Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Więźniarki były bezwzględne dla matki skatowanego Fabianka
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 27.07.2023 17:35

Więźniarki były bezwzględne dla matki skatowanego Fabianka

więzienie kobieta
Unsplash.com/Emiliano Bar

Matka skatowanego tłuczkiem do mięsa Fabiana ma w więzieniu sporo wrogów. Małgorzata W. znalazła się celowniku innych więźniarek, które nie mogą jej wybaczyć, że zgadzała się na katowanie 4-letniego synka.

Małgorzata W. nie reagowała na przemoc wobec dziecka, chłopiec nie żyje

Fabianek miał tylko 4 lata, a przeszedł prawdziwe piekło. 33-letni ojczym Daniel G. chłopca skatował dziecko na śmierć. Ostatnie chwile dziecka były pełne bólu i strachu. 4-latek został pobity na śmierć przy użyciu tłuczka do mięsa.

Sprawa toczy się przed sądem w niemieckim Hanowerze, gdyż to właśnie za zachodnią granicą doszło do tego dramatu. Sprawa wyszła na jaw w styczniu 2023 r. “Bild” donosi, że matka Fabianka ma ogromne problemy. Grozi jej nawet śmierć.

Ewa Błaszczyk potwierdziła nowe informacje o córce. Doniesienia ze szpitala okazały się prawdą

Matka Fabianka usłyszała groźby śmierci

Matka skatowanego 4-latek zginie? To realna obawa służby więziennej. Mowa jednak nie o wyroku wydanym ewentualnie przez sąd, a o działania innych więźniarek. Wcześniejsze wezwania do linczu na Małgorzacie W. przyniosły najwyraźniej efekty.

Prokuratura oskarża Polkę o zabójstwo przez zaniechanie. Małgorzata W. miała dobrze wiedzieć, że mały Fabianek był bity przez jej partnera. Nie reagowała, a teraz zareagować postanowiły inne osadzone w niemieckim więzieniu. Kiedy sprawa ujrzała światło dzienne szczególnie Polacy mieszkający w Niemczech nawoływali do samosądu na matce pobitego na śmierć dziecka. 

“Bild” poinformował, że służba więzienna musiała potraktować zachowanie osadzonych poważnie. Kobieta została przeniesiona z więzienia w Hildesheim do więzienia w Vechcie. Mogła nie dożyć wyroku.

Matka i ojczym skatowanego dziecka mają problemy w więzieniach

Niemieckie media przekazują, iż matka Fabianka słyszała groźby śmierci. 28-latka miała usłyszeć niemalże obietnicę, iż zostanie uduszona pod prysznicem. - Służba więzienna zakwalifikowała przeniesienie oskarżonej, aby zapewnić jej odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Ze względu na toczącą się sprawę i prawa oskarżonej, nie będziemy komentować szczegółów sprawy - powiedział dziennikarzom “Bild” rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości landu Dolna Saksonia.

Nie tylko Małgorzata W. ponosi konsekwencje swoich czynów. Również zabójca małego Fabianka ma w więzieniu kłopoty. 33-letni Daniel B., który skatował dziecko tłuczkiem do mięsa został już pobity w więzieniu. W wyniku ataku innych współwięźniów stracił ząb.

Źródło: o2.pl, bild