Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Władimir Putin wtrąca się w dowodzenie armią. Może odpowiadać za klęskę w Donbasie
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 17.05.2022 12:48

Władimir Putin wtrąca się w dowodzenie armią. Może odpowiadać za klęskę w Donbasie

Putin
ALEXANDER NEMENOV/AFP/East News

Władimir Putin żywo interesuje się losem wojny w Ukrainie. Zachodnie źródła wojskowe są przekonane, że doszło nawet do przejęcia przez niego kompetencji pułkownika lub brygadiera i podejmowania decyzji taktycznych na niskim szczeblu, co wywołuje chaos. Dziennik "The Times" twierdzi natomiast, że zaangażowanie polityka może jedynie przyczynić się do dalszych klęsk w Donbasie.

Wojna w Ukrainie sprawiła, że Władimir Putin ma na głowie wiele strapień. Liczne klęski jego armii, niezdobycie Kijowa, bunt w szeregach wojskowych czy wreszcie osobiste problemy ze zdrowiem zwyczajnie przerastają rosyjskiego przywódcę.

Mimo tego, były agent KGB wciąż jest przekonany o swojej nieomylności i ślepo wierzy, że uda mu się odwrócić losy wojny. Z tego powodu, zniecierpliwiony brakiem efektów na froncie, miał osobiście zaangażować się w dowodzenie wojskiem.

Zachodnie źródła: Putin osobiście podejmuje taktyczne decyzje

Zachodnie źródła wojskowe podają, że Putin wraz z bliskim współpracownikiem i szefem sztabu generalnego Walerijem Gierasimowem, którego jakiś czas temu oddelegował do dowodzenia ofensywą w Donbasie, podejmują aktualnie decyzje dotyczące działań poszczególnych oddziałów liczących 700-1000 żołnierzy. - Sądzimy, że Putin i Gierasimow są zaangażowani w podejmowanie decyzji taktycznych na poziomie, na którym normalnie spodziewalibyśmy się, że powinien je podejmować pułkownik lub brygadier - twierdzi anonimowe źródło.

Dodatkowo informator zdementował plotki, jakoby Gierasimow został odsunięty od dowodzenia i zawieszony w działaniach po tym, jak wojska rosyjskie poniosły dotkliwe klęski na wschodzie Ukrainy.

Drugie źródło wojskowe podaje z kolei, że w rosyjskiej armii pułkownik lub brygadier normalnie dowodziłby odpowiednikiem dwóch batalionowych grup taktycznych, z których każda liczy około 900 osób. Wskazuje jednak, że rosyjskie batalionowe grupy taktyczne zostały "porozbijane".

Ofensywa w Donbasie zakończy się klęską?

Brytyjski dziennik "The Times", powołując się na zachodnie źródła, stwierdza, że fakt zarządzania wojną przez Putina może przyczyniać się do niepowodzeń militarnych w regionie Donbasu. Gazeta przypomina też, że Putin sam zdradził kilka lat temu, że w czasach sowieckich dowodził batalionem artylerii, dochodząc do stopnia porucznika.

Równie krytyczne zdanie o decyzjach podejmowanych przez rosyjskiego prezydenta mają także zagraniczni eksperci, którzy nie ukrywają, że uważają polityka za autora "tragicznych błędów".

Zdaniem analityków goszczących ostatnio w portugalskiej stacji SIC Noticias, działania Putina w Ukrainie nie przyniosły żadnych korzyści i wyłącznie szkodzą rosyjskim interesom, a on sam coraz częściej zachowuje się jak amerykański agent pracujący na niekorzyść Rosji.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Interia, goniec.pl