TVP już w piątek wieczorem będzie miała do zaoferowania widzom jeden z kultowych filmów z lat 80. Gdy powstał film "Oh, Karol", mogło to być marzeniem przeciętnego Polaka, a krytyka miała nawet za złe reżyserowi, że nazbyt oddalił się od rzeczywistości. W filmie dopatrzono się jednak kilku głębszych refleksji na temat relacji mężczyzn i kobiet.
Informacje o sukcesach TVN "Fakty" podają najczęściej na samym końcu programu. Tak stało się również we wtorkowym wydaniu, kiedy wyemitowany został materiał dotyczący ostatnich triumfów reporterów TVN. Jednak przy okazji, nie zabrakło również przytyku w kierunku TVP, która w ostatnim rankingu została wyróżniona "czerwonym kolorem".
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny w sobotę, 18 czerwca 2022 roku, powitali na świecie synka, Adasia. Para, która poznała się w 7. edycji programu „Rolnik szuka żony”, zaledwie kilka miesięcy temu stanęła na ślubnym kobiercu.
Już dziś, 22 czerwca, TVP wyemituje kolejny „Wielki Test”, w którym celebryci i widzowie będą mieli okazję sprawdzić swoją wiedzę na temat... lasu. Na tę okazję stacja przygotowała specjalny spot reklamowy, który ma zachęcić widzów TVP do aktywnego oglądania programu.TVP jednak nie byłoby sobą, gdyby podczas kręcenia spotu nie doszło do rażących w oczy wpadek. Największą z nich jest już sam pomysł reklamowania „Wielkiego Testu” wiedzy na temat lasów... poprzez cięcie drewna.
Marta Paszkin za pośrednictwem swojego Instagrama pochwaliła się uroczym zdjęciem nowo narodzonego synka. Bohaterka siódmej edycji popularnego programu "Rolnik szuka żony" zdradziła również, jak czuje się po porodzie. Niestety, nie obyło się bez lekkich komplikacji.Kilka dni temu rodzime media obiegła wyjątkowa informacja dla wszystkich fanów programu TVP "Rolnik szuka żony". Marta Paszkin i Paweł Bodzianny biorący udział w siódmej edycji uwielbianego show zostali rodzicami. Małżonkowie, którzy wspólnie wychowywali córkę kobiety z poprzedniego związku, doczekali się synka. Na reakcję portali plotkarskich nie trzeba było długo czekać. Tuż po ogłoszeniu tej radosnej nowiny w internecie zawrzało. Świeżo upieczeni rodzice otrzymali ogrom gratulacji. Jako pierwszy zdjęcia ze szpitala opublikował Paweł Bodzianny, który poinformował, że jego nowo narodzona pociecha otrzyma imię Adam. - Najpiękniejszy moment w życiu! Jak opadną emocje, napiszę trochę więcej, teraz najważniejsze, że wszystko potoczyło się dobrze i Adaś jest już z nami cały i zdrowy - napisał tuż po porodzie bohater siódmej edycji programu.Kilka dni później na Instagramie Marty Paszkin pojawiło się pierwsze zdjęcie matki z synem. W opublikowanym poście kobieta przekazała, że wraz ze swoją pociechą wrócili już do domu. - Jesteśmy już szczęśliwie od wczoraj w domu. Dziękuje za wszystkie wiadomości i gratulacje. Było ich tak dużo, że nie na wszystkie udało mi się odpowiedzieć/ lub je odkliknąć - napisała na swoim Instagramie.
Na początku czerwca br. media w Polsce obiegła tragiczna informacja. Krzysztof Pachucki, znany z 8. edycji popularnego programu „Rolnik szuka żony”, zmarł. Niedługo później na jaw wyszło, że mężczyzna sam odebrał sobie życie. Okazuje się, że o jego problemach wiedzieli już wcześniej lekarze i policja.Postanowiliśmy przypomnieć sobie, jak wyglądało pierwsze spotkanie Krzysztofa i Bogusi. Co zaskakujące, tuż po rozmowie Krzysztof stwierdził: „Nie wiem co myśli, ale słowa mi mówią, że to jest to”.
