Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Władimir Putin podpisał dekret, chce powiększyć armię. Nadchodzą wielkie zmiany w rosyjskim wojsku
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 25.08.2022 20:28

Władimir Putin podpisał dekret, chce powiększyć armię. Nadchodzą wielkie zmiany w rosyjskim wojsku

Władimir Putin podpisał dekret, chce potężniejszej armii
OLGA MALTSEVA/AFP/East News

Władimirowi Putinowi kończą się pomysły, jak ratować upadającą trzydniową "operację specjalną" w Ukrainie, która trwa już pół roku. Prezydent Rosji chce sięgnąć po mężczyzn i zasilić przerzedzone szeregi armii. W czwartek podpisał specjalny dekret. Liczby są imponujące.

Władimir Putin od początku wojny podpisuje kolejne dekrety niczym szalony. Szalone są też jego kolejne działania w związku z wojną w Ukrainie, a i wewnątrz kraju mnożą się plotki o paranoi dotyczących prób otrucia.

Czwartkowe doniesienia na temat Władimira Putina pokazują jednak, że prezydent Rosji robi dobrą minę do złej gry. Najbardziej znienawidzony człowiek świata wie, że jego armia to cień. Chce to zmienić, a przynajmniej przykryć ilością (a nie jakością).

Władimir Putin podpisał dekret, rosyjska armia urośnie

Władimir Putin ma tak dużo problemów, że nie wie, którym zająć się w pierwszej kolejności. Przez Rosję przetaczają się kolejne pożary strategicznych punktów, dochodzi do zamachów na czołowych polityków Kremla, a żołnierze nie przynoszą na froncie chluby Matuszce Rosij.

Władimir Putin postanowił zająć się problemem dotyczącym armii, a właściwie to jej braku. Wziął długopis w rękę i złożył zamaszysty podpis pod wyjątkowo ważnym dokumentem.

- Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w czwartek dekret, na mocy którego liczba żołnierzy w rosyjskich siłach zbrojnych zwiększy się o 137 tys. i osiągnie 1,15 mln. Zarządzenie wejdzie w życie 1 stycznia 2023 roku - przekazała agencja Reutera, powołując się na państwową agencję Rosji RIA Nowosti.

Armia Rosji będzie jeszcze większa (taki jest plan)

Szumne plany Władimira Putina to jedynie zasłona dymna? Wszystko na to wskazuje, gdyż obecnie szeregi wojska maszerującego na Placu Czerwonym w Moskwie są wyjątkowo mocno przerzedzone.

Konsekwencje decyzji Władimira Putina są w teorii wyjątkowo imponujące. Od 2023 roku w armii rosyjskiej służyć będzie łącznie 2,04 mln osób. Zgodnie z danymi w rosyjskim dzienniku urzędowym ponad milion osób będzie żołnierzami.

Ekspert z Uniwersytetu Jagiellońskiego, śledzący na bieżąco wydarzenia na wojnie w Ukrainie, nie ma dla Władimira Putina dobrych informacji. - Sądząc z problemów, jakie Rosjanie mają z uzupełnieniem strat poniesionych w Ukrainie oraz z utratą poważnej ilości sprzętu, decyzja ta nie odmieni diametralnie nawet w szerszej perspektywie sytuacji na ukraińskim froncie - napisał Michał Marek.

Straty Rosji na wojnie w Ukrainie nie są małe

Władimir Putin wciąż utrzymuje - albo utwierdzają go w tym jego doradcy - że wojna w Ukrainie idzie zgodnie z planem. Rosjanie nie widzą zgrzytu w ogłaszaniu sukcesu i spełnianiu kolejnych celów w pół roku od rozpoczęcia trzydniowej "operacji specjalnej".

W czwartek rano, tuż przed przekazaniem wiadomości o podpisaniu przez Władimira Putina dekretu, ukraiński sztab generalny ujawnił rozmiar strat Rosji na froncie. Od 24 lutego rosyjska armia straciła około 45 850 żołnierzy, 4245 pojazdów opancerzonych, 1929 czołgów, 234 samoloty oraz 202 śmigłowce.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: pap, wp.pl