Termin mija dokładnie dzisiaj. Wszyscy czekają na ruch Morawieckiego ws. Izby Dyscyplinarnej SN

Możliwe kary

W razie niezastosowania się przez Polskę do decyzji i wyroku TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej, Komisja Europejska zagroziła zwróceniem się do TSUE o nałożenie na nasz kraj poważnych kar finansowych.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Polskie władze początkowo twardo broniły systemu dyscyplinarnego sędziów, twierdząc, że Unia nie ma prawa mówić nam, jak zorganizujemy własny wymiar sprawiedliwości. Ostatnie wypowiedzi polityków Zjednoczonej Prawicy oraz ruchy I prezes Sądu Najwyższego wskazują jednak, że PiS wystraszył się odcięcia od funduszy unijnych.

Zasada pieniądze za praworządność jest już stałym elementem unijnej polityki, więc rządzący PiS muszą sprawę Izby Dyscyplinarnej załatwić ostatecznie. Inaczej mogą nie dostać pieniędzy z tzw. funduszy odbudowy, który sfinansować ma sztandarowy plan PiS „Polski Ład”, dający Zjednoczonej Prawicy trzecią kadencję.

Zapowiedź likwidacji Izby Dyscyplinarnej

Wydaje się, że w samej koalicji PiS-Solidarna Polska nie ma zgody co do tego, co zrobić z Izbą Dyscyplinarną. 5 sierpnia I prezes SN Małgorzata Manowska wydała dwa zarządzenia ograniczające działalność Izby Dyscyplinarnej w związku z wyrokiem TSUE. Na ich mocy wszystkie sprawy dyscyplinarne zostaną przekierowane do sekretariatu I prezesa SN.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro uznał działanie I prezes Sądu Najwyższego za działanie sprzeczne z polskim prawem, jednakże sam Jarosław Kaczyński, jak i premier Mateusz Morawiecki w o wiele łagodniejszym tonie zaczęli wypowiadać się o funkcjonowaniu Izby.

W ostatnim wywiadzie dla PAP prezes PiS zapowiedział, że Izba Dyscyplinarna zostanie zlikwidowana. Jego zdaniem, powinno to raz na zawsze zakończyć spór wokół jej funkcjonowania. Oczywiście, prezes Kaczyński nigdy nie przyzna, że do zmian zmusiła go Unia Europejska. Utrzymuje on, iż decyzja o zreformowaniu Izby nie jest wynikiem groźby KE, lecz tego, iż nie spełniła ona oczekiwań.

Kaczyński zapowiedział, że pierwsze propozycje dotyczące Izby Dyscyplinarnej pojawią się we wrześniu i będą to projekty rządowe. Nie oznacza to jednak, że Izba w ogóle nie będzie funkcjonować. Również premier Mateusz Morawiecki nieprzychylnie wypowiadał się o rezultatach działania Izby Dyscyplinarnej.

Zagrożony Krajowy Plan Odbudowy

Bruksela do dziś nie wydała oceny polskiego Krajowego Planu Odbudowy. To właśnie na podstawie tego dokumentu wypłacone mają zostać środki z nowej unijnej perspektywy finansowej. Co ważne, Unia dysponuje mechanizmem, który pozwala wstrzymać środki dla krajów, które nie przestrzegają zasad praworządności.

Znamienne więc, że brak oceny KPO zbiega się wraz z wyrokiem TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej. Choć członkowie Rządu przekonują, że pieniądze nie są zagrożone, to droga do ich uzyskania wcale nie jest prosta. Tym bardziej na wyrost wydaje się więc rozdysponowywanie zawczasu obiecanych 800 mld zł, które mają zasilić polski budżet.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Na Dożynkach Miejskich w Sandomierzu pojawiły się słomiane kukły pary prezydenckiej

• Wójt Tarnowa Podgórnego chciał pokazać skutki Polskiego Ładu. Wystawił „rachunek od Morawieckiego”

• Daleszyce: Nie żyje kobieta i jej 4-letnie dziecko. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: interia.pl, onet.pl