Joanna Balasz, znana z seriali "Ojciec Mateusz" czy "Wojenne dziewczyny", zdecydowała się na coming out. Gwiazda TVP pojawiła się na zdjęciach ze swoją partnerką. Kobiety poprzez zmysłowe fotografie uczciły piątą rocznicę swojego związku. Joanna Balasz na co dzień gra w Teatrze Capitol w Warszawie, ale to seriale zapewniły jej szerszą rozpoznawalność. Aktorka zagrała między innymi w formatach TVP, takich jak: "Wojenne dziewczyny", "Na dobre i na złe", "Komisarz Alex" czy "Ojciec Mateusz". 31-latka jest dość aktywna w mediach społecznościowych, ale na Instagramie szczędziła zdjęć ze swoją partnerką. Jeśli dodawała fotografię z ukochaną, to nigdy taką, która mogłaby sugerować, że są parą. Teraz to się zmieniło.
Rafał Brzozowski po raz pierwszy zdecydował się na taką szczerość. W rozmowie z Natalią Jakułą w jej cyklu "Iron Made" opowiedział o nieudanym związku z modelką, Anną Tarnowską. Para rozstała się po ośmiu latach związku. Piosenkarz zdradził, że po tej sytuacji wymagał pomocy specjalistów. Czy teraz jest gotowy na nowy związek? Rafał Brzozowski to piosenkarz i prezenter telewizyjny, który od lat związany jest ze stacją TVP. W swoim portfolio ma prowadzenie programów rozrywkowych takich jak: "Koło fortuny", "Jaka to melodia" czy "The Voice Senior". Celebryta w międzyczasie robi karierę muzyczną. Ostatnio było o nim bardzo głośno, kiedy reprezentował Polskę na Eurowizji 2021 z utworem "The Ride". Choć trzeba otwarcie przyznać, że ten występ nie należał do udanych. Brzozowski skrupulatnie dba o swoją prywatność, ale ostatnio zrobił wyjątek i zdradził kilka szczegółów ze swojego życia osobistego.
Katarzyna Cichopek z pewnością nie może narzekać na nagły zwrot w swojej karierze w kierunku TVP. Dzięki stacji zarabia krocie, a jej kariera nabiera tempa. W wywiadzie dla "Faktu" ujawniła, że to był dla niej "trudny rok". Okazało się jednak, że dostała już od Jacka Kurskiego kolejną propozycję - nowy program. Czy przyszły rok będzie w takim razie choć trochę lepszy?Może czas, żeby Cichopek spojrzała na swoje tegoroczne dokonania przez różowe okulary? Gdyby nie rozwód, jej popularność pozostawałaby wciąż na podobnym poziomie i propozycje zapewne nie posypałyby się z taką intensywnością...
Podczas tegorocznego festiwalu w Opolu Telewizja Polska świętowała swój jubileusz. Z okazji siedemdziesięciolecia TVP przypomniano wiele postaci, które miały wpływ na budowę jej renomy oraz kultowe produkcje i programy. Jak to w przypadku Telewizji Polskiej bywa, nie obyło się bez kontrowersji - organizatorzy pominęli wiele postaci, które w międzyczasie ze stacją się pożegnały.
Już wkrótce wystartuje 13-sta edycja popularnego programu TVP. Już od pewnego czasu było wiadomo, że w jurorskim składzie zajdą pewne zmiany - teraz wiadomo już, kogo zobaczymy w nowych odcinkach.
Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej to impreza, która obecnie nieodwołalnie związana jest z Telewizją Polską, a więc i z Jackiem Kurskim. Z tego względu od kilku lat sukcesywnie jest bojkotowana przez kolejnych artystów, którzy nie godzą się z aktualną polityką stacji. Jeden z tabloidów opublikował nagranie zza kulis festiwalu w Opolu, które zażenowało internautów. Głównym bohaterem jest prezes stacji - Jacek Kurski.
