Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: "Rosjanie szykują się do zbombardowania Odessy"
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 06.03.2022 18:30

Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: "Rosjanie szykują się do zbombardowania Odessy"

Zełenski
Screen Facebook/Володимир Зеленський

W niedzielę 6 marca prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wygłosił kolejne orędzie do narodu. Przywódca kraju ostrzegł, że siły rosyjskie mogą przygotowywać się do bombardowania Odessy, historycznego miasta i strategicznego portu nad Morzem Czarnym. Potępił potencjalną "historyczną zbrodnię" na mieście, gdzie obecnie gromadzą się uchodźcy.

Wołodymyr Zełenski w trakcie swojego przemówienia podkreślił, że Rosjanie zawsze przyjeżdżali do Odessy i "czuli jedynie ciepło i szczerość w tym prawie milionowym mieście, bardzo lubianym przez turystów". Przypomnijmy, że Odessa jest jednym z najpiękniejszych i najczęściej odwiedzanym przez turystów miastem Ukrainy.

Wojna w Ukrainie. Prezydent ostrzega przed potencjalnym atakiem Rosji na Odessę

Miasto jest stolicą obwodu odeskiego Ukrainy. Położona nad Morzem Czarnym miejscowość od zawsze była jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych w kraju. Na początku 2020 roku, z liczbą mieszkańców przekraczającą milion, Odessa zajmowała trzecie miejsce wśród najludniejszych ukraińskich miast.

Pomimo wielu alarmów przeciwlotniczych, miasto do tej pory nie zostało zaatakowane przez Rosjan. Zełenski ostrzega, że to prawdopodobnie jedynie kwestia czasu, gdy wrogie wojska zbombardują miasto. W związku z tym, w niedzielę 6 marca, jedenastego dnia rosyjskiej inwazji, Odessa szykowała się do obrony, blokując główne drogi dojazdowe, a ludność przygotowywała schrony.

- Jak widzicie, miasto jest puste, wszyscy siedzą w domach. To [atak - red.] może zdarzyć się w każdym momencie - powiedział Mychajło Szmuszkowycz, wicemer Odessy, potwierdzając tym samym słowa Wołodymyra Zełenskiego.

Ukraiński prezydent przypomniał, że Rosja atakuje i bombarduje między innymi Żytomierz, Owrucz, Korosteń, przedmieścia Kijowa oraz wiele innych miejscowości. Jak dodał, Ukraina, mimo że ma taką możliwość, nie wykonuje symetrycznych kroków i dotrzymuje postanowień konwencji humanitarnych. - Nasze rakiety nie padają na cywilne obiekty w Rosji albo Białorusi, skąd codziennie na nasze terytorium wystrzeliwane są rakiety, wysyłane są kolumny sprzętu wojskowego, lotnictwo – sprzęt wojskowy skierowany przeciw naszym cywilom - dodał przywódca Ukrainy.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: polskatimes.pl