"Klan" przyniósł popularność wielu młodym gwiazdom. To dzięki telenoweli TVP Polacy poznali między innymi Agnieszkę Kaczorowską i Kaję Paschalską. Rudowłosa aktorka grająca Olę Lubicz podbiła serce niejednego widza. Dziś jest 36-letnią kobietą i zupełnie nie przypomina niepokornej nastolatki sprzed dwóch dekad.Kaja Paschalska od 1997 roku jest gwiazdą telenoweli "Klan". Widzowie mogli poznać ją nie tylko jako aktorkę, ale także jako wokalistkę. Swojego czasu cała Polska nuciła przeboje "Przyjaciel od zaraz" oraz "Mała Chinka". Jak rudowłosa celebrytka wygląda obecnie?
Marta Manowska przekazała wyjątkowo radosne wieści fanom programu "Sanatorium miłości". Uczestnik 2. edycji hitowego show TVP Władysław Balicki stanął na ślubnym kobiercu. Gwiazda stacji opublikowała w sieci zdjęcie nowożeńców i podkreślił, że bardzo cieszy się ich szczęściem.Władysław Balicki zyskał wielką sympatię widzów dzięki swoim nienagannym manierom i elegancji. Mężczyzna wziął udział w 2. edycji "Sanatorium miłości", jednak ośrodek w Ustroniu opuścił jako singiel. Po zakończeniu programu senior był jednak w związku, który nie przetrwał próby czasu. Niedługo później Władysław poznał kobietę swoich marzeń.– Marysia przez przypadek wysłała mi zaproszenie do grona znajomych. Zadzwoniłem do niej, by zorientować się, z kim mam do czynienia – wyznał 72-latek w wywiadzie dla tygodnika "Na żywo".
Telewizja Polska mierzy się z odpływem pracowników. W ostatnich miesiącach z pracy odeszło kilka kojarzonych z publicznym nadawcą nazwisk, które znalazły zatrudnienie u konkurencji. Póki co nikt nie mówi o lawinie zwolnień, ale byli pracownicy jednym tchem wymieniają powody, dla których porzucenie posady w TVP może rozważać wiele osób.Ubiegły rok zakończony gigantycznym zyskiem i idące za tym podwyżki dla pracowników nie zdołały zatrzymać wieloletnich dziennikarzy Telewizji Polskiej. Choć Jacek Kurski wciąż liczyć może na swoich zaufanych "żołnierzy", takich jak Danuta Holecka czy Edyta Lewandowska, nie wszyscy gotowi są okazać lojalność za wszelką cenę.
Niepewny los Jacka Kurskiego na stanowisku prezesa Telewizji Polskiej. O usunięcie z fotela szefa TVP walczą z Jarosławem Kaczyńskim premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda, którzy krytycznie podchodzą do przekazów publicznego nadawcy. Ich głos może jednak nie mieć znaczenia, bo Kurski wciąż pozostaje blisko prezesa PiS.Od kiedy w 2016 roku Jacek Kurski przejął stery w Telewizji Polskiej, linia publicznego nadawcy uległa drastycznej zmianie. Festiwal propagandy sukcesu trwa w najlepsze, skutecznie trafiając do jednych i odstraszając drugich.Pewne jest, że włączając kanały TVP nie usłyszymy niczego złego na temat polityki PiS, a ostrze krytyki zostanie skierowane na opozycję. Do tego warto dodać jeszcze tendencyjne paski oraz zmanipulowane obrazy, które poziomem absurdu biją przekazy z PRL.Takie działanie ma jednak krytyków także w obozie władzy. Nieco bardziej rozsądni politycy widzą toporność i zbytnią nachalność przekazu i co jakiś czas podnoszą kwestię konieczności zmiany prezesa TVP, który uczynił z niej swój prywatny folwark.Próbę odsunięcia od władzy Kurskiego podjął już w 2020 roku prezydent Andrzej Duda, który zgodził się poprzeć 2 mld zł na publiczną telewizję pod warunkiem, że szef TVP straci posadę. Tak też się stało, ale nie na długo, gdyż po jakimś czasie ten powrócił na Woronicza. Teraz ponownie głośno jest o roszadach, a nad Kurskim zawisły czarne chmury.
