Wzruszające sceny na pogrzebie 11-letniego Sebastiana
Kościół jest wypełniony po brzegi - miejsca w świątyni zajęli bliscy, koledzy Sebastiana oraz mieszkańcy wstrząśnięci tragiczną zbrodnią. Zanim żałobnicy weszli do świątyni, zagrała orkiestra górnicza.
Trwa pogrzeb 11-letniego Sebastiana
- Nie płaczcie, ja nie wrócę... Nie spieszcie się, ja poczekam... - takie słowa można było przeczytać na klepsydrze z informacjami o pogrzebie 11-latka. O 9:00 rozpoczęła się msza w kościele p.w. św. Antoniego Padwy w Dąbrówce Małej w Katowicach. Następnie biała trumna zostanie odprowadzona do rodzinnego grobu na parafialnym cmentarzu.
Na miejscu pojawili się nie tylko rodzice, dziadkowie i rodzeństwo chłopca, ale również koleżanki i koledzy ze szkoły, do której uczęszczał 11-latek. Dziennikarze dopatrzyli się też obecności lokalnych polityków, a swój wieniec przesłał m.in. prezydent Katowic.
Żałobnicy mają ze sobą białe róże. Ci, którzy nie zmieścili się w kościele, stoją tłumnie na zewnątrz. Chłopiec spoczął w białej trumnie otoczonej kwiatami. Jeden z wieńców w kształcie serca szczególnie przykuł uwagę żałobników. Na szarfie doklejono dziesiątki małych serduszek. Można się domyślać, że na ten gest zdecydowali się szkolni przyjaciele Sebastiana.
Wzruszające zdjęcia pokazał Super Express. Kościół był zapełniony do granic, tłumnie zjawili się nawet mieszkańcy, którzy nie znali rodziny ani 11-latka. Pragnęli godnie pożegnać przedwcześnie zmarłego Sebastiana. Uroczystościom przewodniczy arcybiskup metropolita katowicki Wiktor Skworc.
Głos zabrali także przedstawiciele rodziny zamordowanego Sebastiana, został odczytany list od rodziców, w którym prosili o modlitwę i dziękowali za ogromne wsparcie. Zgromadzeni nie mogli powstrzymać łez.
Proboszcz obecny na mszy w swojej przemowie nawiązał do filmu „Pasja”, z kolei drugi z księży odniósł się do wskrzeszenia Łazarza. Uroczystości w kościele trwały prawie 1,5 godziny. Kiedy wynoszono trumnę, z nieba zaczął padać deszcz.
-W tej godzinie wszyscy czujemy, jak zawodzą nasze słowa. Jak brakuje słów, żeby podnieść na duchu. [...] Dlaczego niewinni muszą cierpieć? - mówił ksiądz Andrzej Noras.
11-letni Sebastian zaginął 22 maja, kiedy poszedł bawić się na pobliski plac zabaw. Jego ciało znaleziono 23 maja na budowie jednego z domów. Dzięki zapisom monitoringu szybko ujęto 41-letniego Tomasza M., który aktualnie przebywa w zakładzie karnym.
Optykowi z Sosnowca grozi dożywocie, postawiono mu dwa zarzuty, w tym zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Nie wiadomo, kiedy odbędzie się jego rozprawa.
Fot. screen art. Super Express z dn. 29.05.2021 Pogrzeb Sebastiana z Katowic. Tłum w kościele i przed świątynią. Pojawiła się orkiestra [RELACJA Z UROCZYSTOŚCI] pod linkiem https://www.se.pl/slask/pogrzeb-sebastiana-z-katowic-ostatnie-pozegnanie-zamordowanego-11-latka-relacja-z-uroczystosci-aa-AFdy-w27F-2tmP.html
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Super Express
