W szpitalu wykryto groźną bakterię. W akcji sanepid

Chorzów. W szpitalu wykryto groźną bakterię

Do szokującego odkrycia w Szpitalu Specjalistycznym w Chorzowie doszło w środę, 29 sierpnia. To właśnie wtedy sanepid miał otrzymać informację o wykryciu niebezpiecznej bakterii w dwóch miejscach na jej terenie. Chodzi o legionellę, która może wywołać poważną chorobę układu oddechowego. Konieczne było wprowadzenie pilnych procedur. 

ZOBACZ: Wstrząsające informacje w sprawie jednej z ofiar pożaru w Poznaniu. Rodzina błaga o pomoc

W ten sposób upamiętnili tragicznie zmarłego strażaka. Łzy cisną się do oczu Czytaj dalej

Groźna bakteria w szpitalu

Niebezpieczną bakterię wykryto w dwóch miejscach szpitala: w umywalce w jednej z sal na oddziale obserwacyjno-zakaźnym oraz w umywalce w pokoju pielęgniarek na oddziale psychiatrycznym. Jak przekazała w rozmowie z Interią Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Chorzowie, przeprowadzone testy wykazały duże przekroczenie dopuszczalnych norm. Na ten moment nie ma informacji o osobach zakażonych.

ZOBACZ: Pediatra: Dzieci zaczynają już chorować, a z nimi całe rodziny. Krztusiec i COVID na czele

Legionella w szpitalu w Chorzowie

Szpital otrzymał zalecenie przeprowadzenia niezbędnych procedur. Chodzi o m.in. przeprowadzenie dezynfekcji szokowej instalacji ciepłej wody, demontaż perlatorów i słuchawek prysznicowych na oddziałach, gdzie pojawiła się bakteria, oraz zwiększenie dozowania chloru w generatorze ditlenku chloru w budynku.

Bakterię znalezione w chorzowskim szpitalu mogą wywołać legionellozę, czyli poważną chorobę układu oddechowego. Najczęstszą drogą zakażenia jest wdychanie skażonego aerozolu, jednak może do niego dojść także poprzez zachłyśnięcie się skażoną wodą. Bakterię występować mogą m.in. w sieciach kanalizacyjnych, urządzeniach kąpielowych, prysznicach, myjniach i klimatyzatorach.