Nowy sezon programu "Sanatorium miłości" obfituje w emocje, a widzowie z zaciekawieniem śledzą kolejne odcinki show. Niedawno jeden z seniorów w rozmowie z Martą Manowską wspomniał swoje trudne dzieciństwo. Fani programu byli poruszeni historią opowiedzianą przez 66-letniego Marka z Gdyni.Od kilku tygodni na antenie telewizyjnej "Jedynki" widzowie znów mogą śledzić przygody samotnych seniorów, którzy udali się do sanatorium w poszukiwaniu prawdziwej miłości. Trwa 4. edycja programu "Sanatorium miłości", a fani programu nie mogą narzekać na brak emocji.
Mateusz Pawłowski przed laty zdobył ogromną rozpoznawalność i sympatię widzów, wcielając się w postać Kacperka Boskiego w serialu „Rodzinka.pl”. Od zakończenia serialu minęło trochę czasu i większość aktorów realizuje się w innych projektach. O Mateuszu jednak jest dosyć cicho - jak zatem obecnie wygląda?
Już wkrótce widzowie TVP1 mogą spodziewać się sporych zmian w ramówce telewizji. Od 6 czerwca na antenie kanału pierwszego wyemitowany zostanie pierwszy odcinek ukraińskiego serialu, który zastąpi kultowy „Klan”.
Tadeusz Sznuk podczas rozdania Telekamer 2022 zdobył statuetkę dla „Osobowości 25-lecia”. Choć prowadzący legendarnego już teleturnieju „Jeden z dziesięciu” nie zjawił się na sali, był jednak na tę okoliczność przygotowany i napisał wcześniej list, który odczytała ze sceny Krystyna Czubówna.
Telekamery 2022. Fani serialu "Ranczo" mają powody do radości. Podczas tegorocznych Telekamer produkcja została okrzyknięta serialem 25-lecia, bijąc na głowę nawet kultową telenowelę "M jak miłość". Podczas gali Cezary Żak wypowiedział się na temat kontynuacji.Dziś na antenie telewizji Puls emitowana jest gala Telekamery "Tele Tygodnia" 2022. Wydarzenie poprowadzili Katarzyna Zielińska i Kacper Kuszewski, a statuetki powędrowały w ręce wielu rodzimych gwiazd. Jedną z najważniejszych kategorii był "Serial 25-lecia".
Agnieszka Kotulanka odeszła 20 lutego 2018 roku, w wieku zaledwie 61 lat. Przed śmiercią aktorka znana z serialu "Klan" zmagała się z uzależnieniem od alkoholu. Wielu fanów było przekonanych, że do zgonu gwiazdy przyczyniła się związana z uzależnieniem marskość wątroby. Okazuje się jednak, że powód był zgoła inny.Agnieszka Kotulanka była ulubienicą fanów "Klanu". Niestety, z kariery aktorskiej zrezygnowała pięć lat przed śmiercią. Od tego czasu w mediach regularnie pojawiały się fotografie, które sugerowały, że gwiazda zmagała się z uzależnieniem od alkoholu.
Anna i Grzegorz Bardowscy opublikowali na Instagramie zdjęcie, na którym pochwalili się, jak wyglądali na weselu znajomych. Trzeba przyznać, że uczestniczka programu „Rolnik szuka żony” zdecydowała się na założenie bardzo odważnej kreacji.Ania poznała się z mężem Grzegorzem w programie "Rolnik szuka żony". Niemal natychmiast wpadł jej w oko. Bardowska musiała jednak znosić to, że uczestnik spotykał się również z innymi kobietami, żeby ostatecznie wybrać tę jedyną.
Zenek Martyniuk zdecydował się na odważny krok i zaskoczył widzów koncertu "Dla ciebie, mamo" swoją metamorfozą. Nie sposób nie zauważyć, że król disco polo znacznie schudł, a do tego zdecydował się poprawić pewien mankament swojej urody.Król disco polo podczas koncertu "Dla CIebie, mamo" wykonał na scenie m.in. "Piosenkę dla mamy" oraz swój nowy przebój pt. "Classy girl". Zenek Martyniuk podkreślił, że jest to telewizyjna premiera tego utworu.