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny w sobotę 18 czerwca 2022 roku powitali na świecie swoje pierwsze wspólne dziecko. Para poznała się w 7. edycji programu „Rolnik szuka żony”, prowadzonego przez Martę Manowską, a kilka miesięcy temu stanęła na ślubnym kobiercu. Ukochana urodziła rolnikowi syna. Gdy Marta Paszkin wylewała z siebie siódme poty, Paweł Bodzianny wlewał w siebie kolejne kieliszki, świętując narodziny pierwszego dziecka.
Katarzyna Cichopek, pomimo rozstania z Marcinem Hakielem, może uznać już 2022 rok za szczególnie udany. Poprowadziła wieczór koncertowy na festiwalu w Opolu, a teraz otrzymała nową, bardzo odpowiedzialną rolę w jednym ze sztandarowych programów Telewizji Polskiej - „You Can Dance”.
Danuta Holecka od wielu lat jest związana z TVP, a od 2019 r. pełni funkcję szefowej „Wiadomości”. Wiele osób zastanawia się, ile można zarobić na tak wysokim stanowisku w stacji, która słynie ze sprzyjania partii rządzącej. Czy pensja prezenterki jest wprost proporcjonalna do lojalności?
Opole 2022 zaczyna się już w piątek, 17 czerwca. Na 59. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki akredytacji nie otrzymała opolska redakcja „Gazety Wyborczej”, i to pomimo złożenia czterech wniosków o jej przyznanie. Redakcja „Wyborczej” nie otrzymała ani jednej wejściówki, ale zadeklarowała, że pojawi się w amfiteatrze podczas festiwalowych koncertów i napisze też o tym, czego TVP na antenie nie pokaże.
Czarne chmury nad Telewizją Polską. W ostatnim czasie imperium Jacka Kurskiego przegrywa w sądach sprawę za sprawą. Najnowszą porażkę TVP poniosło w starciu z dziennikarką Moniką Olejnik, a w ramach przeprosin sąd zobowiązał stację do wyemitowania przeprosin i zapłacenia 50 tys. złotych na cele charytatywne.Telewizja Polska, od kiedy stery w niej przejął Jacek Kurski, stała się wyjątkowo agresywna i jednostronna. Tępa propaganda kłuje w oczy nawet bardziej światłych polityków obozu rządzącego, takich jak premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda, którzy nieustannie domagają się dymisji prezesa TVP.Na odwołanie "Kury" jednak się nie zanosi, bo z jego rządów zadowolony jest najwierniejszy widz państwowych mediów, Jarosław Kaczyński. Prezes PiS uważa, że przejaskrawione bicie w opozycję i wychwalanie rządu przysporzy mu wyborców, a prawdziwą "kontrrzeczywistość" tworzą tzw. totalne media będące w rękach obcego kapitału.Szczególnym wrogiem TVP stała się zwłaszcza stacja TVN, której dziennikarze chętnie wbijają szpilę prorządowej konkurencji. Wymiana "uprzejmości" pomiędzy Telewizją Polską a amerykańskim koncernem trwa więc w najlepsze, a pod ostrzałem znajduje się nie tylko treść prezentowanych informacji, ale także główne twarze obu telewizji.
"Sanatorium miłości". Wszystko wskazuje na to, że Monika Zajączkowska i Andrzej Sikorski z 4. edycji programu postanowili dać sobie szansę. Choć od początku wiele osób zgodnie twierdziło, że bardzo do siebie pasują, widocznie potrzebowali nieco więcej czasu, żeby upewnić się, iż są sobie pisani. Ich wspólne zdjęcia nie pozostawiają złudzeń. "Sanatorium miłości" to emitowany przez Telewizję Polską reality show, który pokazuje przygody kilkunastu seniorów - kobiet i mężczyzn. Uczestnicy przyjeżdżają do tytułowego sanatorium z Polski i zza granicy. Mają różne życiowe doświadczenia, czasami bardzo trudne i bolesne. Łączy ich jedno - są samotni, poszukują ciekawych przygód, emocji, nowych znajomości, przyjaźni, a nawet miłości. Okazuje się, i to już nie po raz pierwszy, że nawet jeśli para nie złączy się w programie, po emisji też mają szansę na wspólną miłość.
