Wołodymyr Zełenski w TVP. Padły ważne słowa na temat Polski i Polaków
Prezydent Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu Telewizji Polskiej. Przywódca Ukrainy był pytany między innymi o kwestię środowej wizyty Andrzeja Dudy we Lwowie oraz deklaracji co do dostaw nowoczesnych czołgów Leopard wojskom ukraińskim ze strony polskiej. Przy tej okazji padło wiele ważnych słów odnośnie naszego kraju oraz wszystkich Polaków.
Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu TVP
W środę (11 stycznia), we Lwowie Wołodymyr Zełenski spotkał się z Andrzejem Dudą oraz prezydentem Litwy, Gitanasem Nausedasem. Przywódcy podpisali wspólną Deklarację Prezydentów Trójkąta Lubelskiego. Dodatkowo Andrzej Duda przekazał m.in., że polskie władze podjęły decyzję o przekazaniu Ukrainie kompanii czołgów Leopard. Wszystko w ramach koalicji międzynarodowej.
Do środowego spotkania odniósł się w rozmowie z dziennikarzem TVP sam Wołodymyr Zełenski. Ekskluzywny wywiad został wyemitowany tuż po głównym wydaniu wieczornych Wiadomości. - Rozmawialiśmy o tym, jak będziemy działać dalej. (…) Atak Rosji jest przeciwko naszym wspólnym wartościom. Jeśli Ukraina nie odeprze tej agresji, to ona może rozprzestrzenić się dalej, uderzając w naszych przyjaciół z Trójkąta Lubelskiego, bo stanowią oni atrakcyjny cel dla rosyjskiej agresji - tłumaczył przywódca.
Prezydent Ukrainy skomentował przekazanie nowoczesnych czołgów Leopard pomiędzy Polską a Ukrainą. - Polska w pojedynkę nie jest w stanie dostarczyć wszystkich rodzajów broni niezbędnych Ukrainie do zwycięstwa. Chodzi o to, że po stronie Rosji są tysiące czołgów. Polska jednak może być tym motorem, może być i jest lobbystą. Nasze partnerstwo jest partnerstwem strategicznym - usłyszeliśmy.
- Jesteśmy partnerami i zdajemy sobie sprawę, że Polska przekaże nam tyle, ile będzie w stanie. Prawda jest taka, że pierwszych kroków jeżeli chodzi o odblokowanie dostaw czołgów dla Ukrainy oczekujemy od naszych najbliższych partnerów. Zawsze ktoś musi świecić przykładem i być pierwszy - chwalił decyzję polskich władz Zełenski.
"Polska wzięła w ramiona"
Polska jako kraj sąsiedzki, od samego początku trwającej wojny odgrywał kluczową rolę we wspieraniu Ukrainy. Nie zapomniał o tym Zełenski. - Polska zdziwiła, zdziwiła uściskiem. Polska wzięła w ramiona, to był uścisk bez nacisku, jak to miało miejsce w przypadku liderów niektórych państw. Nie było barteru: coś za coś. Polska wzięła w swoje ramiona Ukrainę, przyjęła miliony Ukraińców - powiedział prezydent. - Jestem bardzo wdzięczny - dodawał wzruszony.
Jak oznajmił przywódca, nie każdy kraj pospieszył w pierwszej fazie wojny z pomocą. - Oczekiwaliśmy pomocy od wszystkich, niestety nie od wszystkich tej pomocy się doczekaliśmy. Jako podsumowanie po tych 11 miesięcy wojny powiem otwarcie: zobaczyłem, że są kraje małostkowe, nawet niemałe, które niestety nie poparły nas od samego początku. Dopiero po tym, jak obroniliśmy Kijów. (…) Dużo zrobiły Stany Zjednoczone, taka jest prawda - usłyszeliśmy.
Na koniec prezydent Zełenski zaapelował do swoich rodaków, którzy przebywają na terenie Polski. - Chciałbym poprosić o dwie rzeczy: aby pozostali Ukraińcami i później wrócili do Ukrainy, ponieważ walczymy o to, co im się należy. Nie ma sensu wojować, jeśli nie ma dla kogo. Chciałbym też poprosić o wielki szacunek do narodu polskiego. Są przyzwyczajenia własne i są miejscowe zwyczaje, jesteśmy w gościach. Uważam, że jest to bardzo ważne, żeby okazywać szacunek dla narodu polskiego - zakończył prezydent.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Polskie Leopardy dla Ukrainy. Zwołano specjalne posiedzenie BBN-u w tej sprawie
Armia Ochrony Wyborów coraz bliżej. Tyle zarobią jej "żołnierze"
Nagła śmierć panny młodej w dniu wesela. Zamiast ślubu w tropikach pogrzeb
Źródło: TVP
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!