Telewizja Polska przygotowała specjalne widowisko z okazji Dnia Matki. W trakcie koncertu "Dla Ciebie, mamo" wspomniano również o Ukrainkach, które walczą o swój kraj i przyszłość swoich dzieci. Na scenie TVP polały się łzy.Emisję koncert "Dla Ciebie, mamo" rozpoczęła się na antenie stacji TVP2 o godzinie 20:00 w niedzielę, 29 maja br. Widowisko poprowadzili Tomasz Kammel i Małgorzata Tomaszewska. W pewnym momencie duet nawiązał do toczącej się tuż za naszą granicą wojny w Ukrainie.
W niedzielnym wydaniu porannego programu TVP "Pytanie na śniadanie" doszło do zabawnej wpadki, której główną bohaterką była Ida Nowakowska. Kamery pokazały wszystko na antenie stacji.Ida Nowakowska zaczynała jako tancerka, jednak od jakiegoś czasu z powodzeniem rozwija karierę telewizyjnej prezenterki. Gwiazda związała się zawodowo z Telewizją Polską, gdzie regularnie występuje w największych produkcjach stacji.
"Na dobre i na złe" już wkrótce zniknie z ekranów na czas wakacyjnej przerwy. Zanim to się jednak stanie, fani będą mogli pożegnać się ze swoimi ulubionymi bohaterami. Wiemy kiedy ostatni odcinek przed wakacjami. Zbliżający się okres wakacyjny to czas pożegnań z ulubionymi serialami Polaków. Znikną jednak nie na długo, powrócą już na jesieni! "Na dobre i na złe". Kiedy ostatni odcinek przed wakacjami?"Na dobre i na złe" to jeden z ulubionych serialów Polek i Polaków. Produkcja TVP obecna jest na ekranach od 1999 r., a przez lata emisji, zdobyła serca ogromnej rzeszy fanów, która co tydzień zasiada przed telewizorami, by oglądać wzloty i upadki swoich ulubionych bohaterów z Leśnej Góry. Niestety, tak jak co roku, tak również i w tym sezonie, widzowie będą musieli na jakiś czas pożegnać się ze swoją ukochaną telenowelą. Okres wakacyjny to czas przerwy w emisji niemal wszystkich polskich seriali telewizyjnych. Zanim to jednak nastąpi, wyświetlony zostanie ostatni odcinek bieżącej serii "Na dobre i na złe". Wkrótce tysiące fanów zasiądzie przed telewizorem, by dowiedzieć się, z czym zamierzają pozostawić nas na kilka miesięcy producenci telenoweli. Ostatni odcinek przed wakacjami zostanie wyemitowany w środę 1 czerwca o godz. 20.55, jak zawsze w TVP2. Będzie to już 850. epizod serialu. Przerwa w nadawaniu "Na dobre i na złe" to nie jedyny serial, którego emisja zostaje wstrzymana na czas okresu wakacyjnego. Widzowie również innych cieszących się ogromną oglądalnością serii, będą musieli uzbroić się w cierpliwość. W wakacje przerwę będzie miało również kultowe "M jak miłość". Podobny los czeka "Barwy szczęścia" oraz "Na sygnale". Wszystkie z wymienionych, powrócą już jesienią, a ich miłośnicy ponownie będą mogli cieszyć się obserwowaniem losów swoich ulubionych bohaterów telewizyjnych. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Kim byli kochankowie Kaliny Jędrusik? Życie prywatne gwiazdy wzbudzało wiele kontrowersjiJackowski przekazał ponure wizje dla wszystkich Polaków. Ujawnił, co stanie się pod koniec lataMiss Polonia Krystyna Sokołowska skrytykowana przez Krystynę Pawłowicz. Co jej się nie spodobało?Źródło: goniec.pl
Bogusław Kaczyński był jedną z najbardziej znanych postaci związanych z polską muzyką operową. W TVP prowadził swój własny program, ale występował też w telewizjach całego świata. Jego grób wywołuje wzruszenie na niejednej twarzy. Jak dziś wygląda?Wiadomo, że w ramach hobby kolekcjonował figurki słoni. Był jednak również niezapomnianą postacią, pełną klasy, a jego programy cieszyły się ogromną popularnością.
Jarosław Jakimowicz ma poważne problemy. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował za pośrednictwem Facebooka, że na jego wniosek „prokuratura wszczęła śledztwo przeciwko Jakimowiczowi".Wcześniej Komisja Etyki TVP orzekła, że współprowadzący „W kontrze” w TVP Info naruszył zasady etyki dziennikarskiej, publikując w mediach społecznościowych posty, które „godzą w wizerunek Telewizji Polskiej". To właśnie w związku z aktywnością w sieci Jakimowicza wszczęto śledztwo.
Już wkrótce rozpoczną się nagrania do czwartej edycji „The Voice Senior”. Jak podaje informator portalu pudelek.pl, nikt z pozostałych jurorów nie może liczyć na taką gażę, jak Maryla Rodowicz. Czy to oznacza nadchodzący koniec problemów finansowych piosenkarki?
Kuba Wojewódzki i Tomasz Kammel byli niegdyś kolegami z redakcji, ale ich drogi rozeszły się, gdy TVP, w której Kammel od wielu lat pracuje, stała się telewizją prorządową. Zachowanie byłego kolegi skomentował Wojewódzki.Od 2016 roku, gdy władzę w TVP przejął Jacek Kurski, z Telewizji Polskiej odeszło wielu dziennikarzy. Tomasz Kammel pozostał w TVP i ewidentnie mu się to opłaciło.
Komisja Etyki TVP stwierdziła naruszenie zasad etyki dziennikarskiej w "Sprawie dla reportera" po tym, jak do instytucji wpłynęły skargi dotyczące wypowiedzi jednej ze specjalistek w grudniowym odcinku programu. Epizod wzbudził kontrowersje już po samej emisji, a ostatecznie przyjrzała mu się sama stacja. "Sprawa dla reportera" obecna jest na antenie TVP od 1983 r. Gospodyni programu, Elżbieta Jaworowicz przedstawia w niej problemy i niesprawiedliwości społeczne, z jakimi zmagają się zwykli Polacy. Kontrowersyjny odcinek "Sprawy dla reportera"Kwestie poruszane w programie niemal zawsze budzą ogromne emocje, jednak w odcinku wyemitowanym 9 grudnia ubiegłego roku doszło do wyjątkowo zadziwiających scen. Jego bohaterami byli rodzice 9-letniego Eryka, zmagającego się z chorobą serca. Wadę wykryto u chłopca jeszcze w okresie ciąży matki. Para opowiadała w studiu o tym, jak bezradna jest wobec sytuacji, w jakiej się znalazła. Później widzowie wysłuchać mogli komentarzy specjalistów obecnych w studio, wśród których znalazła się mecenas Maria Wentlandt-Walkiewicz. Prawniczka skrytykowała matkę Eryka, twierdząc, że w czasie ciąży powinna zastanowić się nad tym, "jaki mu ewentualnie gotuje los". Odebrano to jako sugestię, że kobieta powinna poddać się aborcji. Rada Etyki TVP stwierdza naruszenie - Ja nie mogę patrzeć na Eryka, bo on cierpi. I temu dziecku bezapelacyjnie trzeba pomóc. Co do tego nie mam żadnych zastrzeżeń. Ale matka, która kocha dziecko, to musi się zastanowić, jaki mu ewentualnie gotuje los. I wie pani co, zastanawiam się, czy jako matka wtedy nie podjęłabym innej decyzji - mówiła w "Sprawie dla reportera" Maria Wentlandt-WalkiewiczDo Rady Etyki TVP wpłynęły dwie skargi dotyczące odcinka z 9 grudnia 2021 r. Obie dotyczyć miały słów mecenas, wypowiedzianych w programie. Instytucja zbadała program i pozytywnie oceniła zasadność zarzutów. Zdaniem Rady Etyki TVP, redakcja "Sprawy dla reportera" naruszyła zasady etyki dziennikarskiej z powodu wyemitowania w programie komentarza specjalistki, sugerującego matce Eryka aborcję. Działanie oceniono jako złamanie standardów Telewizji Polskiej i wykazanie się brakiem szacunku i empatii wobec osoby z niepełnosprawnością, zwłaszcza że chłopiec, którego dotyczył program, był obecny w studiu. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Polsat SuperHit Festiwal 2022. Beata Kozidrak skrytykowana po występie. Fani nie mieli litościMichał Tracz - kim jest dziennikarz „Faktów”, który poślubił swojego partnera?Cichopek promienieje na zdjęciach z Kurzajewskim. Fani zachwyceni: "Pięknie razem wyglądacie"Źródło: pomponik.pl
Paweł i Łukasz Golec (47 l.) od lat tworzą popularny zespół Golec uOrkiestra. Na przełomie wieków byli bezsprzecznie jednymi z największych gwiazd na polskiej scenie muzycznej, a konkurować z nimi mógł jedynie zespół Ich Troje i... Stachursky.Choć lata świetności Golec uOrkiestra ma jużza sobą, to po dziś dzień niemal każdy zna słowa hitów takich jak „Lornetka”, „Ściernisco”, czy „Słodycze". Jak się okazuje „muzyczne geny” w rodzinie są bardzo silne, ponieważ córka Pawła odziedziczyła po ojcu talent i swoimi dzięki niemu podbija TikToka.