Norbi, popularny niegdyś gwiazdor disco-polo, lata świetności ma już za sobą. Artysta od pewnego czasu znajduje się gdzieś na uboczu polskiego show-biznesu i dorabia, grając na małych imprezach i festynach. Na ostatnim słuchać go chciało zaledwie siedem osób.
Grzegorz Bardowski z "Rolnik szuka żony" wraz z ukochaną Anną i dziećmi, wybrał się na wakacje do Turcji. Niestety, mężczyzna nie zaznał błogiego wypoczynku, o jakim marzył. Jak zdradziła jego żona, nocami dręczyły go męczące wizje. Grzegorzowi z "Rolnik szuka żony" nie dane było wygrzewać się w słońcu w pełnym komforcie i spokoju. Mężczyzna drżał o swoje plony, co skutkowało koszmarami. Grzegorz Bardowski z "Rolnik szuka żony" na wakacjach Grzegorz Bardowski i jego żona Anna to jedna z najbardziej kochanych przez telewidzów par, biorących udział w show "Rolnik szuka żony" TVP. Sympatyczni i charyzmatyczni uczestnicy programu, od razu wkradli się w łaski fanów. Małżeństwo jest również jedną z najbardziej aktywnych par w mediach społecznościowych. Anna Bardowska stale zamieszcza fotografie ze swoim ukochanym oraz ich dwójką uroczych pociech. Dzięki jej działalności w sieci mogliśmy dowiedzieć się, że państwo Bardowscy wybrali się na wakacje do słonecznej Turcji. Zakochani pozowali na tle palm, posyłając swoim miłośnikom serdeczne uśmiechy. Okazuje się jednak, że wypoczynek nie odbywał się tak kolorowo, jak można było się spodziewać. Żona Grzegorza Bardowskiego podzieliła się z internautami informacją o tym, z czym zmagał się jej mąż podczas wyjazdu. Koszmary uczestnika "Rolnik szuka żony"Na swoim Instagramie żona Grzegorza Bardowskiego poinformowała, że para zamierza wkrótce powrócić z Turcji. Podzieliła się informacją o przypadłości, z jaką zmaga się obecnie jej mąż. - Grzesiek ma złe sny, że skrzypionka zjada jego pszenicę - wyjaśniła. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Ania Bardowska (@ania.bardowska) Jak dodała, ukochany potrafi "oderwać się na chwilę" od czarnych wizji. Każdy, kto miał do czynienia z rolnictwem, wie jednak, jak bardzo za skórę gospodarzowi mogą zajść szkodniki pochłaniające jego plony. Pod postem Anny Bardowskiej miłośnicy "Rolnik szuka żony" przekazują wsparcie i wyrażają nadzieję, że przepowiednia ze snu Grzegorza okaże się jedynie nocną marą. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Kim jest córka Zbigniewa Wodeckiego? Katarzyna podczas koncertu „Uroczysty Wodecki” wyszła na scenę i zwróciła się do publicznościKarolina Pisarek zaliczyła wpadkę podczas pierwszego tańca. Sukienka odsłoniła wszystkoMarta Paszkin z "Rolnik szuka żony" wkrótce urodzi. Odlicza dni do poroduŹródło: goniec.pl
Mariola B. i Piotr Hubert to uczestnicy czwartego sezonu "Sanatorium miłości". Od początku widzowie mogli zauważyć, że między tą dwójką niemal od razu pojawiła się chemia. Z czasem początkowe iskrzenie przerodziło się w głębsze uczucie, a ich wyznania stawały się coraz odważniejsze.Jak potoczyły się losy jednej z najpopularniejszych i najbarwniejszych uczestniczek 4. sezonu "Sanatorium miłości"? Wielu widzów pewnie się nad tym zastanawia - na szczęście „Amerykanka” postanowiła zdradzić, co obecnie łączy ją z Piotrem Hubertem.
Ryszard Lasota wziął udział w pierwszym sezonie "Sanatorium miłości", jednak program opuścił jako singiel. 68-latek nie poddał się i znalazł w końcu upragnione uczucie. Od jakiegoś czasu senior jest w związku z młodszą o 37 lat Hanną, a szczęśliwa para nie ukrywa, że pragnie powiększyć swoją rodzinę.Choć zakochanych dzieli ogromna różnica wieku, nie stanowi ona dla nich problemu. Ryszard i Hanna spędzają razem niemal każdą chwilę i dzielą wspólną pasję do podróżowania. Jak podaje redakcja "Super Expressu", niedawno wrócili z urlopu w słonecznej Albanii.
Tegoroczne Wiktory 2022 miały być wielkim świętem polskich mediów i powrotem po kilku latach niebytu. Niestety, nie wszystko poszło po myśli Telewizji Polskiej i nie obyło się bez skandalu.
Piotr Kraśko całkiem niedawno znalazł się na ustach wszystkich, gdy okazało się, że przez wiele lat poruszał się bez ważnego prawa jazdy po polskich drogach. Zewsząd płynęły głosy oburzenia, że znana osobowość telewizyjna kpi sobie z prawa.
„M jak miłość” obecnie ma przerwę w emisji, ale kolejny sezon rusza już po wakacjach 2022. Kto wróci do serialu, a z kim widzowie będą musieli się rozstać? Wiele wskazuje na to, że czeka nas największa rewolucja w obsadzie od lat.
„Rolnik szuka żony” w ciągu ośmiu lat emisji przedstawił nam całą masę bohaterów, którzy szukali szczęścia w miłości. Złośliwi twierdzą, że format TVP połączył więcej par, niż „Ślub od pierwszego wejrzenia” należący do TVN-u.Oczywiście nie każda historia kończy się happy endem. Najlepszym tego przykładem są losy Krzysztofa Pachuckiego, który raptem kilka miesięcy temu poślubił poznaną w programie "Rolnik szuka żony" Bogusię. Przygoda rolnika z programem wydawała się zakończyć szczęśliwie... tymczasem mężczyzna postanowił odebrać sobie życie.To jednak nie pierwsza tragedia, która dotknęła uczestników popularnego show. Krzysztof Pachucki zmarł w czwartek, 2 czerwca. W sobotę, 4 czerwca, w Świętajnie (woj. warmińsko-mazurskie) odbył się jego pogrzeb. Uczestnik programu „Rolnik szuka żony” miał tylko 56 lat.Zaledwie kilka miesięcy temu rolnik z Mazur poślubił Bogusię, którą poznał w programie. Para szybko zdecydowała się na wspólną przyszłość i już w listopadzie ślubowali sobie miłość. To było drugie małżeństwo mężczyzny. Z pierwszego miał trójkę dorosłych już dzieci. Jak się niedawno okazało, mężczyzna zmagał się z problemami natury psychicznej i cierpiał na głęboką depresję.
Krzysztof Pachucki, mieszkaniec wsi Krzywe, znany z występu w popularnym show TVP "Rolnik szuka żony", nie żyje. Informację w rozmowie z serwisem Plotek potwierdziła zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Olecku.Jak poinformował serwis Plotek, fatalne informacje zostały już potwierdzone przez policję. Mężczyzna zmarł w wieku 56 lat.
Piotr Ligienza dołączył do obsady serialu "Ranczo" w drugim sezonie i wcielił się w rolę Fabiana Dudy. Młody i przystojny aktor szybko zyskał wielką sympatię widzów. Niedawno gwiazdor serialowego hitu TVP świętował swoje 40. urodziny. Przez ostatnie kilka lat zmienił się niemal nie do poznania. 31 maja br. Piotr Ligienza skończył 40 lat. Aktor swoją rozpoznawalność zawdzięcza głównie serialowi "Ranczo", który należy do grona najbardziej lubianych przez Polaków telewizyjnych produkcji ostatnich lat.