chłopiec stracił przytomność w pizzerii

Dramat rozegrał się w środę, 29 maja, w Niedrzwicy Dużej (woj.lubelskie). Służby ratownicze około godz. 15.35 otrzymały wiadomość o utracie przytomności przez dziecko. Chłopiec przebywał w jednym z lokali gastronomicznych. Na miejsce natychmiast skierowano nie tylko zespół ratownictwa medycznego, ale i straż pożarną i policję.

Zalane piwnice, pogruchotane drzewa i zasypane ulice. Nawałnice szaleją nad Polską

Dramatyczna akcja służb w Niedrzwicy Dużej

Wkrótce okazało się, że konieczne będzie wezwanie na miejsce drugiego zespołu ratownictwa medycznego. W lądowaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego pomogli strażacy.

Wczoraj po południu poprosiło nas o pomoc pogotowie. Chodziło o zabezpieczenie lądowania śmigłowca lotniczego pogotowia ratowniczego, które zostało wezwane do udzielenia pomocy temu nastolatkowi. Dziecko znajdowało się w budynku pizzerii przy ul. Krótkiej. Nasze działania ograniczyły się tylko do zabezpieczenia lądowania – relacjonował oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

Niestety, wysiłki służb nie przyniosły pożądanego skutku. Życia chłopca nie udało się uratować.

ZOBACZ: Mieszkają przy granicy z Białorusią. Teraz przerwali milczenie

Dwie tragedia w Niedrzwicy Dużej jednego dnia

Ratownikom nie udało się pomóc poszkodowanemu 14-latkowi, lekarz obecny na pokładzie śmigłowca LPR stwierdził jego zgon. Nieoficjalnie wiadomo już, co mogło być przyczyną śmierci chłopca. Portal SpottedLublin.pl przekazał, że nastolatek miał problemy z sercem. Trwa wyjaśnienie okoliczności zdarzenia, obecnie nie bierze się pod uwagę udziału osób trzecich.

Tego samego dnia w Niedrzwicy Dużej doszło do kolejnej tragedii. Około godz. 21 strażacy zostali zadysponowani do miejsca wypadku motocykla z samochodem osobowym. W zdarzeniu zostało poszkodowanych 5 osób. Jedna z nich poniosła śmierć na miejscu, to 41-letni motocyklista. 

Źródło: Fakt.pl, SpottedLublin.pl, OSP Strzeszkowice Duże.