Widzowie TVP byli w poniedziałek wieczorem świadkami niecodziennych scen. W czasie uroczystej Gali Ekstraklasy Czesław Michniewicz zadrwił z Jacka Kurskiego. Szkoleniowiec kadry narodowej wbił żartobliwą szpilę prezesowi Telewizji Polskiej już w pierwszych słowach po wejściu na scenę.Poniedziałkowa Gala Ekstraklasy zapadnie w pamięć wielu osób, a jeden z powodów wcale nie będzie związany bezpośrednio ze sportem. Czesław Michniewicz wprost naraził się bowiem Jackowi Kurskiemu.Transmitowana na antenie TVP Sport Gala Ekstraklasy przebiegała bez problemów. Jedno zdanie zaważyło jednak na tym, że Jacek Kurski mógł wyjść z wydarzenia wyjątkowo zły. Czesław Michniewicz zakpił z niego bowiem już w pierwszych sekundach swojej obecności na scenie.
Jarosław Jakimowicz wpadł w poważne tarapaty. Komisja etyki TVP wydała "wyrok" w jego sprawie. Jest to pokłosie skandalicznych wypowiedzi pod adresem dziennikarzy stacji TVN. Za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych nazwał ich "szmaciarzami". W niewybredny sposób zaatakował również rodzinę Tomasza Sekielskiego. Kontrowersyjny aktor i prezenter telewizyjny usłyszał oficjalne orzeczenie. Nie ma powodu do dumy. Jakiś czas temu w polskich mediach społecznościowych zawrzało. Wszystko za sprawą bulwersującego zachowania Jarosława Jakimowicza. Prezenter nazwał dziennikarzy pracujący dla stacji TVN "szmaciarzami". Nie oszczędził również rodziny Tomasza Sekielskiego.Ostatecznie po kilku miesiącach sprawa została rozstrzygnięta przez komisję etyki TVP. Sprawa dotyczyła w głównej mierze postów z lipca 2021 roku dotyczących przedłużenia koncesji stacji TVN. Jakimowicz nie powstrzymywał się przed użyciem skandalicznego słownictwa. W mocnych słowach uderzył w stację TVN, jak i jej pracowników: "Domyślacie się Państwo, że jestem za nie przedłużaniem tym szmaciarzom koncesji jak mało kto ŚPIESZCIE ŚIĘ SZMACIARZE ZADAWAĆ PYTANIA". [red. pisownia oryginalna]Jak można się spodziewać, takie słowa nie przeszły bez echa, a na ekscentrycznego prezentera złożono oficjalną skargę. Na taki ruch zdecydował się Paweł Mielewczyk. W swoim oświadczeniu zaznaczył, że jest oburzony wyzwiskami na pracowników konkurencyjnej dla publicznego nadawcy stacji.- Można kogoś nie lubić, (ale) to nie znaczy, że można wyzywać publicznie osoby pracujące w [...] TVN - argumentował swoją skargę. W jego opinii osoba Jakimowicza psuje reputację Telewizji Polskiej.Jak się okazuje, niewybredne wpisy na temat dziennikarzy TVN to nie jedyny kamyczek do ogródka Jakimowicza. Prezenter nie szczędził niewybrednych uwag pod adresem rodziny Tomasza Sekielskiego. Znany dziennikarz TVN ujawnił w wywiadzie dla "Twojego Stylu", że jego żona zmaga się z poważną depresją oraz zespołem stresu pourazowego (PTSD). Jakimowicz nie miał dla nich najmniejszej litości i z butami wszedł w prywatne życie pary. W niezwykle szokujący sposób skomentował to wyznanie:- BARDZO SIĘ CIESZĘ ŁOBUZIE, ŻE CIERPISZ TY TWOJA RODZINA ,ŻONA za to co zrobiłeś podły łobuzie mojej rodzinie. Ty dziennikarz? Zwykły łobuz ,który razem tą kreaturą Krysiakiem próbowali zniszczyć nam życie. Jest jeszcze parę osób np. z Uwaga TVN Dorota Pawlak na których ból spokojnie czekam. Za te krzywdy i kłamstwa i manipulacje zasłużyliście ‼️ [red. pisownia oryginalna] - napisał za pośrednictwem swojego Instagrama.
Nie żyje była dziennikarka TVP i korespondentka w Rzymie. Dziennikarka Agnieszka Gawerska-Jabłonowska miała zaledwie 56-lat. Wiadomości o jej śmierci przekazała córka. - Świetna dziennikarka i super koleżanka - napisał w pożegnaniu Dariusz Łukawski, również w przeszłości związany z Telewizją Polską.Ogromna strata dla polskiego dziennikarstwa. Nie żyje Agnieszka Gawerska-Jabłonowska. Była dziennikarka TVP odeszła w wieku 56 lat.- Doskonała w opracowywaniu najtrudniejszych nawet tematów reporterskich - napisała w mediach społecznościowych Monika Sieradzka, również była dziennikarka TVP, która miała okazję współpracować z Agnieszką Gawerską-Jabłonowską.
Polsat i TVN przestały działać u wielu osób. Jest to związane ze zmianami wprowadzonymi 23 maja w telewizji naziemnej. Trzy multipleksy (MUX-1, MUX-2 i MUX-4) naziemnej telewizji cyfrowej w południowo-wschodniej Polsce nadawane wyłącznie w standardzie DVB-T2/HEVC.W ramach planowanego przejścia na nową technologię stopniowo kolejne województwa przechodzą na nowy system nadawania. W związku z tym wiele osób w poniedziałek utraciło dostęp do kanałów:MUX-1: Eska TV, TTV, Polo TV, Antena HD, TV Trwam, Stopklatka, Fokus TV, TVP ABCMUX-2: Polsat, TVN, TV4, TV Puls, TVN 7, Puls 2, TV6, Super PolsatMUX-4: TVP Kultura HD, TVP Kobieta, Metro, Zoom TV, Nowa TV, WP, Legia TV, TVP Historia 2, TVP ABC 2, TVP Kultura 2, UA: Perszyj
Eurowizja 2022 zakończyła się ogromnym skandalem związanym z rzekomym fałszowaniem wyników eurowizyjnych wśród sześciu krajów, których zespoły wystąpiły w półfinałach. Wśród tych krajów miała znaleźć się również Polska, co poskutkowało zmianą głosów jurorów w finale konkursu. TVP twierdzi jednak, że wina nie leżała po ich stronie.Wygląda na to, że to dopiero początek wielkiej afery z głosami. Polska telewizja publiczna z pewnością łatwo nie ustąpi.
Portal TVP Info opublikował przeprosiny dla sędziego Piotra Gąciarka, ale tylko najwytrwalsi użytkownicy przeczytają ich treść. Ramka z przeprosinami została bowiem umieszczona prawie na samym dole witryny, pod kilkudziesięcioma artykułami.Spór na linii sędzia-TVP toczył się od czterech lat. Sprawa dobiegła końca w czwartek 12 maja. Orzeczenie jest prawomocne.
Już w sobotę wieczorem TVP zapowiedziało na swoim kanale wielki oscarowy hit. Wyemitowane zostanie "Bohemian Rhapsody" z 2018 roku, które zachwyciło widzów na całym świecie. Opowiada historię Freddiego Mercury'ego, lidera zespołu Queen. - Tytuł filmu pochodzi od singla "Bohemian Rhapsody", który odniósł ogromny sukces komercyjny i zapewnił muzykom Queen status gwiazd. W lipcu 1985 roku zespół wystąpił na słynnym koncercie Live Aid - brzmi opis filmu. To obraz biograficzny opowiadający o najważniejszych punktach w istnieniu zespołu Queen oraz przede wszystkim opowiadający historię jego lidera.