Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Ujawniamy, co działo się za kulisami przemówienia Kaczyńskiego. Niebywałe środki bezpieczeństwa
Piotr Dutka
Piotr Dutka 11.04.2022 12:00

Ujawniamy, co działo się za kulisami przemówienia Kaczyńskiego. Niebywałe środki bezpieczeństwa

Piotr Molecki/East News
Piotr Molecki/East News

Obchody dwunastej rocznicy katastrofy smoleńskiej zakończyło przemówienie szefa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego. Polityk przemawiał na scenie tuż przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu. W związku z jego wystąpieniem, na miejscu stacjonowało wiele służb, które czuwały nad bezpieczeństwem nie tylko uczestników obchodów, ale również samego wicepremiera.

W niedzielę 10 kwietnia miała miejsce 12. rocznica katastrofy smoleńskiej. Przez cały dzień w Warszawie odbywały się uroczystości z udziałem władz państwowych, a także miejskich. Wieczorem przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu głos zabrał prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński.

W trakcie swojego przemówienia uderzył zarówno w Rosję, jak i samego Władimira Putina. Podkreślił, że w najbliższym czasie opublikowane zostaną dokumenty odnoszące się do katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.

- Dziś wiemy, co się stało. Mamy tę odpowiedź. W końcu po tylu latach została ona zweryfikowana przez wiele zagranicznych ośrodków. W najbliższym czasie wiele informacji zostanie upublicznionych. I to jest ta wielka zmiana, o której dziś, w 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej, chciałem poinformować - zaznaczył Kaczyński.

W trakcie wydarzenia, bezpieczeństwo wszystkich uczestników, jak i samego prezesa, miało dla organizatorów szczególne znaczenie.

- W obrębie około 200 metrów wszystkie „wejścia” na Krakowskie Przedmieście zostały wygrodzone barierkami m.in. od ulicy Karowej i Ossolińskich. W tamtych miejscach zostały ustawione bramki, przy których każda wchodząca osoba była przeszukiwana przez policjantów za pomocą wykrywacza metali. Uczestnicy wydarzenia musieli także pokazać, co znajduje się w plecakach i torebkach. - przekazał Jakub Bujnik, reporter Goniec.pl, który znajdował się na miejcu wydarzenia.

Jakub Bujnik / Goniec.pl
Jakub Bujnik / Goniec.pl

Poinformował, że służby bezpieczeństwa przygotowały się na wiele potencjalnych scenariuszy, dlatego skorzystały z wielu dostępnych rozwiązań gwarantujących bezpieczeństwo.

- Na Krakowskim Przedmieściu od strony hotelu Bristol oraz skweru Adama Mickiewicza na jezdni zostały także ustawione zapory przeciw postronnym pojazdom. Dodatkowo przed nimi ustawiono radiowozy, a wejścia pilnowali również policjanci i funkcjonariusze SOP-u. - dodał.

Jakub Bujnik / Goniec.pl
Jakub Bujnik / Goniec.pl

Jakub Bujnik / Goniec.pl
Jakub Bujnik / Goniec.pl

Kaczyński: Katastrofa smoleńska była w interesie Moskwy

- Dziś wielu zadaje sobie podstawowe pytanie. Dlaczego właśnie ta delegacja? Dlaczego Lech Kaczyński? - zadał pytanie wicepremier.

- Nie ulega żadnej wątpliwości, że Lech Kaczyński prowadził swoje działania w sposób konsekwentny i co najważniejsze jego polityka zmierzała do przeciwstawienia się rosyjskim planom. Planom, które potrafił rozszyfrować, które potrafił opisać i przewidzieć - podkreślił prezes PiS.

- Lech Kaczyński prowadził konsekwentną politykę, zarówno jako prezydent Warszawy, jak i Polski. Zrobił wiele, by zarówno Ukraina, jak i Gruzja miały możliwość dołączenia do NATO. Miał odwagę, by udzielić zaatakowanej Gruzji niezbędnej pomocy.

- Były podstawy, by doszło do zamachu. To był interes Moskwy - podkreślił Kaczyński.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl